reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2017

Mnie dziś dopadły mdłości. Ledwo co zrobiłam dziecku śniadanie wszystko mi śmierdzi.. boje się wejść do kuchni. Uczucie głodu dalej mi towaryszy wiec takie kółko zamknięte

0d1y3e3khzfk90a2.png
 
reklama
Witajcie:) w końcu udało się znaleźć lipcowe Mamy ;)
W czwartek mam wizytę u giną, ale według miesiączki to 5 tydz .
Trzymam za Was mocno kciuki :)
 
Marta bardzo mi przykro, przytulam...
Kotek mam nadzieję, że lekarz powie ci dobre wiadomości. Masz wysoką betę, na tych wartościach chyba już wolniej przyrasta.
Odnośnie zaparć to pomagają mi po prostu jabłka :) nie wiem, czy mam śluz, bo biorę lutinusa dopochwowo i wszystko wypływa heh.
 
Ledwo żyje.. znowu pół nocy nie spalam i wykańcza mnie to.. w poprzednich ciazach było to samo.. snuje się tylko po domu. zaraz musze synka budzić do przedszkola bo na 9.30 wizyta numer 1 a na 10.20 numer dwa z lekarzem.

Maziajka u mnie też będzie cc. jestem juz po 2 ale blizny mam dwie przez komplikacje z lozyskiem. core po cc urodziłam sn. U nas cc przy jednym maluchu w 38tc a Ty??
 
Marta bardzo mi przykro, przytulam...
Kotek mam nadzieję, że lekarz powie ci dobre wiadomości. Masz wysoką betę, na tych wartościach chyba już wolniej przyrasta.
Odnośnie zaparć to pomagają mi po prostu jabłka :) nie wiem, czy mam śluz, bo biorę lutinusa dopochwowo i wszystko wypływa heh.
No właśnie tez gdzieś wyczytałam że przy tej wartości już wolniej przyrasta :) trzymam się dobrych myśli, wgl lekarz stwierdził, że przypuszcza że wcześniej zaszłam w ciążę bo ta beta jest bardzo wysoka jak na 28 dc :p
no nic zobaczymy co dziś zobaczy na usg.
 
Ja miałam cesarkę w 41 tygodniu. Moje maleństwo :) nie chciało ze mnie wyjść zaparł się i koniec :) Chodziłam na ktg, byłam po terminie. 18.12.2009 miałam termin. Na ktg chodziłam codziennie po terminie, ale 24.12 przed samą wigilią pojechałam szybko na ktg bo o 17 goście a oni mi usg zrobili i zapytali " Jadła Pani coś dzisiaj" ja mówię że nie że dopiero wigilia i goście o 17 przychodzą. A oni do mnie to idziemy na stół ma Pani duże dziecko i musimy go wyjąć bo Panią rozerwie. Położyli mnie na stół podłaczyli kroplówkę anestezjolodzy skończyli wigilię :) w pracy i za godzinę Rysiek był już na świecie kompletnie nie spodziewałam się jadąc na ktg że zaraz zostanę mamą. RYSIEK 24.12.2009 60 cm i 4440 gr
 
Hej kochane :)
Nie odzywałam się jakiś czas, bo uznałam,że dam znać dopiero kiedy okaże się,czy jestem lipcóweczką. Nie wiem czy mnie pamiętacie,w każdym razie pisałam,że 2.11 miałam mieć wizytę u ginki i też termin spodziewanej @. No więc małpy nadal nie ma, u ginki byłam niby kontrolnie,jeszcze się okazało,że mam jakąś małą infekcję i muszę brać globulki dowcipne :angry:. W każdym razie zrobiła usg, powiedziała,że ciąży nie widzi,ale że to jest baardzo wcześnie i w dzień terminu @ nie można nic zobaczyć,kazała poczekać tydzień i zrobić test. Tydzień mija jutro,ale korci mnie już dzisiaj. :no: Jak myślicie,czekać do jutra czy robić dzisiaj?
Przepraszam,że się wam wcinam w wątek,powinnam pisać na staraczkach,ale tutaj od początku atmosfera była taka fajna,że jakoś tak...zostałam. :-) :)
 
reklama
Do góry