Lipcowe mamy 2019

[Janka86]

@Janka86 Wszystkiego najlepszego

Dziewczyny ja się trochę wczoraj wieczorem podłamałam bo mimo że brzuszka nie mam jeszcze to piersi urosły tak ze dwa rozmiary i ... pojawiły się 2 różowe pręgi na lewej mimo że od 3 miesiąca smaruje olejkami dla dzieci i bio oilem...

Jak maja sie zrobic rozstepy, to sie zrobia. Nie unikniesz tego. Nie bede klamac, ze to zniknie.. ale po ciazy zbieleja i nie bedzie yo tak zle wyglądać.

 

[Myslniczek]

@Janka86 Wszystkiego najlepszego

Dziewczyny ja się trochę wczoraj wieczorem podłamałam bo mimo że brzuszka nie mam jeszcze to piersi urosły tak ze dwa rozmiary i ... pojawiły się 2 różowe pręgi na lewej mimo że od 3 miesiąca smaruje olejkami dla dzieci i bio oilem...

Dziewczyny juz kiedyś pisały ze jak ktoś ma predyspozycje to nic nie pomoże.

 

[Martkaaa5]

Witam się trzeci dzień z bólem głowy
@Janka86 najlepszego
Powiem szczerze że tak się czuję kiepsko że nawet nie wiem co napisać odnośnie waszej dyskusji uważam jednak ze jak ktoś korzysta z forum czy z fb musi się liczyć z tym że troszkę odsłania swoją prywatność czy to na otwartym czy nawet na zamkniętym wątku takie ryzyko

 

[Marta86♧]

@Janka86 wszytkiego najlepszego, spełnienia wszystkich marzeń [emoji320][emoji253][emoji512]
Ps. Ja 33 kończę w kwietniu [emoji4]

Ja myślę, że sporo forum kończy się na zamkniętym. Każde na jakim byłam kończyło się na zamkniętym albo grupie na fb. Daje to więcej swobody pisania, bez zbędnego myślenia, że ktoś niepożadany to przeczyta.

Dzisiaj zgrzeszyłam, zjadłam loda mimo diety cukrzycowej, ale pokusa była silniejsza [emoji57]

 

[karolaaa93]

Jak maja sie zrobic rozstepy, to sie zrobia. Nie unikniesz tego. Nie bede klamac, ze to zniknie.. ale po ciazy zbieleja i nie bedzie yo tak zle wyglądać.

Oj niby to wszystko wiem ale jakoś ciężko mi znieść psychicznie że jednak ciało się zmienia. Może przez to że nie miałam nigdy ani rozstępów ani nic nigdy nie miałam szyte więc i blizn nie mam na ciele, ale wiem że powinnam chyba się czymś zająć a nie siedzieć w domu bo chyba przez to osiwieję

 

[Janka86]

Oj niby to wszystko wiem ale jakoś ciężko mi znieść psychicznie że jednak ciało się zmienia. Może przez to że nie miałam nigdy ani rozstępów ani nic nigdy nie miałam szyte więc i blizn nie mam na ciele, ale wiem że powinnam chyba się czymś zająć a nie siedzieć w domu bo chyba przez to osiwieję

Dzielna badz! Ja pamietam jak sie zalamalam jak mi wyszly koszmarne rozstepy na piersiach w ... 36 tygodniu!!!! A bylam taka szczesliwa ze udalo mi sie bez.

 

[Never_Give_Up]

Oj tam oj tam

Jest brzusio, jest.

Mnie w pracy jeszcze nikt nie zaczepił/zapytał o ciążę więc może nie widać (wiedza 2os) a już co nieco odstaje, może się spasła - myślą

U mnie podobnie nic nie widać, aż widzę że się dziwnie patrzą jak mówię że jestem w ciąży i zaraz 19 tydzień to chyba się zastanawiają czy nie w jakiejś urojonej

Co do czytających nawet nie zdajecie sobie sprawy ile takich osób jest. I nagle będą się pojawiac, bo one chcą być na zamknietym, bo podczytywaly. Podejrzewam,że niektóre sierpniowki też nas czytają, bo chcą mniej więcej wiedzieć co będzie dalej, od czasu do czasu wpadnie mama lipcowa z innego rocznika powspominać. I to jest normalne. Takie prawo otwartego forum. Dlatego wrzucając tu cokolwiek trzeba się z tym liczyć, dlatego zamazalam twarz na zdjęciu i nawet nie napisałam jak mam na imię. Jest takie że 80% z Was i 60% podczytujacych od razu by mnie namierzyło. Ja się na forum otwartym nie czuje bezpiecznie i nigdy nie będę, zdarzaja sie paskudne trolle, był przypadek dziewczyny udającej ciążę, kradnącej zdjęcia. No po co to komu? Moja znajoma doświadczyła wizyty mopsu bo komuś się jakieś zdjęcie (zrobione kompletnie dla żartu) nie spodobało.

Co do forum otwartego mam podobnie, nie wrzucam zdjęć oprócz zdjęcia 3D z USG które miałam. Nie zaznaczylam nawet miasta ani województwa z którego jestem. Bo jakbym to napisała do tego moja praca odrazu by ktoś mógł mnie zidentyfikować. A chyba nie bardzo bym chciała, wiecie czasem ktoś się uzewnetrzni, ma jakieś problemy, a później sie okazuje że odczytuje nas znajoma znajomej itd. noi wiecie jakoś niezręcznie. W dzisiejszych czasach posiadacie czyjes zdjecie chocby z tego forum wstawiacie w Google szukacie po obrazach i już Wam powiazuje z daną osobą czy miejscem. Co do częstotliwości pisania postów, każdy z nas prowadzi inny tryb życia, niektóre pracują, inne nie dość że pracują to jeszcze mają już dzieciaki do ogarnięcia w domu, więc wcale się nie dziwię że nie piszą postów co godzinę. Ja nie mam dzieci w domu, pracuje na dwie zmiany 7 dni w tygodniu więc przy ciąży mam totalnie rozwalony każdy dzień bo jestem arcy zmęczona. Jak mam na 9 do 17 to gdy wejdę do domu jest już 18, jakiś obiad i padam na twarz. Jak znów mam od 13 do 21 to rano nie mogę się zwlec z łóżka i się ogarnąć i tak w kółko. Jeszcze nie raz jest tak że skończę o 21w domu jestem o 22 a na drugi dzień mam na 9 do pracy. Ale wiecie no chociaż kilka razy na tydzień mozna się odezwać.
Ja jakbym miała tak na szybko z pamięci wymienić nicki które kojarzę z tego forum to myślę że z 8 do 10 bym wymienila tak bez zastanowienia i patrzenia w telefon.
Sama nie wiem czy jestem za zamkniętym czy za otwartym, nie mam doświadczenia pierwszy raz jestem na forum. Więc ciężko mi zająć stanowisko w tej sprawie. Wszystko ma swoje plusy i minusy jak zawsze. Jedno jest pewne w sieci nie jesteśmy anonimowi, i tak jak pisalyscie przykład dziewczyny która udawała ciążę i wyciągała zdjęcia z forum albo ta która podała kogoś do mopsu no to takie lekko przerażające na kogo można trafić.

Janka 100 lat!!!

Mnie dopadło przeziębienie, katar po pas, ból gardła i głowy, dziś już jest lepiej ale ostatnie dwa dni dały mi w kość

 

[Ennis92]

Ja podziwiam dziewczyny które pracuja w ciąży i muszą rano wstać. Ja się rozleniwilam przez ten nakaz leżenia i teraz wstać rano i iść na uczelnie coś dokończyć to jest dramat. A taki ambitny plan miałam zrobić jak najwięcej przed końcem kwietnia a tak naprawdę od roku nie zrobiłam nic [emoji85] miałam iść na autobus na 9 a dalej leżę w łóżku. Na 11 już muszę

 

[karolaaa93]

Ja to dzień po zrobieniu testu poszłam na l4 w 5 tygodniu

więc chyba większego lenia niż ja nie ma ale to akurat w związku z tym, że musiałam jak najszybciej uciekać na L4 żeby mnie nie zwolnili bo rozpoczęły się wtedy zwolnienia grupowe...

 

[Martkaaa5]

@Ennis92 ja mam tak samo śpię do 10 nie wiem jakbym miała wstawać o 5 30 i do pracy iść a te dziewczyny co jeszcze małe dzieci ogarniają to już całkiem podziwiam ale pewnie jakbyśmy musiały to byśmy dały radę a tak nie musimy to się nie spinamy
Ja też jestem na zwolnieniu od pierwszej serduszkowej wizyty a w pon muszę iść do pracy bo mam przegląd mundurowy i te głąby nie rozumieją że jestem na L4 i że się w mundur nie zmieszczę