reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2019

U mnie ospa [emoji53] młoda złapała w żłobku i teraz boje się o małego. Niby do roku czasu jest odporny ale nigdy nic nie wiadomo. Obserwuje, nic nie widze, zobaczymy.
Zdrówka. Z tym to nigdy nie wiadomo. Może akurat się nie zarazi.
Ja mając 2lata i ospe w domu nie zarazilam się.
Tak jak i gdy mąż miał bostonke, a dzieci i mnie ominęło ;)
 
reklama
Hej dziewczyny. Moja Majeczka ma już sześć tygodni. W ciągu dnia ma tylko krótkie drzemki przez co ja nic konkretnego w domu nie mogę zrobić bo ciągle wisi na piersi. Mały pączuś waży już 5.100. Czasami podczas karmienia pręży się i płacze. Mamy już ustabilizowany rytm dobowy. O stałych porach wychodzimy na spacer, kąpiemy i idziemy spać. W ciągu nocy dwa razy ją karmię ale ładnie śpi od 20 do 6 rano. Mała lubi gdy do niej mówię wtedy uważnie mnie słucha i się uśmiecha,zaczyna też piszczeć. Połóg jakoś zniosłam. Ciągle z byle powodu ryczałam. Szwy już rozpuszczone. W przyszłym tyg. idę do gina na kontrolę.
 
My za dwa dni kończyny miesiąc, ważymy już 4kg i pomału wkraczamy w rozmiar 56
 

Załączniki

  • 0DA7240F-E08C-4FA9-B906-C2A18D5802B5.jpeg
    0DA7240F-E08C-4FA9-B906-C2A18D5802B5.jpeg
    137,6 KB · Wyświetleń: 213
Cudne te wasze dzieciaczki :)
U mnie też już zleciał miesiąc, jesteśmy w 5 tygodniu i zaczął się 1. kryzys rozwojowy. Nie trwa jakoś długo, ale już mam go serdecznie dosyć. Mały jest na maxa marudny - totalnie bez powodu. Dobrze, że nocki mi ładnie przesypia, ale w ciągu dnia.... :( No ale cóż - trzeba to przetrwać, To 1. z wielu kryzysów, które nas czekają...
 
Cudne te wasze dzieciaczki :)
U mnie też już zleciał miesiąc, jesteśmy w 5 tygodniu i zaczął się 1. kryzys rozwojowy. Nie trwa jakoś długo, ale już mam go serdecznie dosyć. Mały jest na maxa marudny - totalnie bez powodu. Dobrze, że nocki mi ładnie przesypia, ale w ciągu dnia.... :( No ale cóż - trzeba to przetrwać, To 1. z wielu kryzysów, które nas czekają...
U nas to samo :D chociaż dzisiaj od rana bardzo spokojny wiec jest nadzieja na lepszy dzień :p
 
Cześć dziewczyny.U nas jutro zleci 6 tyg. Mała urodziła się 12.07 z wagą 3130g I 52cm ale spadła w szpitalu do 2800 na szczęście powoli zaczęła przybierać. Trochę mnie ten wolny przyrost wagi martwił ale poczytałam trochę i chyba jest ok. Obecnie waży 3700. Ma trochę problemów z brzuszkiem i już myśleliśmy że kolki jej się zaczną ale nie płacze codziennie więc mam nadzieję.ze.wszystko się unormuje. Na wszelki wypadek ściągamy krople z Niemiec Sab simplex żeby mieć w pogotowiu. Jedynie co jej teraz doskwiera to rzekomy trądzik noworodków ale nie wiem czy to nie będzie uczulenie na mleko bo po każdym jedzeniu te kostki są czerwiensze a pozniej bledną. Maja wasze maluchy problem z trądzikiem noworodkowym ?[GROUP=][/GROUP]
 
reklama
Cześć dziewczyny.U nas jutro zleci 6 tyg. Mała urodziła się 12.07 z wagą 3130g I 52cm ale spadła w szpitalu do 2800 na szczęście powoli zaczęła przybierać. Trochę mnie ten wolny przyrost wagi martwił ale poczytałam trochę i chyba jest ok. Obecnie waży 3700. Ma trochę problemów z brzuszkiem i już myśleliśmy że kolki jej się zaczną ale nie płacze codziennie więc mam nadzieję.ze.wszystko się unormuje. Na wszelki wypadek ściągamy krople z Niemiec Sab simplex żeby mieć w pogotowiu. Jedynie co jej teraz doskwiera to rzekomy trądzik noworodków ale nie wiem czy to nie będzie uczulenie na mleko bo po każdym jedzeniu te kostki są czerwiensze a pozniej bledną. Maja wasze maluchy problem z trądzikiem noworodkowym ?[GROUP=][/GROUP]
Też mamy tradzik. Jedzenie jest męczące więc i trądzik czerwienieje. W spoczynku czy chłodzie blednie.
 
Do góry