reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2019

reklama
Kurde, a co to kogo obchodzi. Straszne jest takie pouczanie. Chcecie, lecicie i tyle. Wkurzająca jest taka próba układania komuś życia po swojemu. I to „przecież to taaaaakie nieodpowiedzialne, w ciąży latać samolotem”. Nieodpowiedzialne to jest pić alkohol i palić fajki.
Co prawda ja się teraz zapieram nogami i rękami, żeby nie lecieć do NY, ale nie dlatego, że jest to nieodpowiedzialne, tylko dlatego, że nie chce mi się lecieć 7 h, pobyć ze 3 w NY, i potem wracać [emoji23].

Tak to by się nikomu nie chciało [emoji53] najgorsze ze najwiecej do powiedzenia to ci co nigdy w samolocie nie lecieli i najdalej byli 200km od domu [emoji23]
 
Zazdroszcze wam wakacji za granicą mi pozostaje działka na wsi hahahha ale przynajmniej świeże powietrze i cisza. Musimy zacisnąć pasa bo trafiła nam się okazji kupna większego mieszkania i potrzebujemy kasy. Coś za coś.
 
Dziewczyny mogę Was prosić o poradę? :)

Robiłam badanie ogólne moczu (18 tydz.), wyszło mi zasadowe pH 8, i pojedyncze bakterie. Chciałam się Was spytać, czy któraś z Was tak miała? Kupiłam sok z żurawiny plus samą żurawinę, zastanawiam się czy to wystarczy...
 
A teraz hit. Moja teściowa dowiedziała się od siostry G (taka młodsza ode mnie pinda, której nie znoszę, nie cierpię i nie trawię jak nikogo, bo najmądrzejsza na całym
Świecie, zazdrosna o brata od zawsze- na zawsze), ze planujemy ten wyjazd w Pompeje. Teściowa z awanturą do G., że jesteśmy nieodpowiedzialni, nie dbamy o ciążę i ze on starszy ode mnie i tak samo głupi jak ja (!) i ze moge urodzić na pokładzie, ze ciśnienie na dziecko działa i ze moge urodzić chore przez to dziecko a w najlepszym wypadku mieć skurcze. Potem teściu zadzwonił ( a on akurat najnormalniejszy z nich wszystkich) i to samo. No i stanęło na tym, ze G lecieć nigdzie nie chce. Bilety idą się wiadomo co a ja obejdę się smakiem [emoji35]

A daj spokój. Masz zdrową ciąże, lekarz nie zabrania, lot nie trwa 20h i nie lecicie do dżungli ani kraju 3 świata. W stanach kobity latają wielokrotnie w czasie ciąży. Byłam w pierwszej na Krecie, za tydzień lecę do Emiratów na rejs wycieczkowcem. Jak mas chęć i czujesz się ok to leć i odpocznij.
Należy Ci się.

Ty również z Łódzkiego?
Siajowy? Hmm. Mozesz mnie uświadomić [emoji16]?

Z Łodzi :) Siajowy czyli kiepskiej jakości. Kiedyś w Łodzi był fabrykant Siaja Rosenblatt i jego zakłady słynęły właśnie z kiepskich produktów, stąd siajowy :)
Hej. Dzisiaj o 17 mam badania polowkowe[emoji5] mam nadzieje ze wszystko bedzie ok aczkolwiek mam jakies zle przeczucia

I jak? Wszystko ok?
 
Ja biorę Magne B6 ;)

Ja tez.


Dietę to owszem rozszerzam ale swoją [emoji23]

[emoji23][emoji23][emoji23]

Ja jadę w kwietniu do Chorwacji na tydzień - czeka mnie 13 godzin w aucie. Wymienialnym za samolot od razu. :) Wyjątkowa Marta walcz o swój urlop!:)

Jagódka - śle dużo sił i baaaardzo trzymam kciuki, żeby z mężem koleżanki było dobrze.
 
reklama
Do góry