reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipcowe mamy 2019

reklama
Mi nie odchodził wcale tzn nie przed szpitalem albo z miesiąc przed i tak się kulałam ;) więc różnie bywa. Teraz nie zauważyłam nic poza gęstym sluzem.
Mi w pierwszej ciazy odszedl jakos dwa tyg przed porodem ale bez zabarwienia . A teraz mam w razie co jechac odrazu bo glowka malego jedt juz na ostatnim etapie nawet jak poczuje jakiekolwiek skurcze mam odrazu oakowac na szpital bo teraz to moze byc szybka akcja
 

Gratulacje !! :):)

Hej dziewczyny :) U Nas powoli do przodu, Melka stabilna, krew i mocz czyste, aktualna waga 1710 g, jesteśmy już po pierwszych wspólnych przytulankach i przewijaniu (mogłam ja wziąć na ręce i przewinąć po 2 tyg od porodu)
Jeszcze 50-100 g i zostanie wyciągnięta z inkubatora oraz dana mi na sale :) Ja walczę z laktacja, Melasia karmiona jest co 2 godz po 25 ml mleka, także jest ciężko, ale czego się nie robi dla dziecka <3
Dziewczyny szczęśliwych rozwiązań życzę!!!
 
Gratulacje !! :):)

Hej dziewczyny :) U Nas powoli do przodu, Melka stabilna, krew i mocz czyste, aktualna waga 1710 g, jesteśmy już po pierwszych wspólnych przytulankach i przewijaniu (mogłam ja wziąć na ręce i przewinąć po 2 tyg od porodu)
Jeszcze 50-100 g i zostanie wyciągnięta z inkubatora oraz dana mi na sale :) Ja walczę z laktacja, Melasia karmiona jest co 2 godz po 25 ml mleka, także jest ciężko, ale czego się nie robi dla dziecka Dziewczyny szczęśliwych rozwiązań życzę!!!
Bardzo się cieszę że u Was coraz lepiej i Melasia niedługo dołączy do Ciebie na stałe. Oby tak dalej i żeby udało Wam się za jakiś czas wrócić razem do domku. Pozdrawiam ciepło [emoji8]
 
Gratulacje !! :):)

Hej dziewczyny :) U Nas powoli do przodu, Melka stabilna, krew i mocz czyste, aktualna waga 1710 g, jesteśmy już po pierwszych wspólnych przytulankach i przewijaniu (mogłam ja wziąć na ręce i przewinąć po 2 tyg od porodu)
Jeszcze 50-100 g i zostanie wyciągnięta z inkubatora oraz dana mi na sale :) Ja walczę z laktacja, Melasia karmiona jest co 2 godz po 25 ml mleka, także jest ciężko, ale czego się nie robi dla dziecka Dziewczyny szczęśliwych rozwiązań życzę!!!
Brawo !!!
Silna dziewczyna :* [emoji123][emoji5][emoji123][emoji123]
Juz blizej niz dalej :*
Buziaki dla was :*
 
Miałam dzisiaj wizytę u lekarza i nie zapowiada się wcześniejszy poród. Kolejna wizyta za tydzień w środę (termin na czwartek), ale czuję, że przenoszę. No cóż.... w sumie do 2 tyg. po terminie jest prawidłowo. Obym się czuła jak dotychczas i będę zadowolona :)
@Si.Kat - wszystko zmierza ku lepszemu i niedługo będziecie w domu! :)
 
Gratulacje !! :):)

Hej dziewczyny :) U Nas powoli do przodu, Melka stabilna, krew i mocz czyste, aktualna waga 1710 g, jesteśmy już po pierwszych wspólnych przytulankach i przewijaniu (mogłam ja wziąć na ręce i przewinąć po 2 tyg od porodu)
Jeszcze 50-100 g i zostanie wyciągnięta z inkubatora oraz dana mi na sale :) Ja walczę z laktacja, Melasia karmiona jest co 2 godz po 25 ml mleka, także jest ciężko, ale czego się nie robi dla dziecka Dziewczyny szczęśliwych rozwiązań życzę!!!

Dużo dużo zdrówka i siły dla Was Dziewczyny, jesteście bardzo dzielne. Już niedługo będziecie się tulić całymi dniami i nocami, nadrobicie ten czas rozłąki.
 
reklama
ale spokojnie tu na forum się zrobiło :) my dzisiaj mamy 8 dzień. Była u nas położna i po zważeniu 240 g na plus także Wow dla Nadusi 8-) ja powoli dochodzę do siebie. Na drugi dzień po wypisie spuchła mi noga dostałam temperaturę, brzuch bolał gorzej niż w szpitalu. Po badaniu na oddziale wszystkie badania wyszły ok więc temp była od nawału. I tak siedzę masuje guzy, karmie i odciągam... dzisiaj powiedziałabym że było lepiej ale zobaczymy. Ogólnie słaba jestem. Okazało się też że w brzuchu byłó pełno zrostów i endometrioza. Wszystko zostało porządnie wyczyszczone i po cc była jeszcze 30 minutowa operacja.
 
Do góry