reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2022

O rany a ja myślałam, że moje mdłości są męczące ale widzę, że u Was jest o wiele gorzej... Współczuję Wam dziewczyny ale niedługo będzie lepiej 🤗😊
Ja mam całodobowe mdłosci i niepowscisgliwe wymioty jest to straszna męka dla mnie 😭 więc cieszcie się dziewczyny te które macie małe dolegliwości macie wielkie szczescie ☺️
 
reklama
Cześć,

Dziewczyny mam pytanie o macierzyński może jest tu jakaś księgowa która będzie wiedziała.
Pracuje do końca stycznia od 1 lutego idę na l4. Wypłatę za styczeń dostaje 10 lutego, czy ona mi się wliczy w te średnia z ostatnich 12 miesięcy czy nie?
 
Cześć,

Dziewczyny mam pytanie o macierzyński może jest tu jakaś księgowa która będzie wiedziała.
Pracuje do końca stycznia od 1 lutego idę na l4. Wypłatę za styczeń dostaje 10 lutego, czy ona mi się wliczy w te średnia z ostatnich 12 miesięcy czy nie?
Wliczy Ci się bo zus przejmie Cie od pracodawcy dopiero po 33 dniach roboczych zwolnienia lekarskiego
 
Hej ja też mimo że już 16+0 nadal jestem na lekach przeciwwymiotnych i czopkach od początku mam takie same problemy jak Ty i jestem juz wykonczona. Mozesz mi napisac co bierzesz mozemy na priv pogadac jak wolisz :)
Ja dostałam metoclopramid w tabletkach i mimo że różnie z ich działaniem to żaden lekarz nie chciał ich zmienić, bo ponoć to są jedne z lepszych leków. Do tego dostałam torecan w czopkach. I ostatnio było już na tyle dobrze, że stopniowo chciałam odstawiać, ale niestety mdłości za każdym razem wracają. Najgorszy problem mam z piciem, bo po wszystkim mi niedobrze, wymiotuję nawet herbacie (obojętnie czy czarnej czy ziołowych) I sokach marchewkowym i pomarańczowym No i oczywiście wodzie. I sama zauważam że coraz trudniej mi dbać o codzienne picie, bo zdarza się, że wypijam maksymalnie 2 szklanki soku. Do tego ciągle mam okropny posmak w buzi I cokolwiek zjem to od tego posmaku mam ochotę wymiotować dalej, a jak zacznę to nie ma końca 🤔
Co smieszne, to u mnie nikt w rodzinie nie miał w ciąży aż takich dolegliwości, za to u Tż wszystkie kobiety. Od babci przez mamę do sióstr włącznie :D idealnie się wpasowałam
 
Ja dostałam metoclopramid w tabletkach i mimo że różnie z ich działaniem to żaden lekarz nie chciał ich zmienić, bo ponoć to są jedne z lepszych leków. Do tego dostałam torecan w czopkach. I ostatnio było już na tyle dobrze, że stopniowo chciałam odstawiać, ale niestety mdłości za każdym razem wracają. Najgorszy problem mam z piciem, bo po wszystkim mi niedobrze, wymiotuję nawet herbacie (obojętnie czy czarnej czy ziołowych) I sokach marchewkowym i pomarańczowym No i oczywiście wodzie. I sama zauważam że coraz trudniej mi dbać o codzienne picie, bo zdarza się, że wypijam maksymalnie 2 szklanki soku. Do tego ciągle mam okropny posmak w buzi I cokolwiek zjem to od tego posmaku mam ochotę wymiotować dalej, a jak zacznę to nie ma końca 🤔
Co smieszne, to u mnie nikt w rodzinie nie miał w ciąży aż takich dolegliwości, za to u Tż wszystkie kobiety. Od babci przez mamę do sióstr włącznie :D idealnie się wpasowałam
Eh kochana to identycznie jak u mnie. Ja tez jade na metoclopramidzie i torecanie. Z piciem u mnie troche lepiej jak u Ciebie ale ja nie toleruje wody a soki herbatki wchodzą mi ładnie. U mnie w rodzinie tez nikt nie miał takich wymiotow ani mdlosci w ciazy. Tez probowalam odstawic te leki ale nie udaje mi sie wymioty wracaja i jest wtedy koszmar :( w srode mam konsultacje i sie zapytam co dalej :( ja tez biore luteine i czytalam ze ona tez moze dawac takie skutki uboczne jak spowolniona perystaltyka i problemy żałądkowe :( kurde zaraz u mnie 18 ty tydzień mogłoby się już to poprawić. Od 20 niby łagodnieją te mdłości zobaczymy żyje nadzieją.
 
Hej Lipcowe Mamusie!
Czy jest któraś z Was z Warszawy i mogłabym mi polecić dobrego lekarza ginekologa i dobra klinikę? Czy wpuszczają u Was tatusiów na badanie usg?
 
reklama
Cześć dziewczyny, witam nowe koleżanki :) jejku tak Wam współczuję tych wymiotów... Oby tylko nie doprowadziły do anemii skoro wszystko co zjecie i wypijecie ląduje w toalecie :( u mnie odpukac jest dobrze, tak samo jak w pierwszej ciąży mdłości minęły jak tylko zakończył się pierwszy trymestr
 
Do góry