Ja dostałam metoclopramid w tabletkach i mimo że różnie z ich działaniem to żaden lekarz nie chciał ich zmienić, bo ponoć to są jedne z lepszych leków. Do tego dostałam torecan w czopkach. I ostatnio było już na tyle dobrze, że stopniowo chciałam odstawiać, ale niestety mdłości za każdym razem wracają. Najgorszy problem mam z piciem, bo po wszystkim mi niedobrze, wymiotuję nawet herbacie (obojętnie czy czarnej czy ziołowych) I sokach marchewkowym i pomarańczowym No i oczywiście wodzie. I sama zauważam że coraz trudniej mi dbać o codzienne picie, bo zdarza się, że wypijam maksymalnie 2 szklanki soku. Do tego ciągle mam okropny posmak w buzi I cokolwiek zjem to od tego posmaku mam ochotę wymiotować dalej, a jak zacznę to nie ma końca

Co smieszne, to u mnie nikt w rodzinie nie miał w ciąży aż takich dolegliwości, za to u Tż wszystkie kobiety. Od babci przez mamę do sióstr włącznie

idealnie się wpasowałam