reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2022

Czas na lipcowe mamusie 😍
Cześć :) mam pytanie czy widać tu cień drugiej kreski czy już wisiuje? Test robiony o 6 rano wczoraj bardzo bolał mnie brzuch jak na miesiączkę , a dziś już nic. Takie mam przeczucie, ze wczoraj mogło dojść do zagnieżdżenia ale pewności nie mam wiem ze powinno się jescze odczekać żeby zrobić test , ale ciekawość nie dawała mi spokoju:))
Czas na lipcowe mamusie 😍
 

Załączniki

  • 45BD49A6-98FE-4017-81B5-11CB85C6EC91.jpeg
    45BD49A6-98FE-4017-81B5-11CB85C6EC91.jpeg
    214,8 KB · Wyświetleń: 82
  • C59BFD03-4F0F-44B1-BDC0-CF20BB596DD3.jpeg
    C59BFD03-4F0F-44B1-BDC0-CF20BB596DD3.jpeg
    249,9 KB · Wyświetleń: 87
  • 62FBC1F3-9CF7-4613-843E-08F1D0C11DA1.jpeg
    62FBC1F3-9CF7-4613-843E-08F1D0C11DA1.jpeg
    9,5 KB · Wyświetleń: 87
reklama
Dzisiejsze ''wizytówki na badaniach'' = trzymam kciuki i czekamy na wasze wyniki 🥰

Jak tam się dziś czujecie kobietki ? Ja mam dziś lenia, z łóżka nie chce mi się wyjść ale czuję się bardzo dobrze.
Śniło mi się że szeryf mnie ciągle ścigał i łapał a ja co chwilę znowu mu uciekałam.
A potem że jakieś małżeństwo weszło na słup i do bocianiego gniazda włożyli dwójkę noworodków bo chcieli im tam zdjęcia zrobić i ja się strasznie po nich wydzierałam.
Wolałabym mieć dodatkowe objawy prócz obolalych piersi żeby się nie martwić czy kropek rośnie 😅 też się lenie, pogoda depresyjna ale zawsze jakieś zajęcie sobie znaleźć muszę żeby nie myśleć.
 
Cześć :) mam pytanie czy widać tu cień drugiej kreski czy już wisiuje? Test robiony o 6 rano wczoraj bardzo bolał mnie brzuch jak na miesiączkę , a dziś już nic. Takie mam przeczucie, ze wczoraj mogło dojść do zagnieżdżenia ale pewności nie mam wiem ze powinno się jescze odczekać żeby zrobić test , ale ciekawość nie dawała mi spokoju:))
Moja pierwsza kreseczka tydzien przed okresem była jeszcze jaśnoejsza od Twojej 🙂 Nie świrujesz, jest krecha. Gratki 😁
 
Też poroniłam pierwszą ciążę w 6 tygodniu - u mnie na szczęście poronienie samoistne w domu. Był to 2017 r. I mimo, że druga ciąża była wręcz książkowa, syn urodził się 2 dni po terminie przez CC (dzień po terminie trafiłam ze skierowaniem do szpitala z wysokim cisnienien, które w szpitalu się unormowało, ale ze względu na moją ostutke ciążowa się nade mnie zlitowali) i do tego wielki, zdrowy chłopak. To ja dalej się stresuje tym co się w 2017 wydarzyło... Dzisiaj chciałam znowu lecieć na bete (robiłam już trzy razy, ostatni raz w poniedziałek) ale się powstrzymalam. W sumie, jak ma być źle, to i tak będzie. I tak będę musiała iść do lekarza. A teraz do wizyty moge się cieszyć i mieć nadzieję, że wszystko jest i będzie dobrze. Chyba limit pecha w życiu już wykorzystałam... (sorry, musiałam się wygadać ... )
Mam podobne odczucia pomimo,że nigdy nie roniłam ale nie byłam nigdy w ciazy i straciłam nadzieję na swoje dziecko. Myślałam nawet o adopcji komorek,ale nadzieja jednak się na nowo zadomowila:)
Rzeczywiście podejście co ma być to i tak będzie jest najlepsze. Poszłam na betę planowo z podejściem,że pewnie kolejna porażka. Żadnych nowych objawów prócz maleńkich skurczów jak na @. Żadnych testów nie robiłam bo się bałam,teraz nawet bety nie spr czy przerasta bo lekarz kazał tylko przed wizytą zrobić badania. Musi być dobrze !🤗
 
Hihi, a czy myślisz , ze typowe bóle menstruacyjne wczoraj i ciągniecie w pępku mogły by oznaczać zagnieżdżenie?
Ciężko stwierdzić, ja przy zagnieżdzeniu mialam uczucie kłucia w macicy, to bylo niecaly tydzień po owulacji, więc by się zgadzało. Ale też jest tak, ze jak liczymy na ciąże to bardzo się wsłuchujemy w siebie i jestesmy wyczulone na najmniejsze objawy, na ktore normalnie nie zwracalysmy uwagi.
 
Ja zaraz zbieram sie na betę, ale chyba już do mnie doszło, że raczej nic z tego. Rozpłakałam się dzisiaj jak tylko mój narzeczony wyszedł do pracy. Można mieć aż takiego pecha?
Spokojnie, nie denerwuj się tak, jeszcze nic nie jest stacone, dziś mam nadzieje będziesz miala wynik.
 
reklama
No tak, ale waga nie koniecznie ma się do problemów z cukrem. Co do wyników badań moczu to jeśli masz bakterię to jednak bym poszukała wizyty wcześniej niż czekała tydzień.
Tak sądzisz? Myślałam, ze będę czekać do przyszłego czwartku, ale mogę na jutro umówić się do kogoś zupełnie innego dopytać, czy powinnam czekać.
Z tego co kojarzę to często przy „corocznych” kontrolnych badaniach wychodziły mi problemy z moczem, ale teraz dodatkowo martwię się, aby to nie stanowiło problemu dla ciąży.
 
Do góry