Lipcowe mamy 2023

[Lina_88]

Trzymam kciuki żeby Twoje modlitwy szybko zostały wysłuchane wiem co czujesz, bo sama wymiotowałam codziennie. Aż wylądowałam w szpitalu z powodu odwodnienia ale teraz jest już o niebo lepiej, w końcu odżyłam właśnie wciągnęłam 5 naleśników z dżemem

O proszę, ja przed chwilą też zrobiłam sobie naleśniki Ale zjadlam z serkiem homogenizowanym. Narazie mi się po tym nie odbija,więc już sukces Słodkie potrawy jeszcze jakoś zaczynam przyswajać. Ale o mięsie i przyprawach moge narazie zapomnieć A ja tak lubię wciagnąc porządny obiad!

 

[Miętusek]

Co do wątku prywatnego to może to zabrzmi brutalnie ale nie dołączałabym na razie nowych osób. Wiele dziewczyn pokazało że są, i zaczęło od czasu do czasu odzywać, choć pewnie śledziło od dawna, dopiero po tym jak wyszedł temat wątku zamkniętego dla aktywnych. Ja osobiście swobodniej czułabym się w obecności dziewczyn z którymi rozmawiam od tygodni ten wątek cały czas zostaje, jeśli nowe osoby będą tutaj ze sobą (i z nami, bo przecież nie znikamy) rozmawiać i będzie im zależeć na wymianie rad/poglądów (a nie tylko zaznaczeniu obecności żeby załapać się do prywatnego) to wtedy bym dopiero dołączyła. Myślę że osoby które do tej pory głównie obserwowały a odzywają się pro forma dalej będą tak robić

Edit: dodam że dla mnie idea wątku prywatnego oznacza bardziej intymne rozmowy i zwierzenia. Na pewno jeśli ktoś tu u zapyta o ciążową poradę to otrzyma mnóstwo odpowiedzi.

Edit 2: i nie chodzi tutaj o wykluczanie kogoś, bo widziałam też kłótnie o to na tym forum , tylko o fakt że pewne Dziewczyny są naturalnie już bliżej siebie i bardziej sobie ufają (tzn przynajmniej j tak mam, mimo że nie pamiętam wszystkich wypowiedzi i sytuacji każdej z dziewczyn, to wiem mniej więcej) i wiem na Ile mogę się otworzyć.

dobra, tyle mam do powiedzenia

Wiele mądrego zostało napisane

 

[mała9595]

To co tutaj odpisałaś to chyba 80% postów, zwłaszcza do prenatalnych każda się niestety boi że z ciążą może być coś nie tak, to naturalne. Ja też na żywo nie mówię o ciąży, tylko tutaj.

Edit: jeszcze dodam że serio nie rozumiem tego poczucia odrzucenia i przekonania że osoby które nie dołączą od razu do prywatnego będą tu "siedzieć same". Przecież wszyscy dalej tu są z ilości stron jakie naciupałyśmy można wywnioskować że dużo piszemy .

Dokładnie, każda ma obawy i zmartwienia dot.przebiegu ciąży i rozwoju maluszka. Każda z nas pewnie mysi 24/7, u mnie nie ma godziny żebym o czymś nie myślała co związane z ciąża, porodem i w ogóle najbliższą przyszłością . Chyba tlyko jak spie a dla mnie to tez pierwsza ciąża, wiec wszystko dla mnie jest nowe..

 

[dorotary]

Hej Dziewczyny, ja już po wizycie u mojej prowadzącej :-) dziś wizyta bardziej nastawiona na mnie była niż na dziecko, wiec zdjęć żadnych nie mam, chyba ze interesuje Was pomiar mojej szyjki ;-) Mała strasznie się wiercila i nie sposób było ja uchwycić co do badania szyjki, moja była badana na każdej wizycie poza prenatalnym, zawsze na początku mam badanie na fotelu, a dopiero potem usg. Dziś miałam tez zmierzona szyjkę w usg i tu wyszedł mały zonk, bo jej długość jest taka sobie - 37 mm i moja lekarka obawia się czy nie będzie się skracać, wiec mam przyjsc do niej za tydzień sprawdzić szyjkę :-/ oczywiście już mnie to zmartwiło, bo jak wiecie mam tez ta ureoplasme… w moczu wyszły mi jakieś bakterie tez, wiec jutro mam zrobić posiew i powtórzyć ogólny mocz i wtedy zobaczymy co robimy… antybiotyk nam wypisany, ale jeszcZe odwlekamy decyzje czy go przyjmować w zależności od ww. Wyników i pomiarów nie powiem, trochę mnie to dziś przybiło, w ogóle jak miałam mierzona ta szyjkę to mega bolała mnie cewka, wiec faktycznie coś jest na rzeczy :-/ z usg wychodzi mi +/- 16 tydzień. Lekarka opiera się na terminie porodu z prenatalnych już tyle dziś u mnie….

Co do wątku prywatnego jestem za tym, żeby już tam przejść, w ogóle zaczął mnie stresować wysyp nowych nickow, a przecież to forum będzie cały czas, a na prywatnym przecież nie chodzi o to, żeby byli dokładnie wszyscy Ci sami co na ogólnym ;-) mam nadzieje, ze nikt się na mnie nie obrazi z nowych kobitek, ale trudno jest nadrobić forum z jednego dnia, a co dopiero z 2 miesięcy, a tez pojawiają się czasem te same pytania o te same rzeczy ;-)

Napiszę na pocieszenie że w poprzedniej ciąży też miałam takie infekcje w drugim trymestrze antybiotyki szybko pomogły córka jest okazem zdrowia

 

[Światełko0]

Wiecie, ale takie czytanie cichaczem, nie wnosząc nic od siebie, jest troszkę słabe. Czytacie nasze historie, czasem mocno osobiste, nie dając nic w zamian. Rozumiem, że ktoś nie chce pisać swoich osobistych spraw, ale chociaż jakieś wsparcie dać drugiej osobie, napisać swoje odczucia, jak na wizycie, cokolwiek.
Ja też mam dni, że nic się nie odzywam, ale staram się jednak czasem coś od siebie napisać.

 

[Natalianatalia]

Tytaj np była dziewczyna u nas na lipcowkach może dziewczyny ja pamiętają te które są już od początków miała chyba w na imię Daria bo miała coś z tym imieniem w nicku cały czas costam pisała a nagle przestała się wg odzywać. Podkusiło mnie sprawdzić i przeszła na jakiś inny wątek o troszke innej tematyce nawet i do dzisiaj nie ma od niej żadnego wpisu tytaj to conajmniej miesiąc minol

 

[konwalia_]

Przykro mi, że coś takiego musiałaś przechodzić
Akurat Ty się udzielałaś wiele razy odkąd się ujawniłaś, więc ja jestem jak najbardziej za przyjmowaniem takich osób. Dzięki Tobie zamówiłam sobie leginsy i spódniczkę z Tomi

o super,mam nadzieję,że jesteś zadowolona ja chyba znowu zamówię,może jakieś inne kolory ,bo brzuch coraz większy i w tych legginsach czuje się najlepiej,kobieco ale też chyba spódniczkę kupię. Dzisiaj kupiłam rajstopy ciążowe to będzie okazja przetestować

 

[dirtycriminal]

Co do wątku prywatnego to może to zabrzmi brutalnie ale nie dołączałabym na razie nowych osób. Wiele dziewczyn pokazało że są, i zaczęło od czasu do czasu odzywać, choć pewnie śledziło od dawna, dopiero po tym jak wyszedł temat wątku zamkniętego dla aktywnych. Ja osobiście swobodniej czułabym się w obecności dziewczyn z którymi rozmawiam od tygodni ten wątek cały czas zostaje, jeśli nowe osoby będą tutaj ze sobą (i z nami, bo przecież nie znikamy) rozmawiać i będzie im zależeć na wymianie rad/poglądów (a nie tylko zaznaczeniu obecności żeby załapać się do prywatnego) to wtedy bym dopiero dołączyła. Myślę że osoby które do tej pory głównie obserwowały a odzywają się pro forma dalej będą tak robić

Edit: dodam że dla mnie idea wątku prywatnego oznacza bardziej intymne rozmowy i zwierzenia. Na pewno jeśli ktoś tu u zapyta o ciążową poradę to otrzyma mnóstwo odpowiedzi.

Edit 2: i nie chodzi tutaj o wykluczanie kogoś, bo widziałam też kłótnie o to na tym forum , tylko o fakt że pewne Dziewczyny są naturalnie już bliżej siebie i bardziej sobie ufają (tzn przynajmniej j tak mam, mimo że nie pamiętam wszystkich wypowiedzi i sytuacji każdej z dziewczyn, to wiem mniej więcej) i wiem na Ile mogę się otworzyć.

dobra, tyle mam do powiedzenia

Tez tak myślę, jednak czuje się pewnie iej z osobami które dłużej tutaj są nie urażając nikogo oczywiście

 

[użytkowniczka LB]

Ja mam jutro amniopunkcje i trochę się denerwuje. Cieszę się że dotrwałam do tego terminu. Miała któraś z Was takie badanie?

 

[Scully]

Lekarz juz mi mowil ze bedzie cesarka i wczesniej niz data porodu 13.07.2023, myślę ze 2 tyg wczesniej mnie wezma.
Mialam dzis prenatalne, wszystko ok 8cm szczescia. Lekarz nie podać plci ale z nifty wyszlo ze chłopak wiec bardziej trafne niz usg w 14 tyg.

Gratuluję chłopczyka