reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2019

Ja kiedyś lubiłam sobie pospać i jak mogłam to wcześniej niż o 9 lub 10 nie wstawałam. Odkąd się córka urodziła to już nie ma szans na takie lenistwo. Ostatnio daje nam pospać w weekend do 8 czasem i to jest już szaleństwo :) W tygodniu wstaje po 6. Szykuję męża do pracy. Córka też się wtedy budzi. Już się przyzwyczaiłam i nawet jakoś idzie :)
 
reklama
Janka, nie wiesz nawet jakiego banana mam na twarzy. Z wzajemnością stara kobietko, z wzajemnością [emoji23][emoji8]
Ps. Nigdy nie przypuszczałam ze w wieku 33 lat będę w ciąży [emoji55]
Dlaczego nie dałaś znać wcześniej z wolnym dniem? Ja oddelegowałam gości, mam tez cały dzień dla siebie :) juz kombinuję żeby pojechać na plac unii albo starówka na porządną kawę i ciacho. Albo wyląduję w kinie na kogiel mogiel [emoji6]



Misty, Jagódka wszystkiego co najlepsze dla Waszych 2-latków [emoji4][emoji512] fajny wiek małych łobuziaków [emoji7]

I to są moje myśli i pkt widzenia wlasnie.
Polać jej [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23]

Kochana, chocbys najdroższych do tego kosmetyków używała- nie pomoże jeśli masz predyspozycje i uwarunkowania genetyczne. Przerabiałam to z Maksem. Z czasem rozstępy bledną choć to żadne pocieszenie-wiem. Ja tez byłam załamana, ale po porodzie miałam juz inne do tego podejście. Zdziwiłabyś się ile kobiet, które nigdy w ciąży nie były, ma rozstępy na piersiach, pośladkach, udach itd. Po porodzie śluz ślimaka pomaga je wybielić.

Jakiego loda ? Bo moze tez mnie natchniesz. Mam na coś smaka, ale nie wiem na co....


Moze jakiś sport dla ciężarnych? Moze basen? Ja myślałam o basenie tylko mam mieszane uczucia, bo boje się infekcji intymnych. To, ze czuje się juz jak foka to sprawa drugorzędna [emoji23][emoji23]

To tak jak ja. Przeważnie o 6:30 jestem juz w sklepień bo dla gości zawsze świeże bułeczki kupuję. A jak nie ma gości to i tak wstaje wczesnie, bo mój mały głód musi
Zjeść, No i dzień jest dłuższy, więcej można zrobić [emoji4]

A ja nadal z prasowania nie wyszłam a wlasnie suszarka skończyła suszyć kolejne pościele. Ja się załamie [emoji31]
Daj znac jak zawiniesz do miasta[emoji23][emoji23][emoji23]
 
Dzieki :) u mnie najgorzej, że wiem że samo po porodzie nie poleci :D powrót do figury po porodzie to dla mnie czas wyrzeczeń i ćwiczeń :) ale dalam radę 2 razy to dam i teraz :) (muszę )
Damy radę bo jak nie my to kto , ja jestem straszny łakomczuch i nie mam silnej woli jak bym miała być na diecie to kaplica 8-)
Ja jeszcze mam wrażenie że brzydka na buzi się robię teraz jeszcze ta opryszczka i jakieś syfy na buzi no ale co zrobię trzeba przetrwać :p
 
Oj niby to wszystko wiem ale jakoś ciężko mi znieść psychicznie że jednak ciało się zmienia. Może przez to że nie miałam nigdy ani rozstępów ani nic nigdy nie miałam szyte więc i blizn nie mam na ciele, ale wiem że powinnam chyba się czymś zająć a nie siedzieć w domu bo chyba przez to osiwieję :p

Kochana, jak w pierwszej ciąży zaczęły mi wychodzić rozstępy tez psychicznie nie mogłam tego znieść. Smarowałam się drogimi olejkami, dzień w dzień i nic nie pomogło. Miałam na nogach i piersiach. W lato rodziłam i ani razu nie ubrałam krótkich spodenek, bo się wstydziłam i męczyłam się w długich. Teraz już są blade, zaakceptowałam je i mam je, bo urodziłam dziecko.[emoji1320][emoji1320]
Teraz nie smaruje się, bo uważam, ze jak maja wyjść to wyjdą. Później będę się smarować.
Jedyne czego nie mogłam zaakceptować w sobie, to piersi. [emoji85]
Bo się trochę zmieniły przez ciąże, karmienie i to największy mój kompleks był. Teraz mi się podobają, chociaż chwile się pocieszę podczas ciąży. [emoji23]
Miłego dnia![emoji5]
 
o 7 to ja nie umiem się z łóżka podnieść chyba najgorsza godzina bo o wiele łatwiej mi wstać na przykład o 5 czego zbyt często teraz nie robię ale jakoś łatwiej mimo wszystko
Ja dziś w planach mam prasowanie bo zebrało się koszul chyba z całego miesiaca :baffled:
 
Witam po weekendzie dziewczyny , my mieliśmy okropny :( 2ch kolegów zginęło w wypadku samochodowym i jedna dziewczyna (mama 3 latki) walczy o życie [emoji30]naprawdę człowiek se uświadamia ze jutro nie jest gwarantowane.

Jak to jest z konfliktem krwi , szczególnie w UK? Bo dziś dostałam list ze mam AB RH- i będą musieli mi dać zastrzyk po 30tyg a mama mnie nastraszyła ze powinnam mieć co miesiąc pobierana krew i sprawdzana (tak było jak ona rodziła 26lat temu)
Bardzo mi przykro. U Naszych bardzo dobrych znajomych przed świętami byla podobna sytuacja. Zmarła również mama 3 latka - sama miala 30 lat. Człowiek nie może znależć sobie miejsca w takiej sytuacji bo niby nie dotyczy ona Nas bezpośrednio ale jest na tyle blisko, że potrafi drastycznie otworzyć oczy.
 
Kochana, jak w pierwszej ciąży zaczęły mi wychodzić rozstępy tez psychicznie nie mogłam tego znieść. Smarowałam się drogimi olejkami, dzień w dzień i nic nie pomogło. Miałam na nogach i piersiach. W lato rodziłam i ani razu nie ubrałam krótkich spodenek, bo się wstydziłam i męczyłam się w długich. Teraz już są blade, zaakceptowałam je i mam je, bo urodziłam dziecko.[emoji1320][emoji1320]
Teraz nie smaruje się, bo uważam, ze jak maja wyjść to wyjdą. Później będę się smarować.
Jedyne czego nie mogłam zaakceptować w sobie, to piersi. [emoji85]
Bo się trochę zmieniły przez ciąże, karmienie i to największy mój kompleks był. Teraz mi się podobają, chociaż chwile się pocieszę podczas ciąży. [emoji23]
Miłego dnia![emoji5]

Dzięki za miłe słowa :) ja się próbuję do tego jakoś nastawić ale nie spodziewałam się że na piersi pojawią się już w 18 tyg :( Jedyne co właśnie mnie pociesza że to wszystko dla maluszka
 
reklama
Od dwoch dni boli mnie spojenie lonowe.. ale to tak, ze chodzic nie moge. A w nocy jak wyciągałam mlodego z lozeczka, to myslalam, ze klekne.. Ma ktos tak?

Miałam tak kilka dni temu, za dużo się na chodziłam, ale przeszło następnego dnia. Potem znów zbyt szybko szłam na pociąg i wróciło. Jak nie szaleję to przechodzi, no i wtedy synka staram się nie podnosić.
Wszystkiego najlepszego :-)

Mój maluszek dziś kopnął kilka razy konkretnie, ale to super jest :-D
Wizytuję w czwartek, trzymajcie kciuki żeby lekarz chciał potwierdzić płeć :-) Chyba ktoś jeszcze ma wizytę tego dnia?

Co do zmiany forum na zamkniętą to chyba wszystko już napisane, chętnie do Was dołączę lub zostanę tutaj. Co do wiedzy z forum to internat jest tak obszerny, że wystarczy wpisać hasło i jest mnóstwo wyświetleń, więc osoby które nie chcą się udzielać mogą szukać odpowiedzi w ten sposób, a nie mieć pretensję, że ktoś woli pisać na zamkniętym.
 
Do góry