reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy 2019

reklama
Takiej ochoty narobiłyscie... Aż zrobiłam placuszki na kefirze z jabłkami i cynamonem [emoji4] i dupka rośnie [emoji14] już (albo dopiero) 16 tydz i ponad 5 kg na plusie. Czekam na cieplejsze dni, może wiecej chęci bedzie do spacerów, i mniej smogu ;) poki co chyba pozostaje przemóc sie i skorzystać z tych ćwiczeń na YT [emoji16]
 
@Wyjątkowa Marta dobrze, ze jest ok i słodka dzidzia.
Ja łożysko tez na przedniej mam.
@julianign super, może i u mojego dziecka odpadnie. [emoji23] Dowiem się 26.02.
@Ennis92 to tak jak moje.
Ewentualnie jak nie na autobus, to spacerkiem do żłobka po mała i do domu. [emoji23]
Ja w zabobony tez nie wierze. Pamietam jak mama tak w tajemnicy wstążkę czerwona mi przyczepiła do wózka. [emoji23]
Rzeczy dla dziecka tez jeszcze nie mam.
 
Dziewczyny super że po wizytach wszystko OK :-)

Ja właśnie zjadłam kebaba (tzn bułka z surówką i sosem) i mnie mdli ale muszę przyznać że dobre było.

Ale okropnie śpiąca jestem...
 
@Wyjątkowa Marta cudownie że wszystko w porządku i córcia tylko strachu narobiła oby już do końca ciąży nie dawała ci powodów do niepokoju. Swoją drogą wierzysz już że to córka? :D Ja jutro o 10 i już się doczekać nie mogę. Trochę się boję jak powie że coś urosło między nogami ;) tym bardziej że już parę zmian było tu u nas ;)

Zmykam teraz ja do dentysty, mam nadzieję że tylko przegląd będzie.
Dentysta [emoji33] ja się boję jak ognia!
Tak, juz wierzę, ze córa [emoji23] wszystko było super widać [emoji1360] dobrze, ze wizytę masz rano to nie zestresujesz się az tak. Trzymam kciuki żeby nic nie urosło [emoji23][emoji4]
To ja nie wiem co jeszcze tu robię bo od 30 lat śpię z nogami do drzwi [emoji15]

Marta super wieści - tez mnie korci żeby gdzieś się wybrać ale wierze, ze jeszcze nie mój czas na ruchy. Jak na złość połówkowe mam 20 lutego, a planowana wizytę 21 [emoji23] nic pomiędzy [emoji30] Znając moje szczęście to pierwsze ruchy poczuje po tych wizytach [emoji4]

Ja dopiero wyszłam z garów, plecy siadają ale za to zakupiłam najwygodniejsze leginsy jakie miałam na tyłku od kilku tygodni i chociaż z tego jestem zadowolona [emoji4]
Ja połówkowe dopiero 5 marca [emoji31][emoji55] ale teraz tak mi dziecko przebadała, ze tylko pozostało mi dokładnie serce i mózgowie zbadać. A ruchy... cóż, to jednak cholernie indywidualna sprawa.
Od jakiegoś czasu robię trening dla kobiet w ciąży z YT 35min trwa, potem wskakuje na rowerek i jeszcze minimum 10km na rowerku pomykam. Na koniec jeszcze chwycę hantelki a potem na piłce kojący masaż krocza [emoji1787] Bywało że mnie coś zakuło podczas ćwiczeń , ale to chwilowe uczucie. Ogólnie czuję się dużo lepiej po tych treningach.
Tez chciałam ćwiczyć, ale lekarz kazał mi zwolnić bo ja codziennie przez kilka godzin jestem aktywna fizycznie (chciał nie chciał). Moze włączę basen chociaż...
Gratulacje :-) Super, że wszystko w porządku [emoji173]

A ja ledwo co zdążyłam na to usg piersi, po drugie dostałam opierdziel od lekarza jak usłyszał, że ostatnie badanie miałam 3 lata temu. Na szczęście wszystko jest ok.

Jadąc na wizytę, stwierdziłam, że podjadę na stację i zatankuję auto, no i niestety zaczepiłam o cholerny krawężnik przy dystrybutorze, no i minęło 2 minuty i powietrze uciekło, nowa opona przeciętna, całe 2 miesiące wytrzymała [emoji23][emoji53] Także do lekarza musiałam dojechać komunikacją, a później ogarnąć pana z assistance bo ni w ząb nie wiedziałam jak się zabrać do wymiany koła a m w pracy, podobnie jak wszyscy inni o godzinie 13-tej :-) i tak mi minęło popołudnie, a w planach były zakupy ciuchowe...
Głodna i zła dotarłam do domu, myślę co dobrego zjeść i nadrabiam forum [emoji1]
Ale miałaś przygodę, współczuję. Takie sytuacje potrafią poirytować. Miałam taką sytuację 31 grudnia wlasnie [emoji52]
To świadczy o tym że nie ma co jeszcze liczyć ruchów i wpadać w panikę jeśli nie poczujemy nic kilka godzin. Maluszek się rusza ale jest tak ułożony że często nie odczuwasz. U mnie pewnie też tak jest bo czuje raz na jakiś czas. Tak więc póki nie ma porządnych kopniakow to nie przywiązuje tak do tego wagi. Ale u mnie to dopiero od ponad dwóch tygodni, wcześniej też kanapa mnie wciągnęła[emoji1787]To u Was szykują się rotacje w pokojach[emoji1] my mamy mieszkanie piętrowe, na dole kuchnia salon łazienka i dwa pokoje dziecięce (zajęte[emoji16]) z salonu uda schody do góry gdzie mamy bardzo duża sypialnię otwarta w formie artresoli czy jak to się nazywa, tu jeszcze jedna łazienkę, schowek z zapasami i jeden pokój, moja docelowa garderoba, bo bez okna jest. Tak więc maluszek najpierw będzie miał u nas kącik a potem jak podrosnie to chyba do brata pójdzie[emoji6]Wow to dopiero przeżycie, jeszcze w ciąży. Dla zwykłego człowieka nie siedzącego w branży medycznej to napewno pozostawia przykre wspomnienia. Przy mnie jeszcze nikt nie umarł. Ja też będę miała w Walentynki połówkowe [emoji1]
A No wlasnie... jeszcze nie ma co liczyć ruchów. Uprzedziła mnie, ze jeszcze przez chwile tak moze być. Coś tam poczuje i dzień lub dwa ciszy.
A ja gorcy sernik albo brownie z lodami [emoji39]
I teraz ju wiem, ze jutro będzie grany sernik [emoji23][emoji23][emoji23]
 
Zdecydowanie treningi jakieś albo inną formę ruchu polecam. Oszalałabym bez tego, a i tak już mi ciężko na bani bez biegania [emoji6]
 
Ostatnia edycja:
Ale sobie zrobiłam dziewyczny szoping
Mój M wrócił, butami koszulką i bluzą a ja nic :angry:
Ale odbije sobie jeszcze
Też wyladowalismy na burgerach my lubimy w pasi busie jeść nawet zjadalne było tylko teraz ciezko mi
 
A u mnie równe 3 tygodnie do wizyty. A dzisiaj śniło mi się, że piję glukozę. Ja chyba boję się glukozy bardziej niż porodu ;)
Hej kobietki, a slyszalyscie, ze teraz można zakupić w aptece gluco test o smaku pomarańczowym lub cola, co odpowiada 75 g glukozy? Ponoć jest spoko w smaku, zawsze to jakaś alternatywa:)
 
reklama
Wyjątkowa Marta- gdzie dokładnie byłaś na wizycie? Pracuję na Ursynowie, jeśli lekarz godny polecenia to może i ja się wybiorę. Cieszę się, że wszystko u Was dobrze i zazdroszczę pięknych zdjęć w 3d:)
 
Do góry