reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2008

Pabla trzymam kciuki za dobre wyniki!
Kate no i pokarało ci małżonka hihi:-D,no i dobrze niech się męczy jak nie zna umiaru.Ja tak zawsze swojemu dogryzam:happy:

My też na miejscu,nigdzie nie pojechaliśmy.Wczoraj jedna z ostatnich wizyt w centrum,ostatnie zakupy,jak przyjechaliśmy to padliśmy z Maćkiem jak kawki i tak dzień zleciał.
Dzisiaj sie kumpele zapowiedziały na poprawiny panieńskiego,ale zadzwoniłam,żeby jutro wpadły, a my dzisiaj na grilla do innych znajomych,bo fajna pogoda sie zapowiada,no i trzeba sie pożegnać.

Miłego i słonecznego dnia!
 
reklama
Witam dziewczynki:-)
my już po wycieczce:tak:małemu sie podobało, połaziliśmy, pooglądaliśmy, podotykaliśmy i było git:tak::-Dpotem wpadlismy na zakupy i już było też fajnie (oczywiście do dojścia do kasy:-p:confused2::-D)
Madzia udanego grilla:tak:
Kaja oby imprezka się udała:tak:
Dorka udanych urodzinek:tak:
Pabla trzymam kciuki za wyniki:tak:
 
Pabla tzrymam kciuki za dobry wynik!
Kate a i dobrze Twojemu M tak!:tak:nieh sie meczy w koncu to na wlasne zyczenia. mi mojego nigdy nie szkoda jak ma kaca:-p
widze ze wszytkie pouiekaly na majowy weekend, ale Wam zazdroszcze. My siedzimy w domu, co prawda u nas dlugiego weekendu nie ma ale i tak nigdzie bysmy nie pojehali bo ma jest pod telefonem i musi byc w zasiegu kompa. Jedziemy dzisiaj tylko na zakupy dla Malego bo boje sie ze promocja sie skonczy.a wczoraj caly dzien spedzilismy poza domem bo pogoda w miare sie ladna zrobila. ja poszlam z moja kolezanka na ZUMBE:tak:super sprawa
[video=youtube;Vf0q6qtThF4]http://www.youtube.com/watch?v=Vf0q6qtThF4[/video]
powiem Wam ze moja kondycja jest do bani, po 5 min zdehlam i dobzre ze po kazdej piosence byla przerwa to mozna bylo zlapa oddech. Malego wzial M bo akurta lunch mial. no super sprawa:tak:potem poszlysmy z kolezanka i Szymonem do parku na lunch i tak w sumie zeszlo do wieczora.
 
pearl....czad..uwielbiam dance aerobic:tak::tak::tak::tak::tak: genrealnie najbardziej lubię męczyć się w tańcu albo w górach....no poza oczywiście......:-):-):-):-):-):-):-):-) no ale kto tego nie lubi:-D
Fajnie, chętnie bym poszła z Tobą, tylko obawiam się ze z moją kondycją jest 5 razy gorzej niż z Twoją:tak::tak::tak::tak: a i Łucek pewnie miałby jakieś ale...:-D
 
Wiktoria - zapraszamy do pisania!
Pearl - super aerobic!!
my też już po szaleństwach spacerowych, pół dnia w Łazienkach spędziliśmy, młoda wybiegała się po trawce, potem pospała w wózeczku, ja narobiłam fotek, naprawdę było ekstra!! bardzo miły dzień miałam, aż nie chce mi się wierzyc że już 19:00:szok:
zaraz kąpiel młodej, M będzie mecz oglądał a ja chyba przy necie posiedze.
a - odebrałam wyniki moczu ogólne - na moje oko i po sprawdzeniu w necie wydaje mi się że są znacznie lepsze niż poprzednio.
Posiew będę mieć w poniedziałek popołudniu....
 
wiktoria witaj:tak::tak::tak:

Pabla...no to nieźle..to by znaczyło że chyba się walnęli przy tamtej próbce:tak::tak::tak::tak::tak:..Dobrze że Lenka wybiegana to pewnie zaśnie ładnie.A u nas Tata skręca młodej półkę i młoda go dopinguje i oczarowana jest że stuka i takie tam:-D:-D:tak::tak:
 
Wiktoria witamy i zapraszamy do pisania:tak:
Pabla trzymam kciuki za poniedziałkowy posiew, a jak te wyniki są ok to tamte też będą:tak:
Post nie ma to jak tata coś majstruje a dziecię może popatrzeć:tak:-moje jeszcze wyrywa różne sprzęty ale Ika to inna kategoria -aniołek:-D
Pearl udanych zakupów:tak:
Kuba już śpi, ja trochę pobuszuje po necie i tez się kładę:tak:
Pearl kupiłaś już fotelik?
Spokojnej nocki:happy:
 
reklama
Post - no właśnie z nadmiaru wrażen coś jej nie idzie spanie, wciąż wstaje w łóżeczku i płacze:baffled:
co do badania - wydaje mi się że to też moja wina, wtedy robiłam to około 05:00 rano, młoda płakała i wyrywała sie, ja śpiaca, chyba nie dokładnie ją umyłam no i te cholerne woreczki też podobno wynik przekłamują.
Teraz na spokojnie łapałam jak rano wstała, dokładnie ją tam oczyściłam rywanolem, i łaziłam z nią na rękach i z pojemniczkiem w pogotowiu i łapałam prosto do pojemniczka....
zobaczymy jak posiew wyjdzie.
 
Do góry