reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2019

Gratuluje bijących serduszek!

Ale wam super, ze już po wizytach.

Chyba jestem jedyna która jeszcze nie była na żadnej, termin z OM 27 lipca, ale byle do środy. :) U nas łatwo nie będzie bo mam grupę krwi rh - a mąż ma + , oby się nic nie przypaletalo z tego powodu. I pod koniec pierwszej ciąży skoczyło mi wysoko ciśnienie, oby teraz tez pod koniec a nie wcześniej. Same zmartwienia ;)

U mnie nadal oprócz bólu piersi żadnych mdłości czy wymiotów. Jak wszystko w środę będzie ok to bede się z tego powodu bardzo cieszyć!
 
reklama
Gratuluje bijących serduszek!

Ale wam super, ze już po wizytach.

Chyba jestem jedyna która jeszcze nie była na żadnej, termin z OM 27 lipca, ale byle do środy. :) U nas łatwo nie będzie bo mam grupę krwi rh - a mąż ma + , oby się nic nie przypaletalo z tego powodu. I pod koniec pierwszej ciąży skoczyło mi wysoko ciśnienie, oby teraz tez pod koniec a nie wcześniej. Same zmartwienia ;)

U mnie nadal oprócz bólu piersi żadnych mdłości czy wymiotów. Jak wszystko w środę będzie ok to bede się z tego powodu bardzo cieszyć!
U mnie też taka sama sytuacja z grupą krwi :errr:tylko że syna mam z pierwszego małżeństwa gdzie mąż mial też -
Ja wizytuje w czwartek trzymam kciuki za wizyty nasze :)
 
U nas też. Ja rh- a mąż rh+. Za każdym razem miałam podawana antyglobuline i było ok. Córka ma rh+ po mężu.

Zdrówka dla wszystkich dzieciaczków!
 
Gratuluje bijących serduszek!

Ale wam super, ze już po wizytach.

Chyba jestem jedyna która jeszcze nie była na żadnej, termin z OM 27 lipca, ale byle do środy. :) U nas łatwo nie będzie bo mam grupę krwi rh - a mąż ma + , oby się nic nie przypaletalo z tego powodu. I pod koniec pierwszej ciąży skoczyło mi wysoko ciśnienie, oby teraz tez pod koniec a nie wcześniej. Same zmartwienia ;)

U mnie nadal oprócz bólu piersi żadnych mdłości czy wymiotów. Jak wszystko w środę będzie ok to bede się z tego powodu bardzo cieszyć!
U nas ta sama sytuacja ale syn ma + tak jak ja
 
Baaaardzo gratuluję wszystkich udanych wizyt :yes:
Ja muszę czekać do 21-go, ale też bardzo przeżywam, bo to już pierwsze prenatalne....chyba mam cykora....

Witam nową mamę :)

U mnie z tymi mdłościami to bardzo różnie jest. Wczoraj miałam się pochwalić, ż chyba minęły i w tym samym momencie tak mnie zemdliło, że przez 3 godziny leżałam i błagałam żeby puściło...
Wczoraj mój 11-latek dowiedział się, że będzie mieć rodzeństwo... ucieszył się :D
 
Imbirowa herbata ja jeszcze nie byłam na wizycie, termin pewnie mam podobny do Twojego. Miałam tylko USG żeby zlokalizować ciążę bo było duże ryzyko pozamacicznej.
 
Gratuluje bijących serduszek!

Ale wam super, ze już po wizytach.

Chyba jestem jedyna która jeszcze nie była na żadnej, termin z OM 27 lipca, ale byle do środy. :) U nas łatwo nie będzie bo mam grupę krwi rh - a mąż ma + , oby się nic nie przypaletalo z tego powodu. I pod koniec pierwszej ciąży skoczyło mi wysoko ciśnienie, oby teraz tez pod koniec a nie wcześniej. Same zmartwienia ;)

U mnie nadal oprócz bólu piersi żadnych mdłości czy wymiotów. Jak wszystko w środę będzie ok to bede się z tego powodu bardzo cieszyć!
nie jedyna :) ja również jeszcze nie byłam....
 
U mnie w laboratorium chyba przeoczyli skierowanie na badanie grupy krwi, bo nie otrzymałam wyniku, a pozostałe mam już od ponad tygodnia. Czy mój mąż też powinien zbadać grupę krwi? Lekarz o niczym nie wspominał.
 
Ja spał dzisiaj 11 h ...ale wczorajszy dzień skoczył się dla mnie zwróceniem jedzenia z całego dnia. Generalnie cały czas czuje nadkwasotę i ból żołądka i sama nie wiem co mam jeść. :(
 
reklama
Cześć dziewczyny - ledwo żyję pewnie jak większość z Was :) okropnie mnie mdli :(

Męża wysłałam po wyniki badań więc lekki stresik ( bo ogólnie słodkiego nie jem ale w niedziele w Andrzejki zjadłam troche ciasta i w poniedziałek na badania pojechałam no mądre to było :) )
 
Do góry