reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe Mamy 2025 ☀️

Co jak co ale mój mąż zasługuje na order cały weekend śpię a on na linii frontu bawi się sprząta i gotuje z 3 latka 🫣 ja muszę pracować chociaż do końca grudnia/połowy stycznia, więc turbo ciężko to widzę
Ja czekam na prenatalne. Jak będzie ok to zaraz spadam. W pierwszej ciąży pracowałam do 6 miesiąca, teraz jestem jednak starsza + firma już mi pokazała jak dba o pracowników, więc mam ich w dużej mierze w nosie. I tak pewnie do połowy stycznia pociągnę, zobaczymy.


Mnie mdli tylko jak jestem mocno głodna, głównie rano. Pewnie też dlatego, że nauczyłam się jeść śniadania (od maja codziennie przed pracą) i organizm się przyzwyczaił i manifestuje rano swoją pustkę 😅
 
reklama
Ja czekam na prenatalne. Jak będzie ok to zaraz spadam. W pierwszej ciąży pracowałam do 6 miesiąca, teraz jestem jednak starsza + firma już mi pokazała jak dba o pracowników, więc mam ich w dużej mierze w nosie. I tak pewnie do połowy stycznia pociągnę, zobaczymy.


Mnie mdli tylko jak jestem mocno głodna, głównie rano. Pewnie też dlatego, że nauczyłam się jeść śniadania (od maja codziennie przed pracą) i organizm się przyzwyczaił i manifestuje rano swoją pustkę 😅
Ja w pierwszej ciąży też do 6 i nie przedłużyli mi umowy :) teraz mam na stałe - ale w czwartek tragicznie zginął przyjaciel mojego szefa więc na razie moja rozmowa z nim trochę się opóźni, wiadomo największy gnój na święta bo produkujemy meble dziecięce , jedyny plus że 8h siedzę , więc jakbym była na produkcji to już bym musiała uciekać
 
Ja w pierwszej ciąży też do 6 i nie przedłużyli mi umowy :) teraz mam na stałe - ale w czwartek tragicznie zginął przyjaciel mojego szefa więc na razie moja rozmowa z nim trochę się opóźni, wiadomo największy gnój na święta bo produkujemy meble dziecięce , jedyny plus że 8h siedzę , więc jakbym była na produkcji to już bym musiała uciekać
Ja też mam umowę na czas nieokreślony. Chciałabym do końca grudnia porobić, bo też nie chcę ekipie robić problemu. Ale potem już niech pracodawca się męczy. Nie wiem nawet czy tam wrócę.
 
Ja również mam umowę na czas nieokreślony i już ponad tydzień jestem na l4. Trochę mi się nudzi ale mój pracodawca ma gdzieś swoich pracowników i również już tam nie wrócę więc czuję się wyśmienicie już mnie tam nie ma 😃
 
Ja mam umowę do końca września ale przed macierzyńskim będę wnioskować o przedłużenie umowy. Pracuje na uczelni więc tu są różne dziwne praktyki 😓 Mam nadzieję że mi przedłużą, innej opcji nie biorę pod uwagę 😳
 
reklama
Do góry