reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2017

Liluli no tak ale to że dzieć płacze to nie znaczy że go coś boli:D

Kasia współczuję nocy! Mam nadzieję że udało ci się zdrzemnąć. Ah to miecho[emoji41][emoji44]

Abed jak moja się będzie darla i nic nie pomoże to też dam;)))
Moja się budzi od kilku dni o 5 rano na godzinkę.. ale sobie sama leży i nas kopie

Maziajka u mnie słodycze nigdy nie leza, jak są to zjadamy od razu, teraz nie ma bo nie jem ale jak mąż coś ma to zjada całe:D nie zostawia na poznkej[emoji23][emoji23]

Chybra baw się dobrze!

Beatka współczuję samotnych weekendów.
I tych nocy! Oby szybko przeszło!

Emol to kciuki za serduszko[emoji173]

Pola gratuluje zabka@!!!

Ja jestem z tych co wola kfc:p

Aniek jakby nie było to nasze mamy nauczyły nas jak powinny wyglądać nasze relacje więc podświadomie robimy to samo z dziećmi. Cieszę się z tego:) no ja mam mega tendencję do tycia- po mamie:D teraz jestem szczupła tylko dzieki diecie bo normalnie to żrę. Serio[emoji23]

OLA w Agatka wcześniej mało spala w dzień a teraz śpi kolo2h raz i rano ok pół godziny:D i to nam wystarcza:D



Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Pumelova ja też bez mięsa ani rusz. Mam takie nagranie z dzieciństwa jak krzyczę, że chce kiełbasy
Moja córa też póki co woli warzywka niż owoce, zobaczyny co z tego wyrośnie. Mam zamiar zachować równowagę we wszystkim. Tylko przytulasy bez ograniczeń [emoji12]

Ja w szpitalu też cały czas z małą, jakoś nie mogłam jak leżała taka samiutka

Aha nawet ja się wzruszyłam [emoji57]

Kasia moja mama pracowała z chorymi dziećmi i miała przypadek ośmioletniej anorektyczki.... wszystko właśnie przez matkę i jej "perfekcjonizm"

Aniek na tych zelach z lidokaina piszą, że można stosować około 3 razy na dobę.

Napisane na SM-A510F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Pola chodzę do tego samego lekarza. Tyle że głównie na NFZ a wtedy głównie prywatnie bo po zwolnienie.
Czuję się zmęczona i nie mogę się wyspać. Z rana trochę żołądek boli ale nie mam jako takich mdłości.
Gratulujemy ząbka

Liluli wczoraj moja mama była z Arturem i pyta się jak po wizycie (nie wiedziała ze ciąża) i mówię ze jeszcze za tydzień muszę pójść bo kartę ciąży muszę wyrobić. To aż usiadła. Ale się cieszy. I jak pojechaliśmy do domu to powiedziałam siostrze i ojczymowi i wszyscy się cieszą. w niedzielę powiemy tesciowej

Co do słodyczy przed ciążą dużo jadłam. Ale w ciąży z Arturem były dla mnie za słodkie. I tak dopiero w 3trymestrze zaczęłam je spowrotem jeść. Po porodzie jadłam tylko słodkie i mniej wazylam niż jak zaczęłam jest normalne jedzenie ok. Października.

Ja też jestem z tych co woli kfc a najbardziej tortille. Uwielbiam te placki.
 
Kasia my też mamy dwie kreski na dolnych dziaslach :) ale najgorsze jest to ze skubaniec nie chce otwierać buzi. I jak razem z moja mama go dopadlismy to otworzył na 3sek że zobaczylysmy ale mąż już nie zobaczyl. Ale jak myjemy mu ząbki to otwiera buzię ale tylko na wielkość palcaabysmy włożyli :)
 
Dziewczyny wspolczuje nocek u nas nie lepiej ale juz nawet w nocy nie patrzę na zegarek jak często wstaje...dzisiaj mąż ma wolne trochę pomoże a w nocy będzie spać z Iga w pokoju a ja będę na karmienie tylko przychodzić bo tak to ona budzi się czasami po 30min jak zje i marudzi a tak to mąż będzie usypial ;)

Aha piękny prezent. Mój mąż juz dawno śpi w innym pokoju bo by się nie wyspal nigdy...

Pola gratuluje zabka :)

Chybra no to udanego weekendu :)

Byliśmy pradziadka odwiedzić, na obiad była pizza :p a teraz się bawimy :)

Kasia gratuluje ząbków :)
 
No i z rana miałam super humor i tyle tego było. No chłopaki po prostu chcieli mnie dzisiaj zamordować, zwłaszcza K, ja nie wiem co On wyrabia. A to na pralkę włazi, a to na okno i otwiera je na oścież, a to na stół czy nawet do łóżka L dziś wlazł i wszystko z niego wyrzucał:huh: Nic kompletnie mnie nie słucha,drze się lub jęczy o byle pierdołę, no mało mi brakowało do ryku. Mówię, że Jemu przydało by się takie kółko jak chomiki mają do wyżycia się ehhh. Dobrze, że rodzice Go wzięli na spacer. Po nim poszedł spać, L i ja też i ogarnęłam się jako tako. Nie no dziewczyny ma któraś z Was czy miała High Need 2 Year Old w domu?:-p Czy to w ogóle mija? No teraz siedzi grzecznie obok taki milutki, ale czasem no mam ochotę zamordować i standardowo teraz mam wyrzuty sumienia, że się darłam.
 
Chybra mnie sie wydaje że wszystkie 2 latki są high need hehe
Ewella ja też dziś nie śpię z młodą, R śpi, już się zadeklarował:)

Jutro idę w tango, zostałam wyrzucona z domu.R chce cały dzień spędzić z córką.Chyba mu się zazdrość włączyła bo Emilka jest bardzo za mną.Jeszcze jakiś czas temu mogłam dla niej nie istnieć jak widziała tatkę ale teraz to tylko za mną patrzy.

Napisane na ASUS_Z00VD w aplikacji Forum BabyBoom
 
Witam się piątkowo!!
Na całe szczęście po usg i nakluciu okazało się, że to nie ropień tylko zatkany gruczoł łojowy. Ponakluwal mi go chirurg i oczyscil. Karmić mogę, ale dopiero za kilka dni jak ranki po nakluciach się zagoją. Całe szczęście, że się to tak skończyło. Już miałam myśli nawet o nowotworze ...

Widzę temat wychowania. Też nie jestem zwolenniczką "bezstresowego" wychowania. Zawsze wtedy przytaczam historię brata kolegi, który był świadkiem sytuacji w Krakowskim autobusie. Powiedzmy, że chłopczyk ma na imię Jaś. Jasiu jechał z mama po wizycie w sklepie z zabawkami i oczywiście płacz niesamowity na cały autobus bo nie dostał tej zabawki co chciał. Krzyki w końcu zaczęły przeszkadzać innym podrozujacym i zwrócili uwagę, że może warto coś dziecku powiedzieć lub jakoś uspokoić bo mama tylko stała i odwracała wzrok i nic nie mówiła do dziecka. Mama zaczęła się tłumaczyć, że ona Jasia wychowuje bezstresowo i nie będzie dodatkowo mu psuła nerwów i przy najbliższej okazji kupi mu tą zabawkę skoro Jasiu chce.
Temu wszystkiemu przyglądał się mężczyzna na końcu autobusu, ktory żuł gumę i na którymś przystanku, gdy wysiadał podszedł do tej matki wyciagnal gumę z buzi i przykleił do czoła matki i powiedział :" ja też byłem bezstresowo wychowywany" i wyszedł. Ludzie z autobusu zaczeli bic brawo. Historia autentyczna.

Także ja też uważam, że trzeba uczyć dziecko, że coś jest be a coś cacy. Zbyt duża swoboda we wszystkim ma później oplakane skutki.

Nie chce wyjść na terrorystkę, ale sama dostałam ścierką od mamy w tyłek bo łap się nie wsadza do palnika gazowego i źle na tym nie wyszłam. A płakałam nie dlatego bo uderzenie bolało tylko sam fakt uderzenie i taki szok był powodem płaczu.
 
reklama
Mamusia muminka co innego opieprzyć dziecko albo dostać ścierą żeby je przestrzec przed niebezpieczeństwem a co innego robić to bo muszę się na kimś wyżyć:)
Kiedyś już miałam zrobić fotke książki, która wypożyczyłam od koleżanki o zabawach dla niemowlaków
1518803366-78ac61b57d97d8b0-aaaaaa.jpeg


Napisane na ASUS_Z00VD w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry