A na jakiej podstawie oni oceniaja takie ryzyko?ja już po. Mały zasłaniał rączkami buzię i w ogóle leniwy był w porównaniu do USG z 12tyg, a specjalnie zapłaciłam za nagrywanie badania, bo takie fikołki wtedy kręcił, że chciałam się wszystkim pochwalić
On zdrowy, ale mi wyszło ryzyko nadciśnienia w końcówce ciąży.
reklama
lisio
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 26 Wrzesień 2021
- Postów
- 96
szczerze to nie mam pojęcia... może wiąże się to ze słabym przepływem z jednej z tętnic? Bo na USG tylko to mi wyszło poza granicami normy... ciśnienie całą ciąże też mam ok...A na jakiej podstawie oni oceniaja takie ryzyko?
A dzień kobiet dokładnie, także czekanie się ciągnieA kiedy wybieracie się na USG połówkowe? Ja mam w czwartek![]()
![Smiling face with smiling eyes :blush: 😊](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f60a.png)
Hej dziewczyny! Nie mogę usiedzieć na miejscu :/ dzisiaj mam wizytę u lekarza i jakiś niepokój mnie ogarnął od paru dni a dzisiaj w szczególności :/ Wiadomo, wizyta to stres ale dzisiaj jakoś bardziej to przeżywam. Wy tez się tak stresujcie? ![See-no-evil monkey :see_no_evil: 🙈](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f648.png)
![See-no-evil monkey :see_no_evil: 🙈](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f648.png)
Tez tak mam, a najbliższa wizyta dopiero 8 marca i połówkowe 10. W ogole jeszcze mam zawsze na wizycie ciśnienie za wysokie ale to raczej ze stresu, w domu mierze i mam dobre :-)Hej dziewczyny! Nie mogę usiedzieć na miejscu :/ dzisiaj mam wizytę u lekarza i jakiś niepokój mnie ogarnął od paru dni a dzisiaj w szczególności :/ Wiadomo, wizyta to stres ale dzisiaj jakoś bardziej to przeżywam. Wy tez się tak stresujcie?![]()
Czyli nie jestem osamotniona w moim mętlikuTez tak mam, a najbliższa wizyta dopiero 8 marca i połówkowe 10. W ogole jeszcze mam zawsze na wizycie ciśnienie za wysokie ale to raczej ze stresu, w domu mierze i mam dobre :-)
![See-no-evil monkey :see_no_evil: 🙈](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f648.png)
Ogólnie jestem rozsądna, silnie stąpająca osoba ale kiedy w grę wchodzą kwestie medyczne nie umiem powstrzymać głupich myśli
P.S. W obecnej sytuacji zawsze możemy zwalić winę na hormony
![Rolling on the floor laughing :rofl: 🤣](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f923.png)
No ja jestem w sumie po dwoch poronieniach na bardzo wczesnym etapie. W tej ciazy krwiak i pobyt w szpitalu i chyba dlatego tak panikuje. Zaczal mi troche twardniec brzuch od razu panika, lekarz stwierdzil ze to normalne i nic sie zlego nie dzieje. Teraz sobie powtarzam ze wszystko jest ok najgorszy okres juz minal, teraz tylko zeby mala byla zdrowa i nic mi wiecej do szczęścia nie potrzeba :-)Czyli nie jestem osamotniona w moim mętlikuJa się śmieje sama do siebie: skoro teraz tak się stresuję to do połówkowych trzeba będzie mnie uśpić
Ogólnie jestem rozsądna, silnie stąpająca osoba ale kiedy w grę wchodzą kwestie medyczne nie umiem powstrzymać głupich myśli
P.S. W obecnej sytuacji zawsze możemy zwalić winę na hormony![]()
Doskonale Ciebie rozumiem!!! Ja poroniłam w tamtym roku (6tc), przy okazji wyszło ze mam początki niedoczynnosci tarczycy. Tez na początku ciąży miałam krwiaka, na szczęście się wchłoną i obyło się bez krwawienia.No ja jestem w sumie po dwoch poronieniach na bardzo wczesnym etapie. W tej ciazy krwiak i pobyt w szpitalu i chyba dlatego tak panikuje. Zaczal mi troche twardniec brzuch od razu panika, lekarz stwierdzil ze to normalne i nic sie zlego nie dzieje. Teraz sobie powtarzam ze wszystko jest ok najgorszy okres juz minal, teraz tylko zeby mala byla zdrowa i nic mi wiecej do szczęścia nie potrzeba :-)
Jestem tak zaniepokojona o to czy jest wszystko ok, ze podczas usg na początku nie potrafię popatrzeć na monitor bo taka mam traumę :/
Teraz jestem w 18tc i modlę się o dobre wyniki badań i zdrowie córeczki
Trzymam za Was kciuki
![Green heart :green_heart: 💚](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f49a.png)
reklama
Jest nas więcej po trudnych doświadczeniach, ja też utraciłam w zeszłym roku w 8 tc a teraz każda wizyta u mnie to mega stres czy aby na pewno wszystko jest okDoskonale Ciebie rozumiem!!! Ja poroniłam w tamtym roku (6tc), przy okazji wyszło ze mam początki niedoczynnosci tarczycy. Tez na początku ciąży miałam krwiaka, na szczęście się wchłoną i obyło się bez krwawienia.
Jestem tak zaniepokojona o to czy jest wszystko ok, ze podczas usg na początku nie potrafię popatrzeć na monitor bo taka mam traumę :/
Teraz jestem w 18tc i modlę się o dobre wyniki badań i zdrowie córeczki
Trzymam za Was kciuki![]()
![Sleepy face :sleepy: 😪](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f62a.png)
![Hugging face :hugging: 🤗](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f917.png)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 213
- Odpowiedzi
- 14 tys
- Wyświetleń
- 638 tys
Podziel się: