reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2019

ale spokojnie tu na forum się zrobiło :) my dzisiaj mamy 8 dzień. Była u nas położna i po zważeniu 240 g na plus także Wow dla Nadusi 8-) ja powoli dochodzę do siebie. Na drugi dzień po wypisie spuchła mi noga dostałam temperaturę, brzuch bolał gorzej niż w szpitalu. Po badaniu na oddziale wszystkie badania wyszły ok więc temp była od nawału. I tak siedzę masuje guzy, karmie i odciągam... dzisiaj powiedziałabym że było lepiej ale zobaczymy. Ogólnie słaba jestem. Okazało się też że w brzuchu byłó pełno zrostów i endometrioza. Wszystko zostało porządnie wyczyszczone i po cc była jeszcze 30 minutowa operacja.

Mi tez jedna noga spuchła na 5 dobę po cc i odpuchła po tygodniu. Już się przestraszyłam ze mi tak zostanie [emoji23]

Ładnie przybiera malutka, brawo [emoji846]

Mój dzisiaj kończy 4 tygodnie, nadal nie chce piersi, odciągam i dwa karmienia na dobę ma moje mleko, a reszta to mleko nan dla wcześniaków na lepszy przyrost wagi ale ze już zaczął nadrabiać zaległości to mu zmienię na Hipp pewnie. I dalej będę go tym cyckiem molestować może załapie [emoji6]
 
reklama
Bloomka a kontaktowałaś się certyfikowanym doradcą laktacyjnym? Warto jeśli Ci zależy na kp.

Coraz poważniej się nad tym zastanawiam. Wprawdzie w szpitalu były panie doradczynie laktacyjne ale mój synek w szpitalu ledwo ssał wiec skupiałyśmy się nad tym żeby chociaż troszkę z butelki jadł. A ja byłam pewna, ze będzie jak z córka, czyli po wyjściu ze szpitala, na spokojnie, będziemy przystawiać i przystawiać i załapała córa. Karmiłam ją 15 miesięcy. Teraz jest inaczej bo mały urodził się troszkę za wcześnie i mu odpuściłam trochę z tą piersią. Lekarze tez mówili, ze na spokojnie jak nabierze sił i wagi to przechodzić na pierś. Tylko trochę mnie dołuje ze on jej tak strasznie nie chce, zaczynam wątpić. Faktycznie jakiś dobry doradca laktacyjny by się przydał .
 
Pochwale się jeszcze nie gotowe, dzisiaj z narzeczonym ostatnie rzeczy dokładamy.
 

Załączniki

  • DD8DAB6B-80E1-4CC2-AEE1-C9690FBFA899.jpeg
    DD8DAB6B-80E1-4CC2-AEE1-C9690FBFA899.jpeg
    153,5 KB · Wyświetleń: 228
Coraz poważniej się nad tym zastanawiam. Wprawdzie w szpitalu były panie doradczynie laktacyjne ale mój synek w szpitalu ledwo ssał wiec skupiałyśmy się nad tym żeby chociaż troszkę z butelki jadł. A ja byłam pewna, ze będzie jak z córka, czyli po wyjściu ze szpitala, na spokojnie, będziemy przystawiać i przystawiać i załapała córa. Karmiłam ją 15 miesięcy. Teraz jest inaczej bo mały urodził się troszkę za wcześnie i mu odpuściłam trochę z tą piersią. Lekarze tez mówili, ze na spokojnie jak nabierze sił i wagi to przechodzić na pierś. Tylko trochę mnie dołuje ze on jej tak strasznie nie chce, zaczynam wątpić. Faktycznie jakiś dobry doradca laktacyjny by się przydał .
Na pewno warto spróbować.
Czasem problem nie duży a sami nie zauważymy.
Link do: Konsultanci IBCLC oraz Doradcy CDL – Polskie Towarzystwo Konsultantów i Doradców Laktacyjnych
 
Hej dziewczynki :)
gratulacje dzieciaczków-bardzo Wam zazdroszczę ;)
u mnie dzisiaj 37+2, byliśmy na usg I chłopak ma 3120g. Okazuje się, że mam już łożysko III stopnia. Czy któraś z Was tak miała? Jutro muszę zadzwonić do swojego lekarza i podpytać.
Ogólnie liczę na to, że urodzę na dniach, bo bardzo boli mnie krocze, plecy, ledwo chodzę- Mały musi mnie uciskać. Mam nadzieje, że nie przenoszę, bo ogólnie już przez te bóle jestem podłamana, trochę jak inwalidka ;)
no a terminowym dziewczynom życzę szybkich i łagodnych porodów!
 
reklama
Do góry