Ja ostatnio byłam tez na nfz. I jeszcze nie trafiłam na tak delikatnego gina. Wcześniej chodziłam prywatnie i na razie ten z nfz wychodzi korzystniej. Do tego dał mi chyba z 13 zdjęć z usg. 5 dołączonych do dokumentacji, reszta dodatkowa dla mnie. Dał mi skierowanie na prenatalne, nawet trochę naciągnął abym miała na nfz
Co do pytań, to chyba nie ma sensu, bo zależy gdzie się trafi. Z resztą nie wiem jaki ten Twój prywatny jest, ale może to dziwnie odebrać. Do tych dobrych na nfz są kolejki duże.. ja miałam mieć pierwsza wizytę w polowie stycznia, rejestrowałam się na początku listopada, ale udało mi się do niego wkręcić.