Janka86
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Wrzesień 2016
- Postów
- 7 523
Nie rozumiem tej paniki wokol latania. Trzeba to robic z glowa ale czemu nie jak wszystko jest ok.. Dzisiaj to jest normalny srodek transportu. Wieksze jest prawdopodobienstwo ze mnie w Wawie na swiatlach pierdzielnie w samochodzie... A jakos nikt nie kwestionuje jezdzenia samochodem.
A latanie z dzieciakiem.. przyznaje. Sama mialam opory i polecielismy pierwszy raz dopiero jak mlody mial pol roku.. i powiem szczerze, ze aktualnie wole sie przeleciec samolotem niz tarabanic sryliardy km w samochodzie.
Ps. Zwlaszcza, ze ostatnio Stef robi slodkie oczy do stewardess i zawsze dostaniemy cos ekstra[emoji23][emoji23][emoji23] generalnie zazwyczaj mamy stado chetnych nianiek na pokladzie[emoji23][emoji23][emoji23]
A latanie z dzieciakiem.. przyznaje. Sama mialam opory i polecielismy pierwszy raz dopiero jak mlody mial pol roku.. i powiem szczerze, ze aktualnie wole sie przeleciec samolotem niz tarabanic sryliardy km w samochodzie.
Ps. Zwlaszcza, ze ostatnio Stef robi slodkie oczy do stewardess i zawsze dostaniemy cos ekstra[emoji23][emoji23][emoji23] generalnie zazwyczaj mamy stado chetnych nianiek na pokladzie[emoji23][emoji23][emoji23]