Lipcowe mamy 2023

[Anuszka272]

Zrobiłam czystki po przeanalizowanie ników i czekam aż kilka dziewczyn się odezwie jeśli nie to też będę usuwac z listy bo widzę że na innych forach są aktywne a u nas od msc cisza dopisałam te o których zapomniałam i przepraszam

1.Pszczółka38 - om 30.06.23r. USG 06.07.23r.
2.cytrynka648 - om 05.07.23r. USG 10.07.23r.
3.AgaM95 - om 07.07.23r. USG 09.07.23r.

5.Mdk92 - om 08.07.23r. USG 07.07.23r.
6.Karka_Krk - om 08.07.23r. USG 04.07.23r.
7.Julkajulka91 - om 08.07.23r.
8.Surgeres - om 09.07.23r.
9.Ewi12 - om 12.07.23r. USG 19.07.23r.
10.Anuszka272 - om 06.07.23r. USG 05.07.23r.
11.Oli55 - om 12.07.23r. USG 10.07.23r
12.Będęwkoncumama - om 12.07.23r. USG 12.07.23r.
13.angie - om 13.07.23r.
14.Ona83 - om 13.07.23r. USG 12.07.23r.
15.*anette* - om 13.07.23r.

17.Karolina_st - om 18.07.23r.
18.Iskierkanadziei - om 23.07.23r. USG 23.07.23r.
19.gorzanna89 - om 25.07.23r.
20.Miętusek - om 24.07.23r.
21.Salamatka - om 13.07.23r.
22.Talala6 - om 15.07.23r.
23.Kinga9129 - om 17.07.23r.
24.Marta_ - om 13.07.23r.
25.xoxo - om 12.07.23r. USG 19.07.23r.

27.xdarqx - om
28.dirtycriminal - om ? USG 08.07.23r.
29.NiebieskookaEM - om
31.kasiaink - om 17.07.23r.
32.Natt99 - om 07.07.23r.
33.Mała9595 - om 08.07.23r.
34.Emilia17 - om 22.07.23r. USG 20.07.23r.
35.alaml - om 12.07.23r.
36.Arnive - om 29.07.23r.
38.Laurka95 - om 17.07.23r. USG 25.07.23r
39.kasiaIdz93 - om 21.07.23r.
40.Agat1166 - om 17.07.23r.
41.jotk.a - om 13.07.23r.
42.Dzika93 - om 14.07.23r. USG 11.07.23r.
43.Mama 88 - om 27.07.23r.
44.aneta85aneta - om 25.07.23r. USG 28.07.23r

46.agaa1302 - om 03.07.23r.
46.Emka27 - om 30.07.23r.
47.dorotary - USG 19.07.23r.
49.Adia13 - om 12.07.23r.
50.Velvet86 - om 09.07.23r.
51.dorotary - om ?
52.Tereska95 - om 02.07.23r.
53.kamczix - om 16.07.23r.
54.Maratonka77 -om 25.07.23r.
55.madziula0234 - USG 23.07.23r.
56.Natalianatalia - om USG 19.07.23r.
57.Dev - om 01.07.23r.
58.Swiatelko0 - om 20.07.23r.
59.EJK85 - om 12.07.23r.
60.Onazakrecona - om 02.07.23r.
62.Gość Marta - om 18.07.23r.
63.kas_88 - om 14.07.23r. USG 07.07.23r.
64.domwas0908 - om 19.07.23r.
65.słoneczko91 - om 25.07.23r
66.ewkm - USG 23.07.23r.
67.patka2212 - om 27.07.23
68.Ani91867 - om 28.07.23
69.Martyna. - USG 19.07.23r

 

[JestemMama!]

To ja gratuluję taka wytrwałość!!! cieszę się z Tobą i dobrze rozumiem lęk. Pierwsza ciąża była naturalnie, z tym że po 3 operacjach( mam endometriozę)...teraz już jesteśmy z męzem 40 latki i zdecydowaliśmy się na in vitro, operacje mogły już nic nie dać ..i od razu drugie Bobo cieszymy się bardzo ale i boimy bardzo

Kiedyś obiecałam sobie że nie spocznę do póki nie osiągnę celu ... Walczyłam trochę .. miałam i inseminację i in vitro... W zasadzie nie działamy długo , pierw przez 6 lat staraliśmy się naturalnie ... W końcu zrozumieliśmy że coś jest nie tak ... Były badania i diagnoza że jedyna możliwość żebyśmy zostali rodzicami to on vitro bądź inseminacja . Dwa lata przerwy od starań ... Musieliśmy to przełknąć wszystko .... I tak 2,5 roku temu zaczęliśmy działać... Inseminacji mieliśmy 3 podejście , każde nieudane ... Później pierwsze podejście , pierwsza stymulacja i ciąża jakiś było moje zdziwienie że się udało ... Niestety radość nie trwała długo ... Okazało się puste jajo poronienie w 8 TC ... Później każdy transfer albo cb albo totalne 0... Wizyty u miliona specjalistów w tym immunolog . Dzięki Bogu dostaliśmy się do Paśnika ... Druga stymulacja przed pasnikiem też nieudana ..
.każdy transfer
.. i trzecia po paśniku ... Drugi transfer i mamy 12tc ...
Jak widać mija droga do macierzyństwa nie była wcale łatwa , wręcz wydaje mi się bardzo kręta i kamienista ... Ale najważniejsze że walczę , że mam tam siłę... I mimo leku i niepokoju czuję że teraz się uda .... Chodź lek jest ogromny


Największa wiarę daje mi to że udany transfer był w tym samym miesiącu w którym poroniłam dwa lata temu i dzień ten sam w którym zaczęło się poronienie ... Mój aniołek czuwa nad nami ....
Wiem że będzie dobrze ... A jednak się boje i lubię chyba marudzić

 

[Mama 88]

Któraś z was pytała kiedy mam wizytę i usg. Idę do lekarza 7 stycznia to będzie 11+3 jakoś tak

 

[dorotary]

Kiedyś obiecałam sobie że nie spocznę do póki nie osiągnę celu ... Walczyłam trochę .. miałam i inseminację i in vitro... W zasadzie nie działamy długo , pierw przez 6 lat staraliśmy się naturalnie ... W końcu zrozumieliśmy że coś jest nie tak ... Były badania i diagnoza że jedyna możliwość żebyśmy zostali rodzicami to on vitro bądź inseminacja . Dwa lata przerwy od starań ... Musieliśmy to przełknąć wszystko .... I tak 2,5 roku temu zaczęliśmy działać... Inseminacji mieliśmy 3 podejście , każde nieudane ... Później pierwsze podejście , pierwsza stymulacja i ciąża jakiś było moje zdziwienie że się udało ... Niestety radość nie trwała długo ... Okazało się puste jajo poronienie w 8 TC ... Później każdy transfer albo cb albo totalne 0... Wizyty u miliona specjalistów w tym immunolog . Dzięki Bogu dostaliśmy się do Paśnika ... Druga stymulacja przed pasnikiem też nieudana ..
.każdy transfer
.. i trzecia po paśniku ... Drugi transfer i mamy 12tc ...
Jak widać mija droga do macierzyństwa nie była wcale łatwa , wręcz wydaje mi się bardzo kręta i kamienista ... Ale najważniejsze że walczę , że mam tam siłę... I mimo leku i niepokoju czuję że teraz się uda .... Chodź lek jest ogromny


Największa wiarę daje mi to że udany transfer był w tym samym miesiącu w którym poroniłam dwa lata temu i dzień ten sam w którym zaczęło się poronienie ... Mój aniołek czuwa nad nami ....
Wiem że będzie dobrze ... A jednak się boje i lubię chyba marudzić

Mocno przytulam i jeszcze raz gratuluję!!

 

[Pszczolka38]

1.Pszczółka38 - om 30.06.23r. USG 06.07.23r.
2.cytrynka648 - om 05.07.23r. USG 10.07.23r.
3.AgaM95 - om 07.07.23r. USG 09.07.23r.
4.KASBOV - om 08.07.23r.
5.Mdk92 - om 08.07.23r. USG 07.07.23r.
6.Karka_Krk - om 08.07.23r. USG 04.07.23r.
7.Julkajulka91 - om 08.07.23r.
8.Surgeres - om 09.07.23r.
9.Ewi12 - om 12.07.23r. USG 19.07.23r.
10.Anuszka272 - om 06.07.23r. USG 05.07.23r.
11.Oli55 - om 12.07.23r. USG 10.07.23r
12.Będęwkoncumama - om 12.07.23r. USG 12.07.23r.
13.angie - om 13.07.23r.
14.Ona83 - om 13.07.23r. USG 12.07.23r.
15.*anette* - om 13.07.23r.
16.joo-asia - om 20.07.23r.
17.Karolina_st - om 18.07.23r.
18.Iskierkanadziei - om 23.07.23r. USG 23.07.23r.
19.gorzanna89 - om 25.07.23r.
20.Miętusek - om 24.07.23r.
21.Salamatka - om 13.07.23r.
22.Talala6 - om 15.07.23r.
23.Kinga9129 - om 17.07.23r.
24.Marta_ - om 13.07.23r.
25.xoxo - om 12.07.23r. USG 19.07.23r.
26.moonlight - om 04.07.23r.
27.xdarqx - om
28.dirtycriminal - om ? USG 08.07.23r.
29.NiebieskookaEM - om
30.Karomen - om
31.kasiaink - om 17.07.23r.
32.Natt99 - om 07.07.23r.
33.Mała9595 - om 08.07.23r.
34.Emilia17 - om 22.07.23r. USG 20.07.23r.
35.alaml - om 12.07.23r.
36.Arnive - om 29.07.23r.
38.Laurka95 - om 17.07.23r. USG 25.07.23r
39.kasiaIdz93 - om 21.07.23r.
40.Agat1166 - om 17.07.23r.
41.jotk.a - om 13.07.23r.
42.Dzika93 - om 14.07.23r. USG 11.07.23r.
43.Mama 88 - om 27.07.23r.
44.aneta85aneta - om 25.07.23r. USG 28.07.23r
45.Myszko - om 13.07.23r.
46.agaa1302 - om 03.07.23r.
46.Emka27 - om 30.07.23r.
48.Karolinaaslu - om 31.07.23r.
49.Adia13 - om 12.07.23r.
50.Velvet86 - om 09.07.23r.
51.dorotary - om ?
52.Tereska95 - om 02.07.23r.
53.kamczix - om 16.07.23r.
54.Maratonka77 -om 25.07.23r.
55.madziula0234 - USG 23.07.23r.
56.Natalianatalia - om USG 19.07.23r.
57.Dev - om 01.07.23r.
58.Swiatelko0 - om 20.07.23r.
59.EJK85 - om 12.07.23r.
60.Onazakrecona - om 02.07.23r.
62.Gość Marta - om 18.07.23r.
63.kas_88 - om 14.07.23r. USG 07.07.23r.
64.domwas0908 - om 19.07.23r.
65.słoneczko91 - om 27.07.23r
Dziewczyny dajcie znać kogo ominęłam bo ostatnio trochę się pogubiłam z tym tam gdzie niebieskie serduszko to chłopiec a żółte dziewczynka

Mi dziś na USG powiedzieli że chłopak. Za tydzień będę wiedzieć juz w 100%.

 

[EJK85]

Jestem załamana .Badania prenatalne wyszły źle ,w USG lekarz stwierdził przepuklinę pępowiny której na tym etapie już nie powinno być a jeśli jest to jest objawem zespołu Edwardsa ...Ta wiadomość dosłownie ścięła mnie z nóg .17 stycznia mam amniopunkcje na wynik czeka się około 3tygodni do tego czasu chyba zwarjuje .Pytałam lekarza czy można zrobić wcześniej biopsję kosmówki ale powiedział, że wynik nie będzie 100%i często pobrany materiał nie nadaje się do badania .Wszystkie inne parametry typu
przezierność i obecność kości nosowej są ok . Prawdopodobieństwo trisomii 18 po USG i testach pappa wyszło 1do 4 więc tragicznie .Jestem kłębkiem nerwów po wyjściu z gabinetu zrobiło mi się słabo i musiałam chwilę posiedzieć żeby dojść do siebie .Jutro lub po nowym roku ma dzwonić do mnie pani Profesor z przychodni genetycznej może od niej dowiem się coś więcej ...

 

[Anuszka272]

Kiedyś obiecałam sobie że nie spocznę do póki nie osiągnę celu ... Walczyłam trochę .. miałam i inseminację i in vitro... W zasadzie nie działamy długo , pierw przez 6 lat staraliśmy się naturalnie ... W końcu zrozumieliśmy że coś jest nie tak ... Były badania i diagnoza że jedyna możliwość żebyśmy zostali rodzicami to on vitro bądź inseminacja . Dwa lata przerwy od starań ... Musieliśmy to przełknąć wszystko .... I tak 2,5 roku temu zaczęliśmy działać... Inseminacji mieliśmy 3 podejście , każde nieudane ... Później pierwsze podejście , pierwsza stymulacja i ciąża jakiś było moje zdziwienie że się udało ... Niestety radość nie trwała długo ... Okazało się puste jajo poronienie w 8 TC ... Później każdy transfer albo cb albo totalne 0... Wizyty u miliona specjalistów w tym immunolog . Dzięki Bogu dostaliśmy się do Paśnika ... Druga stymulacja przed pasnikiem też nieudana ..
.każdy transfer
.. i trzecia po paśniku ... Drugi transfer i mamy 12tc ...
Jak widać mija droga do macierzyństwa nie była wcale łatwa , wręcz wydaje mi się bardzo kręta i kamienista ... Ale najważniejsze że walczę , że mam tam siłę... I mimo leku i niepokoju czuję że teraz się uda .... Chodź lek jest ogromny


Największa wiarę daje mi to że udany transfer był w tym samym miesiącu w którym poroniłam dwa lata temu i dzień ten sam w którym zaczęło się poronienie ... Mój aniołek czuwa nad nami ....
Wiem że będzie dobrze ... A jednak się boje i lubię chyba marudzić

Aż się łezka w oku kręci wierzę mocno że będzie dobrze jesteś mega silną kobietą... Ja Wam powiem że gdyby nie wróżka to nie zdecydowała bym się na dziecko już więcej

 

[dorotary]

Jestem załamana .Badania prenatalne wyszły źle ,w USG lekarz stwierdził przepuklinę pępowiny której na tym etapie już nie powinno być a jeśli jest to jest objawem zespołu Edwardsa ...Ta wiadomość dosłownie ścięła mnie z nóg .17 stycznia mam amniopunkcje na wynik czeka się około 3tygodni do tego czasu chyba zwarjuje .Pytałam lekarza czy można zrobić wcześniej biopsję kosmówki ale powiedział, że wynik nie będzie 100%i często pobrany materiał nie nadaje się do badania .Wszystkie inne parametry typu
przezierność i obecność kości nosowej są ok . Prawdopodobieństwo trisomii 18 po USG i testach pappa wyszło 1do 4 więc tragicznie .Jestem kłębkiem nerwów po wyjściu z gabinetu zrobiło mi się słabo i musiałam chwilę posiedzieć żeby dojść do siebie .Jutro lub po nowym roku ma dzwonić do mnie pani Profesor z przychodni genetycznej może od niej dowiem się coś więcej ...

Przytulam!!

 

[dorotary]

Jestem załamana .Badania prenatalne wyszły źle ,w USG lekarz stwierdził przepuklinę pępowiny której na tym etapie już nie powinno być a jeśli jest to jest objawem zespołu Edwardsa ...Ta wiadomość dosłownie ścięła mnie z nóg .17 stycznia mam amniopunkcje na wynik czeka się około 3tygodni do tego czasu chyba zwarjuje .Pytałam lekarza czy można zrobić wcześniej biopsję kosmówki ale powiedział, że wynik nie będzie 100%i często pobrany materiał nie nadaje się do badania .Wszystkie inne parametry typu
przezierność i obecność kości nosowej są ok . Prawdopodobieństwo trisomii 18 po USG i testach pappa wyszło 1do 4 więc tragicznie .Jestem kłębkiem nerwów po wyjściu z gabinetu zrobiło mi się słabo i musiałam chwilę posiedzieć żeby dojść do siebie .Jutro lub po nowym roku ma dzwonić do mnie pani Profesor z przychodni genetycznej może od niej dowiem się coś więcej ...

A inne testy, nifty? Trzymam kciuki by okazało się że u Dzidziusia jednak dobrze, zdarzają się niedoszacowania, pomyłki tak częste ..

 

[dorotary]

A inne testy, nifty? Trzymam kciuki by okazało się że u Dzidziusia jednak dobrze, zdarzają się niedoszacowania, pomyłki tak częste ..

W każdym razie przytulam...