Tosika, no deal z reniferkiem niezły....ale może ten Twój ma jakieś ukryte zalety, i dlatego droższy? Może Ci w wigilię znienacka tryśnie fontanną dolarów?
Tak ,albo przynajmniej przemówi;-)
Mój młody śpi,ale zaraz pewnie wstanie bo już prawie 1,5 h minęło.
Katar okropny

Nocka by pewnie też do bani była,ale już po pierwszym przebudzeniu (o 21.30

) połozyłam się z nim,a tata wylądował w innym pokoju,bo nie wyobrażam sobie jakby ta noc wyglądała,jakbym tak co 15 min kursować musiała,bo tak sie młody budził.Na szczęście jak z nim spałam to się tak nie umordowałam.Pobudka standardzik o 5.30

,godzine wiercenia się i próby wstania ,ale przetrzymałam,bo to jakaś kosmiczna pora do wstawania i młody jeszcze pospał do 7.30.
Ja już łóżka przebrałam ,pranie zrobiłam ,byłam z młodym w sklepie na piechotę,posprzątałam,poodkurzałam i obiad zrobiłam...ufff..aż nie chce mi się wierzyć ,że tyle rzeczy już zrobiłam
Surv współczuję tego zasypiania Florki,ale faktycznie spróbujcie budzić ja wcześniej.
Andula kobiety po porodzie nie przyzyczajone,ale mi się wydaje,że ja taka nie byłam,siłą rzeczy,bo jak urodziłam to młodego już przez całą noc miałam,a on nie spał tylko wył i tam raczej nikogo nie interesowało,że ja umordowana po 18 h porodu ,a młody nie umiał cyca załapać.Radź se kobito i tyle

A zasnął dopiero nad ranem.
Mondzi to mnie zaskoczyłaś ,bo u nas chusteczki i sudocrem w uzyciu nan stop

Jak tylko przestaję kremu używać,to odrazu pupa czerwona
Kamu a widzisz w końcu się los do ciebie usmiechnął,super!:-)