reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy 2022

ja już po. Mały zasłaniał rączkami buzię i w ogóle leniwy był w porównaniu do USG z 12tyg, a specjalnie zapłaciłam za nagrywanie badania, bo takie fikołki wtedy kręcił, że chciałam się wszystkim pochwalić 😅
On zdrowy, ale mi wyszło ryzyko nadciśnienia w końcówce ciąży.
A na jakiej podstawie oni oceniaja takie ryzyko?
 
reklama
Ja mam 16 marca i chciałabym być już po, oby wszystko było dobrze :)
A jutro mam wizytę u swojego lekarza i zaczynam się stresować 🤭
 
Ostatnia edycja:
Hej dziewczyny! Nie mogę usiedzieć na miejscu :/ dzisiaj mam wizytę u lekarza i jakiś niepokój mnie ogarnął od paru dni a dzisiaj w szczególności :/ Wiadomo, wizyta to stres ale dzisiaj jakoś bardziej to przeżywam. Wy tez się tak stresujcie? 🙈
 
Hej dziewczyny! Nie mogę usiedzieć na miejscu :/ dzisiaj mam wizytę u lekarza i jakiś niepokój mnie ogarnął od paru dni a dzisiaj w szczególności :/ Wiadomo, wizyta to stres ale dzisiaj jakoś bardziej to przeżywam. Wy tez się tak stresujcie? 🙈
Tez tak mam, a najbliższa wizyta dopiero 8 marca i połówkowe 10. W ogole jeszcze mam zawsze na wizycie ciśnienie za wysokie ale to raczej ze stresu, w domu mierze i mam dobre :-)
 
Tez tak mam, a najbliższa wizyta dopiero 8 marca i połówkowe 10. W ogole jeszcze mam zawsze na wizycie ciśnienie za wysokie ale to raczej ze stresu, w domu mierze i mam dobre :-)
Czyli nie jestem osamotniona w moim mętliku :) Ja się śmieje sama do siebie: skoro teraz tak się stresuję to do połówkowych trzeba będzie mnie uśpić 🙈
Ogólnie jestem rozsądna, silnie stąpająca osoba ale kiedy w grę wchodzą kwestie medyczne nie umiem powstrzymać głupich myśli ;)
P.S. W obecnej sytuacji zawsze możemy zwalić winę na hormony 🤣
 
Czyli nie jestem osamotniona w moim mętliku :) Ja się śmieje sama do siebie: skoro teraz tak się stresuję to do połówkowych trzeba będzie mnie uśpić 🙈
Ogólnie jestem rozsądna, silnie stąpająca osoba ale kiedy w grę wchodzą kwestie medyczne nie umiem powstrzymać głupich myśli ;)
P.S. W obecnej sytuacji zawsze możemy zwalić winę na hormony 🤣
No ja jestem w sumie po dwoch poronieniach na bardzo wczesnym etapie. W tej ciazy krwiak i pobyt w szpitalu i chyba dlatego tak panikuje. Zaczal mi troche twardniec brzuch od razu panika, lekarz stwierdzil ze to normalne i nic sie zlego nie dzieje. Teraz sobie powtarzam ze wszystko jest ok najgorszy okres juz minal, teraz tylko zeby mala byla zdrowa i nic mi wiecej do szczęścia nie potrzeba :-)
 
No ja jestem w sumie po dwoch poronieniach na bardzo wczesnym etapie. W tej ciazy krwiak i pobyt w szpitalu i chyba dlatego tak panikuje. Zaczal mi troche twardniec brzuch od razu panika, lekarz stwierdzil ze to normalne i nic sie zlego nie dzieje. Teraz sobie powtarzam ze wszystko jest ok najgorszy okres juz minal, teraz tylko zeby mala byla zdrowa i nic mi wiecej do szczęścia nie potrzeba :-)
Doskonale Ciebie rozumiem!!! Ja poroniłam w tamtym roku (6tc), przy okazji wyszło ze mam początki niedoczynnosci tarczycy. Tez na początku ciąży miałam krwiaka, na szczęście się wchłoną i obyło się bez krwawienia.
Jestem tak zaniepokojona o to czy jest wszystko ok, ze podczas usg na początku nie potrafię popatrzeć na monitor bo taka mam traumę :/
Teraz jestem w 18tc i modlę się o dobre wyniki badań i zdrowie córeczki :)
Trzymam za Was kciuki 💚
 
reklama
Doskonale Ciebie rozumiem!!! Ja poroniłam w tamtym roku (6tc), przy okazji wyszło ze mam początki niedoczynnosci tarczycy. Tez na początku ciąży miałam krwiaka, na szczęście się wchłoną i obyło się bez krwawienia.
Jestem tak zaniepokojona o to czy jest wszystko ok, ze podczas usg na początku nie potrafię popatrzeć na monitor bo taka mam traumę :/
Teraz jestem w 18tc i modlę się o dobre wyniki badań i zdrowie córeczki :)
Trzymam za Was kciuki 💚
Jest nas więcej po trudnych doświadczeniach, ja też utraciłam w zeszłym roku w 8 tc a teraz każda wizyta u mnie to mega stres czy aby na pewno wszystko jest ok 😪 dobrze że połowa już za mną i coraz bliżej porodu jestem 🤗
 
Do góry