reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2019

reklama
Robiła jedna z lipcówek. Nie pamiętam nicku.

Ja właśnie dojeżdżam do domu. Wyszłam na żądanie - polip nie nadaje się do usunięcia, bo sięga do łożyska. Chcieli mnie zatrzymać do piątku, ale wprost mi powiedziała, że tylko dla zwrotu od NFZ za pobyt, więc podpisałam oświadczenie i się zawinęłam. Dalej duphaston, oszczędny tryb życia i tyle. Ewentualnie jeśli się zdarzy, że polip się oderwie to mam go złapać i przywieźć do badania [emoji85] A może się wchłonie po prostu.
Brzmi strasznie ale mnie już nic nie zdziwi po wizytach u lekarzy w uk. Tu czasem też takie kosmiczne rady dają że jak opowiadamy rodzinie to nie chcą wierzyć.


M pojechał na zakupy, ja siedzę z najmłodszym w domu i dostaje szalu, jaki on teraz marudny...wszystko mu nie pasuje, najchętniej by robił tylko to czego nie wolno [emoji23] na obiad M chyba zrobi burgery, a ja mam taką ochotę na kanapkę z subwaya ze szok...
 
A czemu próbowałaś się dostać? tzn przed akcją?

U nas plan zawsze jest omawiany z polozna już na porodowce. No chyba że przychodzisz z partymi to może nie być czasu :p

Byłam 8 dni po terminie, zgłosiłam się do szpitala rano, przeszłam cała procedurę (czyli wypełnianie dokumentów, ktg, później czekanie na lekarza, badanie ginekologiczne i usg) spędziłam pare godzin żeby dowiedzieć się, ze nie ma miejsca, ale mam przyjechać popołudniu i będzie. Tak tez zrobiłam i znowu to wszystko co wyżej wymieniłam, pare h czekania żeby dowiedzieć się, ze mam przyjechać rano. Przyjechałam o 6, kolejne czekanie trafiłam na lekarza, który okazał się spoko i powiedział prawdę, ze wszystko zajęte i mnie nie przyjmą. Skierował mnie do Gdyni, ale spróbowałam jeszcze do szpitala niedaleko mnie i przyjęli. Tego dnia co miałam mieć wywoływany zaczęłam sama rodzic 2 tyg po terminie.
Teraz tez się boje, ze wszystko będzie przepełnione.
 
Marta mam to samo :( dzisiaj troszku lepiej - pomyslalam nawet ze to przez cisnienie i zrobiłam sobie kawę na mleku - może cos pomoże bo innej to nawet zapachu nie wytrzymam .....

Pomogła ta kawa?

Renisus, ano właśnie taki prezent już dostanie..
Uff skoczylam po guzki i skończyłam strój na bal karnawałowy dla moje strażakaZobacz załącznik 936166

Jest świetny!!!! Ale super będzie wyglądać [emoji847]

Na pewno pominęłam jakiś ważny lub interesujący dla mnie temat ale ciagle nie wychodzi mi cytowanie wielokrotne. Korzystam z aplikacji na iPhonie i to nie działa albo mój ciążowy mózg tego nie ogarnia[emoji23][emoji23]
Ktoś dzisiaj wizytuje, za kogoś trzymać kciuki?
Na moim iPhone wyglada to tak (w aplikacji bb) dotykam posta —-> więcej———>multicytat
Teraz wystarczy, ze dotkniesz każdego, na który chcesz odpowiedzieć. Musi podświetlić się na niebiesko. Możesz bez obaw przechodzić na kolejne strony. W momencie kiedy chcesz juz pisać, w górnym prawym rogu masz ikonkę wiadomości i ją klikasz. Gotowe [emoji4]

Przyłączam się do Dziewczyn z bólem głowy.. Od wczoraj popołudniu jest masakra. Nic nie pomaga. Jedynie jak na spacer trochę rano wyszłam do było lepiej ale jak wróciłam to ból się nasilił.

Mi tez wlasnie nic nie pomaga [emoji17]

Łącze się w bólu. Do tego tak bardziej zatokowo się robi...

Dokładnie, na początku myślałam w ogóle, ze to zatoki

Ja, to ja przyznaje się bez bicia. Ja pisałam o plackach ostatnio. Z jogurtem greckim. Akurat robie ale dzisiaj po węgiersku. No ale chyba sama mięso odpuszczę a zjem z tym jogurtem ;)

Ja robiłam ostatnio po węgiersku, na wszystko jogurt grecki i starty żółty ser. Obowiązkowo zagryzalam ogórkiem kiszonym ;)

To może na dniach założę jednak ten wątek, żeby tu nie balaganic. Napisze, co już wiem, wrzucę jakieś linki. Bo ja to chętnie podzielę się wątpliwościami itd. Bardzo bowiem chce ale nie ukrywam, ze jest to wyzwanie. A nuz do nas któraś dołączy:))))
Byłoby super! [emoji1360]

Robiła jedna z lipcówek. Nie pamiętam nicku.

Ja właśnie dojeżdżam do domu. Wyszłam na żądanie - polip nie nadaje się do usunięcia, bo sięga do łożyska. Chcieli mnie zatrzymać do piątku, ale wprost mi powiedziała, że tylko dla zwrotu od NFZ za pobyt, więc podpisałam oświadczenie i się zawinęłam. Dalej duphaston, oszczędny tryb życia i tyle. Ewentualnie jeśli się zdarzy, że polip się oderwie to mam go złapać i przywieźć do badania [emoji85] A może się wchłonie po prostu.
Nie bardzo wiem jak to skomentować... oby się wchłonął, bo łapanie polipa za mną nie przemawia. Najważniejsze, ze nie ma bezpośredniego zagrożenia i możesz być w domu. Odpocznij i odespij szpital [emoji4]

Ja wstałam dziś o 5. Zjadłam bułkę z twarogiem i dżemem i wróciłam spać. O 8:30 pojechałam po eko groszek, załadowałam piec, spaliłam pierogi, rozbiłam cukiernicę, zjadłam jogurt i paczka- poszłam spać. Teraz wstałam, idę zrobić znów coś do jedzenia i będę dalej męczyć się z bólem głowy. Co za cholerstwo [emoji29][emoji29][emoji29]
 
Byłam 8 dni po terminie, zgłosiłam się do szpitala rano, przeszłam cała procedurę (czyli wypełnianie dokumentów, ktg, później czekanie na lekarza, badanie ginekologiczne i usg) spędziłam pare godzin żeby dowiedzieć się, ze nie ma miejsca, ale mam przyjechać popołudniu i będzie. Tak tez zrobiłam i znowu to wszystko co wyżej wymieniłam, pare h czekania żeby dowiedzieć się, ze mam przyjechać rano. Przyjechałam o 6, kolejne czekanie trafiłam na lekarza, który okazał się spoko i powiedział prawdę, ze wszystko zajęte i mnie nie przyjmą. Skierował mnie do Gdyni, ale spróbowałam jeszcze do szpitala niedaleko mnie i przyjęli. Tego dnia co miałam mieć wywoływany zaczęłam sama rodzic 2 tyg po terminie.
Teraz tez się boje, ze wszystko będzie przepełnione.
Najwyżej umówimy się na wspólny poród u którejś w domu :D oczywiście żartuję! Ja też mam już wizje, że przyjeżdżam, a tam komplet. Staram się o tym nie myśleć, chociaż Tobie po takich doświadczeniach wcale się nie dziwię.
 
Hej, trochę mnie nie było [emoji6]

Od kilku dni czuję takie ciągnięcia w podbrzuszu, szczególnie po nocy, a w ciągu dnia ustępuje.
A dziś pojawił się ból podobny do okresowego, ale pojawia się i ustępuje po chwili, nie wiem czy to normalne. Zjadłam magnez i leżę.
 
Karolcia.De teraz tylko plamie na brazowo i takie skrzepy ze mnie wypadaja jak w 12 tyg.

Slodkatrojeczka, oj tam oj tam. Odpoczniech chwile i zasiadaj do dokladki [emoji6]
 
reklama
Do góry