reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipcowe mamy 2022

Mam pytanie do dziewczyn tylko niezaszczepionych. Czy Wasi lekarze naciskaja? Czy podejmowali ten temat? Ja do mojej chodzilam prywatnie teraz na nfz i dzis zapytala czy sie szczepilam powiedzialam ze nie ze jestem ozdrowiencem. Powiedziala ze musze ( musze? A to nie moja dobrowolna decyzja? ) zeby zrobic na kolejna wizyte 12go stycznia przeciwciala i ze porozmawiamy. Ja nie chce sie szczepic tymbardziej w ciazy...nie ufam... jak u Was jest?
Moj lekarz na razie też się tylko pytał. Ale co będzie dalej to nie wiem. Bardziej boję się szczepienia niż covida. Przeraża mnie ta niby "dobrowolność" szczepień gdzie bez mała nas do tego zmuszają.
 
reklama
Moj lekarz na razie też się tylko pytał. Ale co będzie dalej to nie wiem. Bardziej boję się szczepienia niż covida. Przeraża mnie ta niby "dobrowolność" szczepień gdzie bez mała nas do tego zmuszają.
Ja nie czuję się jakoś bardzo zmuszana. Żaden z lekarzy nie powiedział do mnie "musisz" czy nawet "powinnaś" 🤔
 
Moj lekarz na razie też się tylko pytał. Ale co będzie dalej to nie wiem. Bardziej boję się szczepienia niż covida. Przeraża mnie ta niby "dobrowolność" szczepień gdzie bez mała nas do tego zmuszają.
dokladnie tak. Pozatym nie zdecydowalam sie zaszczepic przez rok...nie bedac w ciazy to naprawde nie chce tego robic bedac w niej. Ja chorowalam wiem jak to wyglada i swiadomie przechoruje po raz drugi jesli juz... a szczepienia nie daja zadnej gwarancji wiec nie widze przymusu do wykonywania go....
 
dokladnie tak. Pozatym nie zdecydowalam sie zaszczepic przez rok...nie bedac w ciazy to naprawde nie chce tego robic bedac w niej. Ja chorowalam wiem jak to wyglada i swiadomie przechoruje po raz drugi jesli juz... a szczepienia nie daja zadnej gwarancji wiec nie widze przymusu do wykonywania go....
Mam takie odczucie względem szczepionki na covid.
 

Załączniki

  • Screenshot_2021-12-09-21-15-04-10_dc00545bd3b8828f033a02ac25b2d36d.jpg
    Screenshot_2021-12-09-21-15-04-10_dc00545bd3b8828f033a02ac25b2d36d.jpg
    184,3 KB · Wyświetleń: 84
Mam pytanie do dziewczyn tylko niezaszczepionych. Czy Wasi lekarze naciskaja? Czy podejmowali ten temat? Ja do mojej chodzilam prywatnie teraz na nfz i dzis zapytala czy sie szczepilam powiedzialam ze nie ze jestem ozdrowiencem. Powiedziala ze musze ( musze? A to nie moja dobrowolna decyzja? ) zeby zrobic na kolejna wizyte 12go stycznia przeciwciala i ze porozmawiamy. Ja nie chce sie szczepic tymbardziej w ciazy...nie ufam... jak u Was jest?
Musisz bo co to twoja dobrowolna decyzja mnie puki co nikt nie zmusi i kropka napewno nie w ciąży tak samo nie ufam tym szczepienia. Ja chodzę prywatnie jeszcze z moim nie podejmowałam tego tematu ale z moja siostra gadałam to mowila ze on jest obojętny na szczepienia.
 
dokladnie tak. Pozatym nie zdecydowalam sie zaszczepic przez rok...nie bedac w ciazy to naprawde nie chce tego robic bedac w niej. Ja chorowalam wiem jak to wyglada i swiadomie przechoruje po raz drugi jesli juz... a szczepienia nie daja zadnej gwarancji wiec nie widze przymusu do wykonywania go....
Tym bardziej że co chwilę slysze ze po 3 dawkach szczepionki i pod respiratorem ktoś leży. Wiec serio nie widzę sensu się szczepic. Przeszlam ta chorobę i gorzej jej napewno juz nie przejdę bo z tego co slysze mało kto dwa razy choruje a tym bardziej napewno nie przechodzi gorzej drugiego razu niż pierwszego. Jestem zdania ze w ciąży nie można antybiotyków leków przeciwbólowych itd itp. Wiele rzeczy które są z nami lata które są przebadane a szczepionka nie do końca przebadana rok na rynku i juz można?? Nie mam zamiaru eksperymentować na swoim organizmie a tym bardziej na organizmie mojego dziecka
 
reklama
Do góry