reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy 2023

Ja miałam chyba 9,6 mam nadzieję że będzie lepiej tym razem. Czy Wy też zaczynacie się stresować? Czy tylko mnie coś dopada? Niby trzecia ciąża wymarzona i wyczekana a ja boję się jak to będzie. Leżę obserwuje tą małą wiercipietke w brzuchu i nie mogę uwierzyć że już niedługo się zobaczymy i poznamy 🥰😅 ach te hormony 😁
Planujesz sn czy CC?
U mnie druga ciąża, też wyczekana i planowana, a stres również dopada. Najbardziej martwię się jak Młody zareaguje na małą dzidzię, no i czy wystarczy mi energii na tą kochaną dwójkę ☺️
Planujesz sn czy CC?

Ja zaczynam mieć cykora przed porodem .
Jeszcze ja się zgłaszałam, jeśli mogę prosić :)
Dopisuje i wysyłam ;).
 
reklama
Planujesz sn czy CC?

Planujesz sn czy CC?

Ja zaczynam mieć cykora przed porodem .

Dopisuje i wysyłam ;).
Ja bardzo chce naturalnie urodzić tym bardziej że moje dwa naturalne poprzednie porody były bardzo szybkie i bezproblemowe. Boję się cc... syn urodził się w 37 z waga 3200 a córka w 38 z waga 3450. Ale nawet na forum chyba jest dużo kobiet które mają zaplanowane cięcia cesarskie.
 
Ja bym chciała móc urodzić naturalnie, ale nie jestem pewna czy to w ogóle możliwe w moim przypadku. Synka próbowałam rodzić SN, ale skończyło się na cc z powodu braku postępu porodu. Przy porodzie ważył prawie 4 kg, a teraz drugi szykuje się jeszcze większy. Nie wiem, czy w ogóle szpital się zgodzi na tzw. Vbac przy takiej wadze. Więc też mam cykora, bo nie wiem na co się nastawiać.
 
Ja bym chciała móc urodzić naturalnie, ale nie jestem pewna czy to w ogóle możliwe w moim przypadku. Synka próbowałam rodzić SN, ale skończyło się na cc z powodu braku postępu porodu. Przy porodzie ważył prawie 4 kg, a teraz drugi szykuje się jeszcze większy. Nie wiem, czy w ogóle szpital się zgodzi na tzw. Vbac przy takiej wadze. Więc też mam cykora, bo nie wiem na co się nastawiać.
 
Ja właśnie po 6 córce mam traumę dlatego że córka ważyła 4 kg i nie mogłam ją urodzic zaklinowała mi się ramionami masakra .Dlatego 7 córkę już miałam urodzona CC i teraz też nie wyobrażam sobie inaczej .
 
Ja bardzo chce naturalnie urodzić tym bardziej że moje dwa naturalne poprzednie porody były bardzo szybkie i bezproblemowe. Boję się cc... syn urodził się w 37 z waga 3200 a córka w 38 z waga 3450. Ale nawet na forum chyba jest dużo kobiet które mają zaplanowane cięcia cesarskie.
To duże dzieci chyba. Chodź ja w 38+0 miałam 3300 gr
 
@słoneczko91 To moja pierwsza ciąża, trochę się stresuję porodem i nie mogę uwierzyć, że będę miała taką małą kruszynkę i ona będzie moja 🩷 dzis rano Mała tak harcowała, że myślałam, że zbiera się do wyjścia 😅

Daj znać jak się będziesz czuła 😊 mam nadzieję, że nie będzie podwyższonej temperatury ani nic z tych rzeczy 🩷
Narazie po szczepieniu czuje się ok. Jedyne co odczuwam to ból w okolicy wkłucia na ramieniu ale nie jakiś straszny coś jak ból siniaka po uderzeniu. Jak nie dotykam nie czuję. Oby tak zostało
 
Dziewczyny mam takie pytanie...
Moja Mała często ma czkawkę i zazwyczaj te ruchy przy czkawce czułam w dole brzucha. I mimo, że ostatnio na usg nie leżała główką w dół to później chyba się przekręciła, bo czkawka znowu była wyczuwana na dole. Wczoraj wieczorem też tak było. Po godzinkę wykąpałam się, położyłam do łóżka i kolejna czkawka...pierwszy raz z lewej strony brzucha na wysokości pępka. Czy to znaczy, że Mała jeszcze tak swobodnie się porusza w środku i znowu zmieniła pozycję? 🙄
 
Dziewczyny mam takie pytanie...
Moja Mała często ma czkawkę i zazwyczaj te ruchy przy czkawce czułam w dole brzucha. I mimo, że ostatnio na usg nie leżała główką w dół to później chyba się przekręciła, bo czkawka znowu była wyczuwana na dole. Wczoraj wieczorem też tak było. Po godzinkę wykąpałam się, położyłam do łóżka i kolejna czkawka...pierwszy raz z lewej strony brzucha na wysokości pępka. Czy to znaczy, że Mała jeszcze tak swobodnie się porusza w środku i znowu zmieniła pozycję? 🙄
 
reklama
Wydaje mi się że jak się przekreciła to już nie odwróci się .Moja jak była głową w dół to tak zostało do porodu.Dziecko ma już niewiele miejsca więc chyba się tak swobodnie nie przekręca.
Mnie głowa boli od rana ale ciśnienie mam dobre .Ok już taka ociężala jestem.Nos już mi spuchł 😁to poród zbliża się wielkimi krokami.
 
Do góry