justyska89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Listopad 2015
- Postów
- 1 564
Ja nie mam wyrzutów. Jestem w 4 ciąży 2 poronione i stwierdziłam ze ciaza jest najważniejsza. W pracy zawsze ktoś się znajdzie na twoje miejsce pamiętaj o tym. Ostatnio przykro mi się nawet zrobiło bo myslalam ze niezastąpiona jestem nic bardziej mylnego. Nie minely 2 tyg mojej nieobecności a już jakas dziewczyna nowo przyjęta uczy się na moje miejsce. Wiec puki co nie mam nawet gdzie juz wracać. Czasem trzeba być egoistą nie myśleć o innych tylko o sobie. Uwierz myślę że oni nie rozpaczają za toba.Dziewczyny, wiem że niektóre z was są już na zwolnieniu. Nie macie wyrzutów sumienia? Ja już tydzień siedzę na L4 a to dopiero 8TC. Ciąża zagrożona więc lekarz sam zalecił, mam zwolnienie do kolejnej wizyty 28/12. Ale strasznie mi jest głupio bo pracuje z domu i nie mam tak ciężko jakbym np miała pracę stojąca. Jedynie stres wchodzi w grę jako zagrożenie. Plus bardzo boli mnie ciągle brzuch i nie mogę za długo siedzieć. Ale i tak ... Ciągle wyrzuty sumienia a o ciążę 2 lata się starałam więc spodziewałam się że nie będę miała wyrzutów w tym temacie