Dziewczyny bo ja z córkami prenatalne miałam prywatnie i wtedy bez testu pappa, szczerze to nawet nie wiedziałam o czymś takim. Teraz mam skierowanie na nfz to też będzie ten test myślicie? Czy samo usg prenatalne? Tego pappa bardzo się boję, dużo się na czytała ze wystarczy wiek, czy jakieś choroby matki i już statystycznie gorzej wychodzi i tylko stres niepotrzebny
reklama
Gryfin
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Wrzesień 2020
- Postów
- 3 956
U mnie też poranne mdłości pojawiają się po południu po obowiązkowej drzemce dla urodyJa dziś w miarę, rano tylko mnie poszarpało przed WC ale bez wymiotów. Ale ostatnio tak od 17 najgorzej. Ja to bym już choinkę ubrała, dekoracje świąteczne dała
Aaagaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Październik 2021
- Postów
- 282
Na badaniach prenatalnych. Wtedy było chyba 12+4, albo 12+6, nie pamiętam już, bo to 2019 rok.W którym tyg powiedział Ci jaka płeć ?
Ja na pierwszych prenatalnych nawet nie pytałam, przy jednej córce dowiedziałam się w 18 tyg a przy drugiej w 16. Ale moja przyjaciółka miała usg prenatalne w 12 tyg i już gin jej powiedział że jest pewny że chłopak. Teraz idę na nfz to mam wrażenie że mogę być gorzej traktowana, jakoś tak mam w głowie No bo teraz człowiek wszędzie prywatnie chodzi. Bo nfz same wiecie.W którym tyg powiedział Ci jaka płeć ?
- Dołączył(a)
- 9 Październik 2012
- Postów
- 675
kolejną dopiero 21.12 bo lekarz jest w międzyczasie na urlopie.A kiedy masz kolejną wizytę? Co lekarz na to? Bądź dobrej myśli
Na pewno pójdę za tydzień jeszcze do innego, bo na pewno tak długo nie wytrzymam.
Gin mówi że tak może być bo to jeszcze wcześnie i ze owulacja mogła być późno, żeby się źle nie nastawiać. Ale ostatnio jak miałam puste jajo mówił dokładnie to samo. Do 9 tc nic się nie pojawiło i mialam zabieg. Nie wierzę że 2 razy mogło mnie spotkać to samo.
Na razie jestem nastawiona pozytywnie , to znaczy staram się nie stresować, bo wiem że nie mam na to wplywu.
Aaagaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Październik 2021
- Postów
- 282
Dziękuję za wyjaśnienie Pewnie teraz przez covid mąż nie będzie mógł być podczas badania?
Noo, to pewnie też zależy od kliniki. U nas a tw chwile nie ma możliwości przyjść z osobą towarzyszącą, ale mój gin powiedzial, że to jeszcze dużo czasu, że jak tylko troszkę się poluzuje to oni zamierzają normalnie robić wizyty z partnerem jak wcześniej. Ja byłam akurat w pierwszy dzień dzień wrprowadzili te zasade. Powiedział, że jak nie będzie możliwości to wszystko nagramy
Majaga
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Sierpień 2019
- Postów
- 6 007
Nie każda. Pierwsza ciążę poroniłam, druga przenosiłam i nie brałam duphastonu, teraz dostałam luteinę na miesiąc bo pojawiło się plamienie.
Co do badań prenatalnych - będę robiła pappa. Lekarz sprawdza wszystkie narządy, kończyny, palce mierzy przezierność karkowa (aby wykluczyć ZD) jak dziecko dobrze się ułoży to i płeć podaje.
Czuje się słabo, męczą mnie nudności, dzisiaj nawet wymiotowalam, nic mi się nie chce... w nocy albo syn mnie budzi, bo się przebudza zaczął w nocy, albo budzi mnie pełny pęcherz, więc się nie wysypiam....
Co do obecności męża - mój lekarz nie ma nic przeciwko i może nawet uda się, że za tydzień chłopacy na USG wejdą ze mną zobaczyć dzidziulka - młody u taty na rękach [emoji846]
U mnie prenatalna dopiero 14.01 - będzie wg om 13+1 ale ciąża wg USG wychodzi młodsza kilka dni więc powinno być ok.Hej dziewczyny,
Czy zawsze trzeba brać duphaston jak się poroniło?
Ostatnią miesiączkę miałam 24.10 ale cykle mam dość długie- owulacje czułam Ok. 13.11 i w tych okolicach byli zbliżenia. Z OM wychodziłby mi termin na koniec lipca ale raczej będzie to początek sierpnia. Oczywiście wszystko się okaże jak już pójdę na usg. Termin mam dopiero na 17.12 ponieważ nie chciałam iść wcześniej i się stresować jakby np. Nic nie było widać czy nie byłoby bicia serca ale teraz tak czytam ze większość bierze ten duphaston, a ja również go brałam w pierwszej ciąży, a i tak poroniłam. Dodam tez, że zwykle dziewczyny na forach piszą, że od samego początku coś biorą na podtrzymanie, a w rodzinie czy u koleżanek nikt nigdy niczego nie brał, dziewczyny nawet bety nie robią, jedynie test- pierwsze usg 7-8 tydzień o wszystko zawsze jest Ok…
Teraz sama nie wiem czy powinnam iść wcześniej do lekarza? Prosić o ten duphaston?
Co do badań prenatalnych - będę robiła pappa. Lekarz sprawdza wszystkie narządy, kończyny, palce mierzy przezierność karkowa (aby wykluczyć ZD) jak dziecko dobrze się ułoży to i płeć podaje.
Czuje się słabo, męczą mnie nudności, dzisiaj nawet wymiotowalam, nic mi się nie chce... w nocy albo syn mnie budzi, bo się przebudza zaczął w nocy, albo budzi mnie pełny pęcherz, więc się nie wysypiam....
Co do obecności męża - mój lekarz nie ma nic przeciwko i może nawet uda się, że za tydzień chłopacy na USG wejdą ze mną zobaczyć dzidziulka - młody u taty na rękach [emoji846]
Madzia86G
Fanka BB :)
Praktycznie większość z nas ma prenatalne od czasu przed Świętami do początku stycznia.Dziękuję za wyjaśnienie Pewnie teraz przez covid mąż nie będzie mógł być podczas badania?
Ja starałam się żeby dopasować wizytę żeby mąż mógł jechać, ale powoli liczymy się z tym, że będzie musiał poczekać w samochodzie.
Dla mnie to ciekawostka że już w 12tyg można płeć wskazać. Pewnie to zależy też od tego jak dziecko się ułoży.
Petrasiya
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2021
- Postów
- 2 534
Jakie plamienia można uznać za bardzo niepokojące. Ja miałam dzień przed wykonaniem testu takie 3 krople żywej czerwonej kwi. Uznałam ze może to być zagnieżdżenie. Test na drugi dzień wyszedł pozytywny i to dwie grube krechy, kolejnego dnia tak samo. Nie chce chodzić na bety bo pamietam jak w pierwszej ciąży mnie to stresowało a i tak ostatecznie poroniłam. Poproszę chyba tylko o te plamienie i uciekam bo czytanie mi chyba nie służy …
reklama
HappyBabyMama
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Maj 2016
- Postów
- 12 728
Duphaston nie pomoze jeśli ma być poronienie. Warto zbadać sobie progesteron przed wizyta i wtedy zapytać lekarza czy suplementowac progesteron ale to nie jest konieczne jeśli jest odpowiedni poziom nie masz plqmien ani nic.Hej dziewczyny,
Czy zawsze trzeba brać duphaston jak się poroniło?
Ostatnią miesiączkę miałam 24.10 ale cykle mam dość długie- owulacje czułam Ok. 13.11 i w tych okolicach byli zbliżenia. Z OM wychodziłby mi termin na koniec lipca ale raczej będzie to początek sierpnia. Oczywiście wszystko się okaże jak już pójdę na usg. Termin mam dopiero na 17.12 ponieważ nie chciałam iść wcześniej i się stresować jakby np. Nic nie było widać czy nie byłoby bicia serca ale teraz tak czytam ze większość bierze ten duphaston, a ja również go brałam w pierwszej ciąży, a i tak poroniłam. Dodam tez, że zwykle dziewczyny na forach piszą, że od samego początku coś biorą na podtrzymanie, a w rodzinie czy u koleżanek nikt nigdy niczego nie brał, dziewczyny nawet bety nie robią, jedynie test- pierwsze usg 7-8 tydzień o wszystko zawsze jest Ok…
Teraz sama nie wiem czy powinnam iść wcześniej do lekarza? Prosić o ten duphaston?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 359
- Odpowiedzi
- 13 tys
- Wyświetleń
- 677 tys
Podziel się: