reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2023

Ja jutro mam usg na 8.20, cala się trzęsę już teraz 😁 chwilę wcześniej pójdę badać krew.

Zabieracie swoich mężów na badanie? Lekarze nie mają problemów, żeby ktoś wam towarzyszył przy usg?
Chciałabym, żeby mój wszedł ze mną do gabinetu, ale nie wiem jak to się odbywa 🤔
Ja akurat idę sama, bo mąż w tym czasie będzie musiał zostać z córką. Ale nie przeszkadza mi to bo nie czuję się jeszcze pewnie w tej ciąży, nie wiem nawet czy będzie serduszko i jakoś nie mam ochoty na robienie wielkiego wydarzenia z tego...
 
reklama
Ja też ;) taki nasz żywot 🙈


Zdradzisz proszę jaka to była diagnostyka, ile kosztowały te badania i jakie zalecenia dał Paśnik? Czy coś konkretnego zostało u Ciebie zdiagnozowane pod względem immunologicznym?

Trzymam kciuki 🍀 ja już trzęsę portki przed piątkową wizytą. Ja zabrałam męża na pierwsze USG, tak wyszło naturalnie, po prostu był ze mną w gabinecie i został poproszony o podejście do USG. Rozmawialiśmy razem w 3 :)
Wymienię te badania w których coś wyszło . Cen nie pamiętam wszystkich ale tych co pamiętam to napisze. No więc wyszedł mi kir AA ten gorszy , do tego musiałam mieć wydrążony accofil po transferze ( koszt badania około 700 zł z tego co pamiętam ) sam accofil kosztuje 260 zł 🙈, dodatkowo wyszli mi Allo mrl 0 ( koszt badania w apc to 709 zł , ponowne robiłam w Krakowie już i tu cena niecałe 400 zł ) w związku z tym że Wyslo mi 0 po kilku transferach i ciąży musiałam mieć szczepienia limfocytami ( dzięki Bogu po wyniku crossmatch wyszło że mąż może być dawcą szczepień ) cena pierwsze trzy szczepienia 1000 zł , natomiast doszczepienie 1100 zł . Same wizyty u docenta koszt około 400 zł . U mnie skończyło się na dwóch wizytach. W między czasie wyszła mi też insulinooporność więc włączona została metformina która ponoć też pomaga w implantacji . Ogólnie leczenie u docenta Paśnika trwało 11 miesięcy ( do dodatniego testu i niecały rok od momentu zobaczenia pięknie bijącego serduszka na USG 😍)
 
U mnie też zaczynają się schizy bo poprzednia ciążę właśnie na tym etapie się zakończyła 😭
U mnie dziś według USG 7+4 😱 oby tylko do wizyty ale coś czuję że jak brzuch dalej będzie mnie tak bolał to pojadę wcześniej dla świętego spokoju... Dziś w końcu po stronie udało mi się zrobić dwójkę... Ale od wczoraj mam straszne bóle z lewej strony jakby jajnik mnie kuł i promieniuje do pachwiny... I serio zaczynam się tym martwić ☹️ oszaleje chyba w tej ciąży 😭
Trzymam kciuki za wszystkie wizyty ✊
Emka witamy na pokładzie 😉
No właśnie. ...
A o której masz wizytę?
 
Czy badacie dalej betę? Ja musiałam zbadać po niedzielnej interwencji i w poniedziałek miałam 6083 (badana o godz. 12.30), dzisiaj po niecałych 48h, gdy badałam o 9.00 jest 9960. Słyszałam, że może zwalniać.. ale nie za wcześnie? I wiem, że na tym etapie już nie powinno się badać, ale jak dzisiaj idę na wizytę i takie były zalecenia lekarza na IP to sobie zrobiłam. Przyrost niby 69.2%, kiedy biorę pod uwagę te godzinki.
 
Czy badacie dalej betę? Ja musiałam zbadać po niedzielnej interwencji i w poniedziałek miałam 6083 (badana o godz. 12.30), dzisiaj po niecałych 48h, gdy badałam o 9.00 jest 9960. Słyszałam, że może zwalniać.. ale nie za wcześnie? I wiem, że na tym etapie już nie powinno się badać, ale jak dzisiaj idę na wizytę i takie były zalecenia lekarza na IP to sobie zrobiłam. Przyrost niby 69.2%, kiedy biorę pod uwagę te godzinki.
trzymam kciuki! bhcg już przestałam badać..
 
Mam pytanie miałam wczoraj wizytę ciąża wyszła o tydzień młodsza niż wychodzi z om następna wizytę mam za równe 2 tyg na NFZ , ale myślałam czy nie iść może 1 grudnia prywatnie bo wykupiłam pakiet medyczny z którego mogę korzystać dopiero od grudnia. Na początku roku poroniłam 5+3 dostałam luteinę 50 2xdziennie ale w środku obawy są co myślicie o tym? Co powinnam zrobić? Czy może poczekać ale zrobić dla spokoju betę , tylko nie wiem czy teraz po przyrostach wyjdzie czy wszystko ok czy będę się bardziej stresować
 
reklama
Do góry