reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2022

reklama
Kochane weźcie to na spokojnie. Ja jestem na przełomie 5-6 tygodnia, cycki się troszkę uspokoiły- na tyle, że gdy brałam wczoraj wieczorem prysznic to mogłam je sobie delikatnie umyć 😂 więc nie wiem czy to dobrze żeby chcieć mieć ten ból w piersiach. Tak samo wymioty, ja miałam w piątek ale tu na bank była 1dniowa jelitówka, a tych ciążowych bym nie chciała mieć .

Plamienie też mi się pojawiło, bardzo skąpe ( zabarwiony śluz ) ale też się bardzo przejęłam. Minęły po 2 dniach. Jedyne co mogę przypuszczać to to, że akurat miałam bardzo ciężkie dni w pracy, byłam fizycznie wykończona z wysiłku. Potem się uspokoiło i plamienia zniknęły.
 
Dziewczyny, ja z innej beczki. Diabeł mnie podkusił wymyć kuwete Domestosem. Zawsze tak robiłam i nawyk został. Oczywiście w rękawiczkach i prawie na bezdechu. Ale teraz siedzę i myślę… Mogło to mieć wpływ na ciaze?
A robiłaś już badania? Może już dawno przeszłaś bezobjawowo toksoplazmozę, więc teraz nie ma się już co martwić ;)
Mi właśnie wyszło, że mam przeciwciała, musiałam już kiedyś przejść.
 
A robiłaś już badania? Może już dawno przeszłaś bezobjawowo toksoplazmozę, więc teraz nie ma się już co martwić ;)
Mi właśnie wyszło, że mam przeciwciała, musiałam już kiedyś przejść.
Toksoplazmoze badam bardzo czesto ze wzgledu na kilka kotow w domu. Ostatnie badania 25.10. Oba niereaktywne, czyli nie mialam nigdy toksoplazmozy. Mi bardziej chodzi o to czy opary Domestosu mogly zaszkodzic.
 
A ile tych oparów mogło być ? Gdyby było to strasznie niebezpieczne to w sumie w czasie ciąży kobieta musiałaby całkowicie zrezygnować ze sprzątania bo różne płyny są dookoła nas.
 
@CiagleNiewyspana nie sądzę by coś od jednorazowego mycia miało się dzidzi stać. Ile byś tych oparów miała tam wciągnąć. Może jakbyś zrobiła inhalacje z domestosa to byś coś zrobiła chociaż i w takim przypadku podejrzewam, że najwyżej co to dobrze haftnęła ;)

@Madzia86G ja nie wiem czy któraś z nas napisała, że czeka na ten ból ;) raczej spod mojej klawiatury wyszło, że miałam nadzieję, że skoro jeszcze nie zwracam to już nie będę, a nie pamiętałam kiedy zaczęło się to w pierwszej ciąży ;) Ja poza zmęczeniem i zimnem to nawet znoszę te objawy, ale no zmęczona jestem okropnie. Chciałam iść na basen a teraz nie jestem w stanie za bardzo się do tego działania przekonać :/
 
@CiagleNiewyspana nie sądzę by coś od jednorazowego mycia miało się dzidzi stać. Ile byś tych oparów miała tam wciągnąć. Może jakbyś zrobiła inhalacje z domestosa to byś coś zrobiła chociaż i w takim przypadku podejrzewam, że najwyżej co to dobrze haftnęła ;)

@Madzia86G ja nie wiem czy któraś z nas napisała, że czeka na ten ból ;) raczej spod mojej klawiatury wyszło, że miałam nadzieję, że skoro jeszcze nie zwracam to już nie będę, a nie pamiętałam kiedy zaczęło się to w pierwszej ciąży ;) Ja poza zmęczeniem i zimnem to nawet znoszę te objawy, ale no zmęczona jestem okropnie. Chciałam iść na basen a teraz nie jestem w stanie za bardzo się do tego działania przekonać :/
Moze mam takie wrazenie, bo kuweta w kabinie a ja na zewnatrz. No nie wiem… Wiec myslalam ze mimo wszystko moglam sie tego nawdychac bo caly ten opar szedl na mnie.
 
reklama
Do góry