reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2019

reklama
@.jagódka nagłe i nie... tuż przed zajście w ciążę objął ważne stanowisko w kolejnej spółce tylko, że do jednej i do drugiej dojezdza ok 200 km w jedną stronę. nie da rady dojezdzac dziennie po 7-8h tym bardziej, że jest szybko ciemno... no cóż, liczę na to, że sam w końcu będzie miał dosyć i coś z tym zrobi...póki co, do wakacji raczej jestem skazana na samotność... dobrze, że Wy jesteście...

@itucha no właśnie zastanawiam się jak ja długo tak wytrzymam... :/

@Martkaaa5 miałam taką samą sytuację, więc wiem co czujesz. Z ty, że ja nie byłam taka spokjna jak Ty :D :D :D

kupiłam sobie druty i włóczkę i zaczęłam robić pierwszy w życiu szalik :D
Też się martwię ale co mi pomoże jak będę panikować gin mówi że na jego oko jest wszystko ok i tego się trzymam ;)
 
Hej dziewczyny u nas kolejna ciężka noc. Chyba te zęby dają tak popalić, zauważyłam że wyszła jej górna 4?5?. Do tego wczoraj miała szczepienie a dziś dostała katar. Mam tylko nadzieję że to nic złego. Ostatnio u nas jak nie urok to przemarsz wojsk. I tak w kółko.
 
Hej dziewczyny u nas kolejna ciężka noc. Chyba te zęby dają tak popalić, zauważyłam że wyszła jej górna 4?5?. Do tego wczoraj miała szczepienie a dziś dostała katar. Mam tylko nadzieję że to nic złego. Ostatnio u nas jak nie urok to przemarsz wojsk. I tak w kółko.
Zdrówka i sił ;)
 
nie :) ale mam do zrobienia jeszcze podstawowy pakiet moro, toxo itd a to już na czczo. i to mnie martwi, bo boję się, że padnę normalnie jak nie zjem....

@HaTo ooo widzisz, to dobre wieści :) bo faktycznie to mogłoby się tak skończyć :))

Ja jadę z mężem, specjalnie dobieram dzień tak, żeby miał wolny ranek. Bo sama się boję jechać na czczo samochodem.
 
A ja znowu mam mdłości. Mam wrażenie, że ten maluch chce mnie wykończyć. Jest dobrze póki nie zjem czegoś. Potem tragedia. Mialam jeden lepszy dzień w niedziele i to na tyle. Znowu jestem wrakiem. Na dodatek mąż smażył mięso (ja nie zbliżam się do patelni) i zastanawiam się gdzie uciec...
 
Tutaj jest tylko na czczo i po 2h.
A Glukozy samej nigdy mi na czczo nie robili. No cóż inne państwo inne wytyczne
Z corcia mialam to badanie o 10 rano. Rozumicie kazac kobiecie w 25 tyg ciazy nic nie jesc od 22:00 dnia poprzedniego i wziac ja dopiero o 10 rano. Jeszcze mnie nastraszyli ze jak zwymiotuje to bede powtarzac. Ryczalam w szpitalu doslownie, a byly kobiety ktore przychodzily jeszcze po mnie.
 
Czuje się oszukana , na tych wszystkich reklamach piękne szczęśliwe ciężarne a ja... pryszczata, zmęczona i jeszcze 0 apetytu bo wszystko wyglonda bleee

Dobrze ze dziś jedziemy na pierwsze USG mysle ze jak zobaczę dzidzie to dostanę powera :)
 
reklama
Do góry