reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2019

Taaak dokładnie to znaczy [emoji16][emoji16] jest jeszcze parę ciekawych rzeczy[emoji12] ale co to kućmochy to nie wiem [emoji23] a skąd dokładnie z łódzkiego jesteś?My też mówimy z buta [emoji6] też lubię te różnice zwłaszcza że mieszkając tutaj jest mieszanka polakow z różnych stron kraju i wielu ciekawych rzeczy się można nauczyć [emoji16]Tak dokładnie mnie tez sie wydaje ze połowa tych rzeczy nie jest starsznie potrzebna, ale na pewno ułatwia życie w jakimś stopniu [emoji6] w końcu każdy kupuje co chce, ja na pewno muszę mieć przewijak osobny,wiem że można by zmieniać pampersy np na łóżku ale mój kręgosłup by się zbuntowal, tak samo kosz na pieluchy, przydatny szczególnie w pierwszych miesiącach gdzie sporo tych pampersow idzie w ciągu dnia [emoji6] a majtki siateczkowe są zajefajne, szczególnie jak krew leci jak z kranu i nie ma się ochoty na szorowanie gaci codzień w ręku, wtedy po prostu się je wyrzuca [emoji6] a co do majtek w szpitalu, słyszałam że w niektórych do dziś się stosuje zakaz noszenia jakichkolwiek majtek. No sorry dla mnie porażka [emoji23][emoji23]
Pow. Bełchatowski ;)
A kućmochy to prażuchy [emoji16] też nie wiedziałam co to znaczy [emoji14]
 
reklama
Oglądam dziewczyny filmiki z wyprawą dla mamy i dziecka i powiem wam że głupia jestem i chyba zacofana połowy tych rzeczy nie miałam z synem i ja i dziecko daliśmy radę i teraz nie wiem czy iść z biegiem czasu i inwestować we wszystkie te nowości np majtki poporodowe siateczkowe podkłady poporodowe, pieluszki bambusowe, muslinowe
Im więcej oglądam i czytam tym jestem głupsza
Ja rodzę.pierwszy raz ale jakoś sobie nie wyobrażam bez tych podkładów i majtek iść. [emoji1]


Też oglądam te filmiki na yt i robię sobie listę. Pare rzeczy już mam w koszyku w aptece internetowej. [emoji16]
 
Jeszcze chodzi sie z buta [emoji6] Uwielbiam roznice w mowie [emoji16]
Z buta to zaczęłam mówić jako nastolatka
Myślę, że przynajmniej połowa nowoczesnych wynalazków wyprawkowych nie jest potrzebna. Ale które gadżety komu się spodobają to już indywidualna sprawa, bo gusta są różne. Majtki siateczkowe to moim zdaniem rewelacyjny wynalazek. Moja mama w epoce PRL na porodówce dostawała kłęby waty między nogi i musiała truchtać trzymając nogi w iks, żeby nie wypadły :) Majtki były wtedy w szpitalu zakazane.


I w poprzedniej i w tej ciąży miałam jak dotąd mierzoną raz długość szyjki macicy na usg. Manualnie w I trymestrze co drugą wizytę a teraz na każdej jednej, choć tego niecierpię i uważam za zbędne. A Tobie jak często lekarz gmera tam paluchami?

Dziewczyny, o co chodzi z tym wątkiem zamkniętym? Wspominałyście o nim kilka razy ale ja myślałam, że to tylko taki chat dla zaufanych forumowiczek o bardziej prywatnych tematach a takie codzienne gadki zostaną tutaj. A teraz piszecie, że ma tam być lista wyprawkowa. Lista z zakupami nie brzmi mi jakoś intymnie. Czytam Was dopiero od wczoraj, więc nie wiem, jak to skumać ;)


Czyli jednak nie jest tak prosto, że północ na dwór a południe na pole :)
Zgadzam się, @Althea , że regionalizmy są fajne :)
A jak byśmy jeszcze zaczęły porównywać, gdzie się kupuję warzywa od rolnika to wogole byłaby skomplikowana mozaika. U nas chodzi się na rynek. Ale wiem, że w innych częściach Polski jest targ lub bazar :)
U babci na Warmii zawsze byli "idę na murek" i każdy wiedział że idzie się na rynek, bazar czy targ.
 
A jak byśmy jeszcze zaczęły porównywać, gdzie się kupuję warzywa od rolnika to wogole byłaby skomplikowana mozaika. U nas chodzi się na rynek. Ale wiem, że w innych częściach Polski jest targ lub bazar :)
Pół życia chodziłam na rynek :) tutaj chodzimy na plac (targowy) ew. targ
 
Do Bełchatowa jadę na echo [emoji4][emoji4][emoji4]
Ty tez z łódzkiego ?[emoji6]
Pół życia chodziłam na rynek :) tutaj chodzimy na plac (targowy) ew. targ
Ja zawsze tylko rynek, a u mojego M na osiedlu jeszcze się mówi na ryneczek, bo to taki mniejszy osiedlowy rynek [emoji16] i ja też tak mówię już na to [emoji16]
 
Myślę,że z kształtu brzucha to sobie można wróżyć jak już brzuch jest większy;) ale i tak zawsze opcje są dwie;)
U nas potwierdzony chłopak. Siedział na dupce, odwrócony plecami z rękami na głowie, zero współpracy, lekarz go sonda ruszał i nic. Nic kompletnie nie dało się zmierzyć:/ tylko serduszka posłuchałam i szyjkę zmierzyliśmy, na szczęście 2.94cm, więc na razie nie leci ufff.. kolejna wizyta 19.03. mam powtórzyć toxo igm.
Super, gratuluję chłopaka :-) A dlaczego powtarzasz toxo igm? Ja znowu zielona jestem, toxo to się bada raz na początku ciąży, czy później trzeba właśnie powtarzać? Nasz maluch też nie chciał współpracować na ostatniej wizycie, usiadł na pupie i nie chciał pokazać co tam ma, więc pozostaje cierpliwie czekać do kolejnego usg :-)
Dobry wieczór. Nie wiem czy tylko ja mam takiego pecha, ale podczas pisania posta wielokrotnie coś nacisnęłam na klawiaturze i nagle otwiera mi się inne okno i całe pisanie szlag trafia. Wczoraj po 3 razie rzuciłam telefonem bo takie miałam nerwy. Teraz robię drugie podejście[emoji21]

Dzisiaj byliśmy odebrać nowe autko i też dopiero teraz mam czas dla siebie. Dni szybko lecą i coraz bliżej wizyty w czwartek.
Widzę Piękne brzuszki wstawiacie[emoji7]
Mój też urósł a synek regularnie się melduje u mamusi[emoji4]

Pozdrawiam Was i życzę miłego wieczoru.
Też tak mam [emoji24] Produkuję 10 minut, kończę posta i wywala mnie z aplikacji... Albo piszę od nowa już krótko, żeby kolejny nie uciekł albo odpuszczam [emoji23]
Jakie autko kupiliście? Dopiero czytając forum uświadomiłam sobie, że nas to nie ominie i lepiej zacząć rozglądać się teraz, niż za 4 miesiące na wariata.
Pow. Bełchatowski ;)
A kućmochy to prażuchy [emoji16] też nie wiedziałam co to znaczy [emoji14]
Nie wytrzymałam i oplułam telefon [emoji23] Też uwielbiam te nasze regionalizmy :-) A co to kućmochy i prażuchy? Ja z mazowieckiego [emoji23][emoji23][emoji23]
 
Oczywiście akcja panika u mnie... Mąż zrobił mrożoną pizzę 4 sery i ozdobił ja warzywami, skusilam się na spory kawałek i później doczytałam na opakowaniu, że był tam ser pleśniowy (2,5%). Niestety, ale nie podają z jakiego mleka były produkowane sery. Czy po obróbce termicznej takie produkty są bezpieczne? Boję się listerii, nie chcę zaglądać do sieci, bo tam tylko straszą, a ja już jestem wystarczająco spanikowana...
 
reklama
Super, gratuluję chłopaka :-) A dlaczego powtarzasz toxo igm? Ja znowu zielona jestem, toxo to się bada raz na początku ciąży, czy później trzeba właśnie powtarzać? Nasz maluch też nie chciał współpracować na ostatniej wizycie, usiadł na pupie i nie chciał pokazać co tam ma, więc pozostaje cierpliwie czekać do kolejnego usg :-)Też tak mam [emoji24] Produkuję 10 minut, kończę posta i wywala mnie z aplikacji... Albo piszę od nowa już krótko, żeby kolejny nie uciekł albo odpuszczam [emoji23]
Jakie autko kupiliście? Dopiero czytając forum uświadomiłam sobie, że nas to nie ominie i lepiej zacząć rozglądać się teraz, niż za 4 miesiące na wariata. Nie wytrzymałam i oplułam telefon [emoji23] Też uwielbiam te nasze regionalizmy :-) A co to kućmochy i prażuchy? Ja z mazowieckiego [emoji23][emoji23][emoji23]
Dołączę się do pytania bo też mam powtórzyć toxo igm na następną wizytę choć miałam już badaną na początku ciąży i po co drugi raz ?
 
Do góry