reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2022

reklama
Mozna wiedzieć jaki to koszt i ile czekałaś na wynik?
Niecale 2400,pobranie w poniedziałek i za równy tydzień w poniedziałek wynik. Ja robiłam głównie ze względu na mój wiek. W lutym będzie 35 lat. Wiedziałam że pappa może mnie zestresować, sam mój gin mówił że tak może być. Dlatego nie chciałam czekać. Ogromny to koszt dla mnie ale stwierdziliśmy z mężem że mój spokój wart No i że pierwsze zainwestowane pieniążki w dzidzi. W rodzinie nikt nie wiedział że robiłam. Wczoraj powiedziałam mamie ale tylko tyle że prywatne badania i cena zostaje u mnie i męża. 🙂
 
Hej dziewczyny! Nie jestem w stanie nadrabiać tak szybko produkujecie !
Byłam dziś na prenatalnych na NFZ ze skierowania wg lekarki wszystko prawidłowo i prawdopodobnie dziewczynka !
Jutro mam drugie prenatalne już prywatnie u dr Wiechecia (Kraków) to jest super specjalista wiec bardziej polegam na jego zdaniu i czekam z niecierpliwością ;)
Ktoś mi streści wcześniejsze strony ? Było już jakieś prenatalne ;)?
Ja juz miałam prenatalne w piątek przed toba :) u mnie też się skłania ku dziewczynce, ale to jeszcze do potwierdzenia. W którym tygodniu jesteś ? :)
 
Jął masz mozliwosc pokaz się jutro lekarzowi. Acard może powodować plamienia. Mi odstawił przez krwawienie.
Ja też biorę Acard. Z tym że moj lekarz powiedział że krwawienia mogą się pojawić, ale z nosa i to jest normalne i się nie przejmować. Jeżeli plamienia czy krwawienie z dróg rodnych się pojawi to lepiej tego nie lekcewazyc, bo to raczej nie przez acard.
 
A jeśli od razu stawiasz na MM to co z Twoim mlekiem? Bierze się coś na zatrzymanie laktacji czy może samo przestaje? Czy piersi wtedy ‚nie wybuchną?’ Zastoje itp. ?
Co prawda to nie do mnie, ale odpowiem 🙂
Nie każda ma pokarm od razu, niektóre muszą rozkręcić np laktatorem ( szczególnie po cc).
Tak są leki na zatrzymanie laktacji dokładnie to jest bro.mergon. Jeśli masz pokarm to musisz go spuszczać z piersi. Ja o tym nie wiedziałam i piersi zrobiły się jak 2 kamienie. Dopiero jak pod prysznicem nacisnęłam najpierw na jedną, a potem na drugą to wyleciało, ale ból niesamowity. A potem przez kilka dni opróżniałam piersi, żeby sytuacja się nie powtórzyła. Dosyć szybko pokarm ustał, ale musiałam wziąć całe opakowanie. Tak to u mnie wyglądało.
 
reklama
Ja dziewczyny jestem trochę zestresowana… przy podcieraniu zauwazylam krew…. Żywa. Nie wiem czy jakieś naczynko mi pękło. Miałam ostatnio zaparcia i myślałam ze nawet będzie hemoroid a dzisiaj ta krew… ale była ewidentnie z pochwy… trochę większa ilość. Byłam gotowa już jechac na sor, ale jak narazie więcej się nie pojawia. Jedynie takie delikatnie brązowe niteczki w śluzie… znikome ilości. Mam nadzerke, czy acard może wzmagać krwawienie z niej? Zobaczę co będzie w nocy. I chyba jutro wcisnę się do ginekologa żeby sprawdzic czy ok… miałam już taka sytuacje z krwią przed pierwsza wizyta ale wtedy gin powiedział ze czasami pęknie właśnie naczynko i tak sie dzieje… nie chce panikować… ale w poprzednich ciążach nic takiego sie nie działo a tu takie psikusy…
mi tez pękło i tez krew, i pani w szpitalu mówiła ze to nic takiego i ze to naczynko i ze na tak wczesnej ciąży i tak nie są nic w stanie więcej zrobić jak to co miałam czyli acard, luteina i duphaston (plus heparyna) wiec na przyszlosc mam nawet nie przyjezdzac do szpit;la, wiec sie wyluzowałam i od tamtej pory mi nic nie leciało :) psychicznei odpoczęłam i jakoś mniej stresu i jest teraz lepiej.
 
Do góry