reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy 2022

reklama
A ja powiem Wam, że kompletnie nie mam takich typowych objawów jak bóle piersi, mdłości albo jakaś straszna ochota na jedzenie za to od wczoraj ciągle mnie pobolewa głowa i jestem straaaasznie zmęczona dzisiaj nawet nie wiem kiedy usnęłam pracując przed komputerem [emoji2962]
 
A ja powiem Wam, że kompletnie nie mam takich typowych objawów jak bóle piersi, mdłości albo jakaś straszna ochota na jedzenie za to od wczoraj ciągle mnie pobolewa głowa i jestem straaaasznie zmęczona dzisiaj nawet nie wiem kiedy usnęłam pracując przed komputerem [emoji2962]
Ja mam mdłości tylko rano i na głodnego. Później po śniadaniu mogę jeść co mam pod ręką.
W pierwszej ciąży zaczęłam z waga 48,9kg a skończyłam na 69. Po pół roku prawie nie było śladów nadwyżki jednak teraz ważę 53kg. Myślę że po trzydzieste już tak szybko nie zleci 😁
 
Ja mam mdłości tylko rano i na głodnego. Później po śniadaniu mogę jeść co mam pod ręką.
W pierwszej ciąży zaczęłam z waga 48,9kg a skończyłam na 69. Po pół roku prawie nie było śladów nadwyżki jednak teraz ważę 53kg. Myślę że po trzydzieste już tak szybko nie zleci [emoji16]

Ja teraz ważę 50 kg i mam szczerą nadzieje, że się uda jakoś bardzo nie przytyć [emoji28]
 
Dziewczyny czy mogę Was prosić o wsparcie? Mam bliską koleżankę, która od dłuższego czasu się stara o dziecko w ramach in vitro, niestety bez skutku. :( informowała mnie też po kolei o przebiegu tych procedur. Ja nagle stwierdziłam, że chce mieć dziecko i zaszłam w ciążę raptem tydzień później, bez żadnego problemu, to nasz 7 tydzień. Nie powiedziałam jej o tym, chociaż trochę się zastanawiałam co z tą informacją zrobić. Dziś mnie wprost spytała czy jestem w ciąży, a ja odpowiedziałam że tak. Niby spoko, ale wypisuje mi całą litanię jakie to proste w moim przypadku, a u nich jakie trudne i ile musi znieść. Rozumiem ją, jest mi przykro, ale z drugiej strony nie powinnam czuć się winna, że sama w tej ciąży jestem? Nie wiem jak się w tej sytuacji zachować... ma do mnie żal, że jej nie powiedziałam od razu no i może dlatego że mi się udało A jej nie?
Przecież nie jesteś odpowiedzialna za to wiec czemu się czujesz winna?
Poza tym to Ty decydujesz kiedy powiesz rodzinie i znajomym o ciąży…
W 7 tygodniu to jeszcze dużo się może zdarzyć i nie każdy tak wczesnie mówi…
Ja No czekam do końca 3 miesiąca…
Przynajmniej znowu nie przytyjesz... ja ciągle mam nadzieję, że tym razem nie będzie 30 kg na plusie 😄
Haha, tez mam taka nadzieje:)
Dziewczyny czy was też już ciągnie do jedzenia? Ja bym tylko jadła... 😁😁😁
ja mam ssanie takie ze jem wszystko…
Kupiłam dziś paczka wracając z pracy dla syna…
I nie doniosłam do domu bo go zjadłam 😂
 
A ja powiem Wam, że kompletnie nie mam takich typowych objawów jak bóle piersi, mdłości albo jakaś straszna ochota na jedzenie za to od wczoraj ciągle mnie pobolewa głowa i jestem straaaasznie zmęczona dzisiaj nawet nie wiem kiedy usnęłam pracując przed komputerem [emoji2962]
Na mdłości jest jeszcze czas 😁 chociaż może będziesz ta szczęściara i Cię ominą 😉 ja myślę, że już się rozkręca na maksa, a tu pół dnia spokoju 💃
 
Ja odczuwam częstszą ochotę na jedzenie 😉 muszę coś przekąsić bo mi strasznie burczy w brzuchu po pewnym czasie 😆
Zaliczyłam dzisiaj gina, niestety nie zrobił usg, ale uspokoił że skoro nie ma już plamień to powinno być ok, ale w razie czego mam przyjść. Dostałam skierowanie na badania te podstawowe, które zawsze sie robi w ciąży czyli owa, hiv, toxoplazmoza itd. Umówiona jestem za 2 tygodnie i jak będzie serduszko to zakładamy kartę ciąży 🙂 od endokrynologa dostałam euthyrox i wizyta za 4 tygodnie. W ogóle się zdziwiłam bo dostałam receptę, ale w związku z tym że jestem w ciąży kupiłam je za darmo w aptece😅
 
Dziewczyny, dzisiaj robiłam betę wyszła 3298, aplikacja pokazuje 5+6 i znowu się martwię że za mało. W piątek idę powtórzyć. Progesteron wyszedł 35,60 więc tu chociaż się nie denerwuje. Wizyta 16.11.
 
Ja teraz ważę 50 kg i mam szczerą nadzieje, że się uda jakoś bardzo nie przytyć [emoji28]
W pierwszej ciąży planowałam przytyć 9kg. Skończyło się na 30 😁 nigdy nie miałam problemów z wagą. Zawsze średniak. Za to w ciąży puszek. Od tego momentu zaczęłam rozumieć ludzi którzy mówią, ze mało jedza, a tyją 🤭
 
reklama
Do góry