reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2022

reklama
A dlatego tak mam w głowie ZD bo głupia Naczytałam się jak mi wyszło że betę miałam bardzo wysoka, że dr nawet się śmiał że może bliźniaki to właśnie piszą że może być zaśniad(nawet pojęcia nie mialam co to), ciąża mnoga albo ZD. I tak mi to siedzi w głowie że nawet na głos nie mówię bo się boję 😭
 
matko dzieki! Uspokoilas mnie bardzo!
ja mam taki wynik jak w zalaczniku! i lekarz mowi ze jest ok.
1639403214361.png
1639403214361.png
 
Dzień dobry wszystkim. Zgłaszam obecność dziś wizyta 10tydz. Serduszko bije 170 , crl 2,6 cm krwiak w macicy więc zero wysiłku i przytulania. Prenatalne plus pappa 4.01 kolejna wizyta 13.01
U mnie też serducho 170. Następna leżąca. Co za grupa 😂 Ręka do góry, kto jeszcze nie leży ?
 
Z drugiej strony, chyba chciałabym żeby rodzice wiedzieli nawet jak zakończy się to stratą... Na tym etapie będzie to duży ból i ich wsparcie może być przydatne
Jedna stratę przeżyłam i wiem ze to było mega dużym plusem ze nikt nie wiedział. Wiedziała tylko moja siostra. Mojej mamy mi było szkoda i tak ma dużo zmartwień a teściom nie lubie dużo mówić. Dla mojej teściowej to nie byłby żaden problem i wątpię ze ona by to zrozumiała… ale każdy jest inny. Jeden woli samotnie, drugi woli mieć więcej osób wokół siebie. Obecnie u nas wie tylko szwagier i jego żona. Musiałam się przyznać bo za bardzo mnie męczyli o picie wina na imprezie. I nie chciałam już im zmyślać bajek. Ale powiedziałam tez jak tym razem podchodzimy do ciąży, ze jesteśmy po stracie i chcielibyśmy żeby nikt na razie sie nie dowiedział. Wiem tez ze oni tego nikomu nie przekażą.
 
reklama
Mam pytanie do dziewczyn tylko niezaszczepionych. Czy Wasi lekarze naciskaja? Czy podejmowali ten temat? Ja do mojej chodzilam prywatnie teraz na nfz i dzis zapytala czy sie szczepilam powiedzialam ze nie ze jestem ozdrowiencem. Powiedziala ze musze ( musze? A to nie moja dobrowolna decyzja? ) zeby zrobic na kolejna wizyte 12go stycznia przeciwciala i ze porozmawiamy. Ja nie chce sie szczepic tymbardziej w ciazy...nie ufam... jak u Was jest?
 
Do góry