reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2019

reklama
Wczoraj miałam 178, jutro powtarzam [emoji6]Czyli bezobjawowa? :)

No narazie tak... Cóż począć:) moje Bobo jest póki co łaskawe. Oprócz tego że piersi mnie bardzo bolą to nic więcej mi nie dolega. No moze trochę więcej bym spała ale jeszcze z tym tragedii nie ma. Tak jak pisałam wcześniej ja w 1 ciąży tez nie miałam mdłości i wymiotów.
 
Zazdroszczę wam braku mdłości i wymiotów. Mnie mdli cały czas a cycki tak bolą że nawet chodzić niewygodnie.

Teraz siedzę i sobie mocze nogi w ciepłej wodzie. Ja już mam dość pierwszego trymestru [emoji30][emoji30]
 
Zazdroszczę wam braku mdłości i wymiotów. Mnie mdli cały czas a cycki tak bolą że nawet chodzić niewygodnie.

Teraz siedzę i sobie mocze nogi w ciepłej wodzie. Ja już mam dość pierwszego trymestru [emoji30][emoji30]

A ja to nawet tych mdłości wam zazdroszczę :p
Zleci raz dwa :) polecam imbir i krakersy na mnie działały albo paluszki, ważne że słone :) jakoś mi było lepiej po tym zawsze.
 
Ogloszenie! Oddam mdlosci 24godzinne 7 dni w tygodniu, wymioty bardzo wyczerpujace. Oddam obolale piersi (rozmiar sobie zostawie [emoji6]), oddam sennosc i zawroty glowy. Na jeden dzien, dwa czy caly trymest. Jak kto woli[emoji1785].
Serio, chyba musze isc po zwolnienie bo nie daje rady.
 
@Mama1990 ja ci chetnie oddam te mdłości [emoji23] bo ja mam dość. Imbir i krakersy nie pomagają. W podróży tylko i wyłącznie miętowy cukierek

@renisus ja w piątek idę do GP i poproszę żeby dał mi zwolnienie bo ja w pubie raczej pracować nie dam rady. Chociaż do świąt potem drugi trymestr to powinno być lepiej. Na uczelni też już jedną klasę oddałam koleżance bo nie wyrabiam 5h uczyć na nogach stać. Plus chemia i produkty natury biologicznej w tym krew więc raczej nie bardzo. W środę będę pisać Risk Assesment to zobaczymy
 
Cieszcie się póki możecie, że nie macie uciążliwych objawów. Ja do poniedziałku spoko, zero objawów trochę pobolewały mnie piersi a teraz jak w nocy wstanę siusiu to już problem z zaśnięciem i z 2-3 godz wiercenia. Tak strasznie mnie mdli jak zacznie się wieczorem około 19 to kończy się około południa. Nikomu oprócz męża nie powiedziałam, miałam urlop to było ok, w piątek wracam do pracy i nie wiem jak to będzie.
 
Zuzka super teraz to już tylko do przodu zaraz w ubrania się nie będziemy mieściły ;-) ;)



Zazdroszczę powera naprawdę ja to nie do źycia albo muli albo głodna A najgorsze to zmęczenie i ciągła senność w ciągu dnia :baffled: Nie chce mi się nic A jutro wizyta i strasznie się stresuje.
Wogóle tą ciążę najbardziej przeżywam mimo że to trzecia to strasznie sobie do głowy dobijam czarne scenariusze. Masakra niby człowiek bardziej doświadczony a głupi jak nie wiem :ninja2:.

Miłej nocki

Moja to też 3 ciąża i 4 dziecko. I jestem w szoku, bo mam duży luz w sobie. Myślałam, że przy trzeciej dopadnie mnie tzw. ciążowa sraczka I trymestru, a tu nic. Świrowałam przy pierwszej ciąży, drugą ciążą od początku się denerwowałam, bo to była bliźniacza. A teraz spokój. Nie mam jak pójść na betę, no poszłabym chętnie, ale w sumie nie muszę. Wizytę mam dopiero 12.12 - wcale mi się nie spieszy (byleby zdążyć przed 10 tc.), na USG idę tydzień wcześniej, ale to tylko dlatego, że miałam skierowanie wystawione jeszcze przed zajściem w ciążę. Na takim luzie to ja w ciąży mogę być! ;-)
A z objawów to spać nie mogę, co widać po godzinie posta ;-)
 
No ja bym tam chętnie jakieś objawy przygarnęła, bo nawet żadnej senności czy wzdęć nie mam, dziwne bo się spodziewałam że druga ciąża całkiem inna będzie i że się poczuje jak w ciąży

No i raczej już nic nie będzie bo to już 7 tydzień skończony
 
reklama
Do góry