reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2022

Zobaczcie, wypowiada się tutaj osoba, która nawet nie ma terminu porodu na lipiec - to ciekawe kto nas jeszcze po cichu czyta. Dlatego ja jestem za jak najszybszym założeniem wątku zamkniętego.
Dlatego ja od początku np nie mówię wszystkiego o sobie, od choćby miejsca zamieszkania tylko podałam przybliżoną lojalizację 🤷‍♀️
 
reklama
Dziewczyny, wiem że niektóre z was są już na zwolnieniu. Nie macie wyrzutów sumienia? Ja już tydzień siedzę na L4 a to dopiero 8TC. Ciąża zagrożona więc lekarz sam zalecił, mam zwolnienie do kolejnej wizyty 28/12. Ale strasznie mi jest głupio bo pracuje z domu i nie mam tak ciężko jakbym np miała pracę stojąca. Jedynie stres wchodzi w grę jako zagrożenie. Plus bardzo boli mnie ciągle brzuch i nie mogę za długo siedzieć. Ale i tak ... Ciągle wyrzuty sumienia :( a o ciążę 2 lata się starałam więc spodziewałam się że nie będę miała wyrzutów w tym temacie
eh ja właśnie trochę podobnie myślę, bo nie przerzucam niczego, tylko praca przed kompem, ale nawet przy niej ejstem mega zmęczona i słaba. Jeszcze jak są deadliny to już w ogóle stres.
ostatnio nie wzięłam L4 i teraz żałuję. W poniedziałek idę i biorę już na 100% bo nie dam rady tak dłużej i niech się w pracy dzieje co chce :p
 
Zobaczcie, wypowiada się tutaj osoba, która nawet nie ma terminu porodu na lipiec - to ciekawe kto nas jeszcze po cichu czyta. Dlatego ja jestem za jak najszybszym założeniem wątku zamkniętego.
A to nie można czytać i udzielać się w nie swój miesiąc porodu ? Jakieś dane wrażliwe Wasze wyłapuje czy po prostu udzielam rad i wsparcia? Nie przesadzaj
 
Ja też mam problem z decyzją o l4. Mąż już się na mnie denerwuje, bo po poronieniu mówiłam, że od razu pójdę na zwolnienie, a teraz się wykręcam. Ale ciągle mam w głowie, że jeszcze nie chcę, żeby wiedzieli.
 
Ja się dostosuje z grupą. Osobiście jestem zdania że zakładanie jej na samym początku kiedy nie nabrałyśmy żadnego zaufania do siebie jest srednie. Gdyby każdy tak robił nie było by forum ...
 
Mi się nie podoba, że kij wie kto nas czyta. Jeżeli większość z osob tu będących zdecyduje, że nie chce przejść na grupę zamknięta - to też spoko, po prostu przestanę się tu wypowiadać
Też jestem za, dziewczyny które chcą mogą przecież przejsć juz teraz, a niezdecydowane dołączyć pozniej. Tak jak pisalam- to forum przecież nie zniknie [emoji846]
 
reklama
Do góry