Lipiec 2008

[KasiaDe]

U nas była pobudka o 6.20 i brykanko na całego .Ogarnąć dwójkę z rana to mega wyzwanie i tu szacun dla Roni i innych babeczek z dwójką dzieciakówNie mówiąc o Renek;-)
Nocka oczywiście do bani, ale chyba dziasła naparzają,bo przy jednej pobudce nie chciała nawet cyca, tylko żel pomógł
Po obiadku wybywamy na spacer. Ani mi w głowie sprzątanie

 

[beaa]

U nas jest szaro i wietrznie, pewnie zostaniemy w domu. Mala plakala do 3 nad ranem wiec teraz chodze na rzesach, a do tego znowu mnie jakies chorobsko bierze i jestem nie do zycia. Czytam was caly czas, ale nie mam weny do pisania. Pare razy napisalam posta, po czym go skasowalam bo stwierdzilam, ze nie ma sensu.

 

[Andula]

Zainab ,Lenka,Szymon,Tymek wszytskiego naj naj naj
Beaa byc moze nowe zabki ida Beaa a moze powinnas jakies witaminy brac jak tak czesto sie rozkladaNie kasuj postow cokolwiek napiszesz my jakis glebszy sens w tym znajdziemy;-) Glowa do gory jutro pewnie wyjdzie slonce

 

[Madzia737]

Przede wszystkim Lenka i Zainab wszystkiego najlepszego laleczki!

Survivor ja takich skutków ubocznych nie mam,poza suchością w ustach,śpię normalnie i wcale mnie nie nosi,choć owszem jak zaczne coś robić to robie z zapałem,a nie że mi się nie chce, a to akurat dobrze;-)ALe są takie dni,że nic mi sie nie chce ,więc normalka,nic dziwnego sie ze mną nie dzieje,dobrze sie czuję.Jednak nie ma gwarancji,że ty też się będziesz dobrze czuła.Szczerze mówiąc ja nie czytałam żadnych opinii na temat tych tabletek,nie wiem czy dobrze,czy źle,ale uważam ,że każde lekarstwo działa inaczej na różne osoby,pewnie są i dobre i złe opinie.Moja koleżanka brała swego czasu jakieś chińskie, a może czeskie tabletki chyba sie nazywały Lida i owszem miała takie akcje,o których piszesz.Nie mogła spać,budziła się w nocy i brzuszki robiła,prawie nic nie jadła,siłownia codziennie,bo ją nosiło.w miesiąc schudła 12 kg,ale dosyć szybko jej to wróciło. Jeśli masz znajomą lekarkę to może ci je przepisze,ale tak normalnie to nie wiem,bo to jest lekarstwo dla osób otyłych.Jak bardzo chcesz to spróbuj,zawsze można je odstawić.

Tosika 5kg mniej to niezły wynik,ja tam jednak bym wierzyła,że waga sie nie zepsuła

 

[pabla27]

Dziękujemy za życzonka!
Zainab, Szymuś, Tymek - wszystkiego najlepszego z okazji kolejnych mcy!!

Mała moja jeszcze kima, a ja jakaś senna jestem.....Kawkę zaraz wypiję, miałam wypić z koleżankami ale te jak zwykle się spóźniają oż, jak ja nie znoszę jak ktoś się umawia i nie przychodzi na czas

 

[beaa]

Lenka i Szymek- wszystkiego najlepszego z okazji kolejnego miesiaca!

Andula- caly czas biore jakies suplementy diety, ale widocznie nic nie pomagaja. Przed swietami mialam zapalenie krtani i lekarka powiedziala, ze mam przeczekac, tak wiec czekalam i chyba kilka dni temu doszlam do siebie. No i od wczoraj znowu, moj M sie smieje ze to swinska grypa. Moj maz pracuje na lotnisku, tak wiec jest bardziej narazony...

 

[Andula]

Beaa nawet tak nie mow ja stawiam na niewyleczona krtan ..a jak znowu zacznie Cie cos rozkladac idz do GP niech zrobia badanie krwi i moze jakis wymaz z gardla .

 

[Madzia737]

To jeszcze od ciotki gapy Tymuś i Szymuś wszystkiego dobrego chłopaki słodziaki!

Beaa a może to złe samopoczucie przez tą pogodę cholerną? Można sie zdołować przez to akurat,bo u nas leje i wieje,aż nic się nic chce

 

[beaa]

Beaa a może to złe samopoczucie przez tą pogodę cholerną? Można sie zdołować przez to akurat,bo u nas leje i wieje,aż nic się nic chce

Madzia- mozliwe bo u nas pogoda jest taka sama, wieje i pewnie acznie lac.

Andula- to moze byc krtan, pewnie sie przejde do GP , ale nie wiem czy sie doprosze takich ''luksusow''

 

[tosika]

Zainab, Lenko, Szymeczku i Tymeczku pięknego uśmiechu i duuuuużo zdrówka!!!

Beaa pogoda zapewne napawa Ciebie chandrą może trochę sztucznego sloneczka poprawi humor i apetyt na życie??;-) no i dziewczyny mają rację, idź koniecznie do lekarza, aczkolwiek jak piszesz, ze Wasza slużba zdrowia do bani, to może w lipcu jak przyjedziesz zrobisz serie badań
Madzia ja chyba M sprawie te tabletki, bo ja nie mogę jeszcze a po za tym potraktuję M w tym wypadku jak królika doświadczalnego

a u nas piknie, spacerek zrobiliśmy taki, że teraz nogi mi w d*** wchodzą Ja teraz delektuje się kawkę, później lecę sprawdzić jak tam interesa się kręcą a później pakowanko mnie czeka (czego nie cierpie)