reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2022

U mnie w szpitalu jest tak ze jeśli nic się nie dzieje to w 41 tc bez skierowania Cię przyjmą.
Boje się wywoływania podobno nie jest najgorzej ale chyba boje się tego ze będę wtedy musiała w tym szpitalu spędzić kilka dni
Mam te same obawy 😊 próbuje się nie nakręcać ale z oksytocyna to różnie bywa… niektóre ładnie reagują a niektóre w ogóle po czym jest cesarka :/ a tego bardzo chce uniknąć :/ szczerze, myślałam ze przygotowania będą bardziej intensywne :) a ja mogę maraton zrobić 🙈
 
reklama
Mam te same obawy 😊 próbuje się nie nakręcać ale z oksytocyna to różnie bywa… niektóre ładnie reagują a niektóre w ogóle po czym jest cesarka :/ a tego bardzo chce uniknąć :/ szczerze, myślałam ze przygotowania będą bardziej intensywne :) a ja mogę maraton zrobić 🙈
A Ty już rodziłaś wcześniej? Ja właśnie nigdy i w ostateczności nie wiem co gorsze wywoływanie czy cc…
W moim otoczeniu ostatnio panuje wręcz jakaś moda na cc, kobity nie chcą się męczyć rodząc naturalnie
 
A Ty już rodziłaś wcześniej? Ja właśnie nigdy i w ostateczności nie wiem co gorsze wywoływanie czy cc…
W moim otoczeniu ostatnio panuje wręcz jakaś moda na cc, kobity nie chcą się męczyć rodząc naturalnie
Tez pierwszy raz :)
U mnie tez CC idą hurtowo 😳 a ja nie chce jak ognia bo gorąco i mordować się z ta blizna :/ wiadomo jak ktoś ma wskazania to nawet nie podlega dyskusji ale ja na własne życzenie nie chce :) każdy ma swoje podejście :)
A odczuwasz już chociaż jakieś drobne sygnały ze się coś zaczyna ?
 
Tez pierwszy raz :)
U mnie tez CC idą hurtowo 😳 a ja nie chce jak ognia bo gorąco i mordować się z ta blizna :/ wiadomo jak ktoś ma wskazania to nawet nie podlega dyskusji ale ja na własne życzenie nie chce :) każdy ma swoje podejście :)
A odczuwasz już chociaż jakieś drobne sygnały ze się coś zaczyna ?
W cc chyba jedynie zazdroszczę tego ze bywa i tak ze w ciągu godziny masz już swoje dzieciątko. Różnie tez te moje koleżanki to przechodzą ale większość szybko jest na chodzie. Ja jednak nawet nie mając żadnego doświadczenia tez chciałabym spróbować SN.
Co do objawów no to właśnie te skurcze przepowiadające, z tydzień temu codziennie wymiotowałam wieczorem wiec myślałam ze organizm się oczyszcza no ale nadal nic.
Nad ranem ciągniecie w pachwinach i ból. Staram się spacerować, mój lekarz odradza przyspieszanie porodu na własna rękę.
Od kilku dni tez mały się mniej rusza. Boje się tez jednak tego ze będzie dość duży przez to ze tak późno się urodzi i nie wiem czy dam radę SN. Nigdy nie byłam jakaś wysportowana mimo szczupłej figury ;(
 
W cc chyba jedynie zazdroszczę tego ze bywa i tak ze w ciągu godziny masz już swoje dzieciątko. Różnie tez te moje koleżanki to przechodzą ale większość szybko jest na chodzie. Ja jednak nawet nie mając żadnego doświadczenia tez chciałabym spróbować SN.
Co do objawów no to właśnie te skurcze przepowiadające, z tydzień temu codziennie wymiotowałam wieczorem wiec myślałam ze organizm się oczyszcza no ale nadal nic.
Nad ranem ciągniecie w pachwinach i ból. Staram się spacerować, mój lekarz odradza przyspieszanie porodu na własna rękę.
Od kilku dni tez mały się mniej rusza. Boje się tez jednak tego ze będzie dość duży przez to ze tak późno się urodzi i nie wiem czy dam radę SN. Nigdy nie byłam jakaś wysportowana mimo szczupłej figury ;(
To Ty już się szykujesz na ostro :))) aż zazdroszczę w pozytywnym sensie 🍀 u Was lada minuta 😊
Każda z nas jest inna i każda znosi różnie pewne rzeczy :) ale jedno jest pewne ze kobieta da radę wszystko wiec się nie przejmuj :) moja położna cały czas powtarza by się uspokoić i słuchać co mówi położna i lekarza a wtedy jest łatwiej i szybciej :) podejść zadaniowo 😊
 
To Ty już się szykujesz na ostro :))) aż zazdroszczę w pozytywnym sensie 🍀 u Was lada minuta 😊
Każda z nas jest inna i każda znosi różnie pewne rzeczy :) ale jedno jest pewne ze kobieta da radę wszystko wiec się nie przejmuj :) moja położna cały czas powtarza by się uspokoić i słuchać co mówi położna i lekarza a wtedy jest łatwiej i szybciej :) podejść zadaniowo 😊
Wiesz już nie wierze ze u nas lada dzień, bolesne skurcze pojawiły się już miesiąc temu i nadal cisza.
Jak ten poród się zacznie to będę najszczęśliwszych na świecie, nie mogę narzekać na jakieś zgagi itd, przytyłam tylko 12 kg wszystko poszło w brzuch a mimo tego już się mecze i te telefony: no kiedy i kiedy
 
Wiesz już nie wierze ze u nas lada dzień, bolesne skurcze pojawiły się już miesiąc temu i nadal cisza.
Jak ten poród się zacznie to będę najszczęśliwszych na świecie, nie mogę narzekać na jakieś zgagi itd, przytyłam tylko 12 kg wszystko poszło w brzuch a mimo tego już się mecze i te telefony: no kiedy i kied
N
Wiesz już nie wierze ze u nas lada dzień, bolesne skurcze pojawiły się już miesiąc temu i nadal cisza.
Jak ten poród się zacznie to będę najszczęśliwszych na świecie, nie mogę narzekać na jakieś zgagi itd, przytyłam tylko 12 kg wszystko poszło w brzuch a mimo tego już się mecze i te telefony: no kiedy i kiedy
Ja tez nie mogę narzekać na ciąże. U Cb się macica chociaż przygotowuje a u mnie …🙈🤣
Widzę ze nie jestem jedyna z tymi telefonami, z tymi tekstami „ TY SIĘ JESZCZE TOCZYSZ?!” Sobie myśle?! Jakie toczysz jak ja chodzę normalnie, jakbym mogła to bym pobiegła ale krzyczą w domu na mnie 🤣 przez takie teksty to psycha siada czy ja cis złe robię? Czy cos się dzieje, człowiek zaczyna się zagłębiać i głupieje 😡
 
My też czekamy, termin na sobotę 30 lipca. W zeszła sobotę pierwszy raz źle się czułam. No i pierwszy raz czułam tak porządnie skurcze przepowiadające. Mąż już chciał jechać bo myślał że rodzę 🤣🤣 lekarz powiedział że szyjka się skróciła jeszcze bardziej, rozwarcie na 1.5 cm i teraz czekać tylko aż mały będzie chciał wyjść 😁😁
 
My też czekamy, termin na sobotę 30 lipca. W zeszła sobotę pierwszy raz źle się czułam. No i pierwszy raz czułam tak porządnie skurcze przepowiadające. Mąż już chciał jechać bo myślał że rodzę 🤣🤣 lekarz powiedział że szyjka się skróciła jeszcze bardziej, rozwarcie na 1.5 cm i teraz czekać tylko aż mały będzie chciał wyjść 😁😁
Ada, mamy ten sam termin 🤩 ale nie zdziwię się jak ja przejdę na sierpień 🙈 dawaj znać jak u Was postępy :)
 
reklama
Do góry