Lipcowe mamy 2019

[*PaMinka]

Wiecie co.. smutne co sie tu dzieje. To chyba nie jest miejsce dla mnie. Bez sensu zaczelam temat. Nie zakladalam, ze zaczna sie jakies pyskowki. Chyba podziekuje Wam za cudne 4 miesiace i sie zawine.

@Janka86 Janka ale dlaczego się obwiniasz ? Temat i tak by został poruszony. Tyle kobiet i każdy ma swoje zdanie musimy jakoś kulturalnie dojść do porozumienia.

 

[PaskuPaska]

Plus tej polemiki taki że odezwało się kilka osób "przyczajonych" [emoji14]

 

[użytkownik 902]

Ja odpisując komuś nie patrzę, kto napisał. Nie ma to dla mnie absolutnie zadnego znaczenia. Co do witania nowych, to nie zawsze witam. Czasami przeoczę a czasem po prostu mi się nie chce. Co nie znaczy, że sobie myślę, że ta osoba jest tu niepotrzebna.

Mam tak samo, a jak ktoś od czapy coś napisze i się nawet nie przywita to wtedy mi się nie chce jeszcze bardziej

 

[XjagodaX]

@.jagódka a czy młoda dziewczyna, która nie ma bladego pojęcia o ciąży nie zasługuje na odpowiedź, jeśli weszła tu z znikąd i zadała pytanie?
@renisus powitałam tyle razy ile mnie ktoś opowiedział, odpisał ew pogratulował
Czasami sobie pomyslalam: napisze jak mi dzień minął, jakie plany itp ale zaraz zejście na ziemię: po co skoro i tak żadna nie odpisze bo nie udzielam sie tak często i nie jestem ich koleżanką od codziennych rozmów [emoji14]

Dokładnie mam tak samo :/ mi głupio napisać o pierdołach jak zrobiła się grupka dziewczyn co piszą między sobą a też kiedyś coś napisałam i rozmowa toczyła się dalej a mojej wiadomość jak by nie było.. A później będzie że się nie udziela to niech spada

 

[Ennis92]

Plus tej polemiki taki że odezwało się kilka osób "przyczajonych" [emoji14]

Oj tak.

Ja rzatko witam nowe osoby bo ile może być tych samym postów z "hej rozgosc się"? To nie znaczy że ich nie chce i ich nie czytam.
Jak nie mam nic do powiedzenia to nie odpowiadam bo nie wiem i nie chce w błąd wprowadzić. Co nie znaczy że nie czytam.

Dyskusja jak dyskusja ale oburzenie dziewczyn które nie piszą trochę mnie przeraża. Bo ja tu jestem ja was czytam.... Ja bym się nie czuła komfortowo jakby na zamkniętym były dziewczyny z takim podejściem. A na FB to już w ogóle tylko te które kojarzę i piszą regularnie. Sorry ja jednak cenie sobie prywatność

 

[Ennis92]

Dokładnie mam tak samo :/ mi głupio napisać o pierdołach jak zrobiła się grupka dziewczyn co piszą między sobą a też kiedyś coś napisałam i rozmowa toczyła się dalej a mojej wiadomość jak by nie było.. A później będzie że się nie udziela to niech spada

Ja ciebie np kojarzę i nie przypominam sobie żebyś była pomijana....

 

[Mandarynka09]

Dziewczyny, dziennie jest tyle nowych wpisów że nijak nie idzie tego przeczytać a jak po dwóch dniach odpowiadać na stary wpis.. ja czytałam Was od czasu do czasu i znalazłam tu masę cennych porad dot. Badań czy innych, dla mnie nowych spraw a dziś postanowiłam się dopisać ze względu na większą ilość czasu, bo zaczęło mi się zwolnienie. Jeżeli przyjedziecie na zamknięty, trudno szkoda bo naprawdę można się wiele pożytecznych rzeczy dowiedzieć dotyczących naszego stany, nie Waszego życia prywatnego

 

[slodkatrojeczka]

Nie odpowiadam na każdy post. Ale jak nikt mi nie odpowiada to nie przestaje pisać. No ludzie co my mamy po 5 lat?

 

[PaskuPaska]

Ennis, nie dąże do tego by zamkniętego nie tworzyć ani do tego żeby mnie do niego dopisać. Chodzi mi o to że tworząc zamknięte pozbawiacie mnie i wiele innych "pierwszych" mam możliwości dowiedzenia się czegoś o czym nie miało się pojęcia. Sądzę że wiesz o co mi chodzi bo tez to Twoja pierwsza ciąża i pewnie wiele się z tego forum dowiedzialaś od bardziej doswiadczonych

 

[Ennis92]

Ennis, nie dąże do tego by zamkniętego nie tworzyć ani do tego żeby mnie do niego dopisać. Chodzi mi o to że tworząc zamknięte pozbawiacie mnie i wiele innych "pierwszych" mam możliwości dowiedzenia się czegoś o czym nie miało się pojęcia. Sądzę że wiesz o co mi chodzi bo tez to Twoja pierwsza ciąża i pewnie wiele się z tego forum dowiedzialaś od bardziej doswiadczonych

Ale ja nie sugeruje żeby ciebie nie dodawać czy innych dziewczyn co piszą raz w tygodniu. Ale są dziewczyny w tabelce które tylko się dopisały i słuch zaginął. O takich pisze.