reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipcowe mamy 2022

Wy się zastanawiacie nas kwestią spania, a ja się zastanawiam co będzie z karmieniem. Jeżeli się uda chciałabym lipcowego malucha karmić piersią lub odciągać i karmic z butli. Syn nigdy nie był karmiony piersią, ale jak zobaczy, że dzidzia je mleko z piersi, to on może też będzie chciał... I co wtedy? Dać mu czy nie dać... Aktualnie pije mleko owsiane 2 razy dziennie. Jak się małych urodzi Młody będzie miał 2 lata 3 miesiące. Jakie macie podejście?

Raczej nie będzie chciał natomiast jakby to zawsze możesz mu dać w kubku :) Ale mleko kobiece ma dość specyficzny smak więc nie sądzę by jakoś mega polubił :)
 
reklama
Wy się zastanawiacie nas kwestią spania, a ja się zastanawiam co będzie z karmieniem. Jeżeli się uda chciałabym lipcowego malucha karmić piersią lub odciągać i karmic z butli. Syn nigdy nie był karmiony piersią, ale jak zobaczy, że dzidzia je mleko z piersi, to on może też będzie chciał... I co wtedy? Dać mu czy nie dać... Aktualnie pije mleko owsiane 2 razy dziennie. Jak się małych urodzi Młody będzie miał 2 lata 3 miesiące. Jakie macie podejście?
Też się zastanawiam nad ta kwestia bo ja jeszcze karmię. Jak urodze to młody będzie miał 2 latka. Lekarz powiedział mi żeby go odstawić Ale to nie takie proste. Od września wrucilam do pracy i tak myślał że się odzwyczai jak nie będzie mnie tyle godzin a tu dupa. Jak tylko wracam z pracy to ciagnie mnie za bluzkw i wola ama🤣🤣🤣
 
Też się zastanawiam nad ta kwestia bo ja jeszcze karmię. Jak urodze to młody będzie miał 2 latka. Lekarz powiedział mi żeby go odstawić Ale to nie takie proste. Od września wrucilam do pracy i tak myślał że się odzwyczai jak nie będzie mnie tyle godzin a tu dupa. Jak tylko wracam z pracy to ciagnie mnie za bluzkw i wola ama🤣🤣🤣

Jest duża szansa, że odstawi się w połowie ciąży bo mleko wtedy zmienia smak i sporo dzieci rezygnuje.
I mnie akurat nie dziwi, że się nie dostawił od razu jak wróciłaś do pracy bo to mega stres dla malucha i na pewno potrzebuje odreagować
 
Ja z kolei przy pierwszym dziecku karmiłam pół roku, przy drugim dwa miesiące. Teraz nie mam kompletnie ciśnienia. Jak się uda, to super, jak nie - też będzie ok.
Złożyło się na to kilka powodów:
- mam bardzo duże piersi i karmienie jest trudne,
- nie pomogły położne, doradca laktacyjny,
- karmienie było dla mnie cały czas niesamowicie bolesne, ze względu na budowę brodawek
- karmienie nie było dla mnie w ogóle źródłem bliskości z dzieckiem, wywoływało u mnie ogromny stres, głównie ze względu na ten ból.
Odetchnęłam i ja i dziecko jak przeszliśmy na MM.
Fajnie by było karmić, bo to jednak wygoda i dobrze dla malucha, ale nic na siłę.
 
Ja jak urodziłam syna córka miała 3 lata jak karmilam syna to córka patrzała i sama zapytalam czy chce raz pociagla i powiedziała że więcej nie chce 🤣🤣dla mnie to normalne wiadomo ze dzieci też to interesuje :)
No właśnie mi też koleżanka pisała, że podobny schemat u nich był tylko, że dziecko samo poprosiło. Raz samo pociągnęło i tyle był w temacie ;)
 
Też się zastanawiam nad ta kwestia bo ja jeszcze karmię. Jak urodze to młody będzie miał 2 latka. Lekarz powiedział mi żeby go odstawić Ale to nie takie proste. Od września wrucilam do pracy i tak myślał że się odzwyczai jak nie będzie mnie tyle godzin a tu dupa. Jak tylko wracam z pracy to ciagnie mnie za bluzkw i wola ama🤣🤣🤣
Mój syn jak dopadał mnie po pracy i żłobku to miałam wrażenie, że go nie karmiono tam (jadł sporo, a jedzenie było smaczne bo sama próbowałam). Tak mu brakowało tej bliskości i odstresowania, że mega ciężko było go generalnie odstawić.
 
Ja nie mogłam karmić wg przez antybiotyki. Na początku przez parę dni karmilam młodego ale w ciąży wyszło że mam HCV i jak zaczęły krwawić mi sutki to musiałam odciągać żeby mały siw niw zaraził. Później wyszedl gronkowiec i zakończyło się całkowicie. Bardzo ubolewam nad tym. Marzyłam o karmieniu go piersią. Niestety się nie udało. Mam nadzieję że tym razem się uda. Dla mnie najgorszym koszmarem było jak go odpieluchowac. Okazało się że mój syn sam to zrobil😂
 
reklama
Do góry