reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2017

Dziewczyny jak chodziłam z Szymkiem na rehabilitację i mieliśmy kontrolę u Pani doktor to pytała o słowa jakie Szym mówi. Powiedziała że na 14 mcy jest ok ale jak skończy 2 lata żeby przyjść tak kontrolnie ona zobaczy czy to ile wtedy będzie mówił jest dobrze czy musimy "ćwiczyć".

A co do czekania to jak jezdze do rodziny odwiedzają ich znajomi z teraz już 4 latkiem który mówi kilka słów więcej niż Szymek bo oni właśnie słuchali lekarza że dziecko ma czas i za późno się obudzili że coś jest nie tak.
 
reklama
Emi wprawdzie pozapominała trochę słów za to zna nowe po wizycie cioci: piwo i kawa.Na szczęście nie piwujemy często ale kawa jest na co dzień także jak Emi tylko usłyszy maszynę to biegnie i woła kała, kała hehe Rozpoznawanie zwierzątek wraca z powrotem,może jej się po prostu nie chciało:) a naśladuje wszystkie, bardzo w tym pomogła księga ryków i dźwięków.
 
Mój dużo naśladuje i zna sporo słów. Ale to zasługa książek. W sumie jak poproszę żeby coś powiedział to zawsze powtarza, oczywiście np końcówka czy początek wyrazu jest po swojemu, ale widać że myśli i się stara. Ale tak ogólnie to cały czas gada po swojemu.
 
Ja myśle o czymś w tym stylu:

IMG_1572.JPG


:) nie mam pieniędzy i nie widzę sensu kupowania czegoś innego, bo takie coś bardziej wzruszy ;)



Byliśmy z Kuba na morfologii. Pani doktor uznała, ze jest zbyt blady. Ferrytyne ma w normie. Za to monocyty nie.
Nie mogłam się powstrzymać i zaczęłam
Czytać iiii wg internetu ma
Białaczkę i/lub coś z jelitami.
Ja już nigdy nie przestane się stresować ;) a wizyta dopiero w czwartek!

Iiiii nie wiem o co chodzi z tym budzeniem.... znowu się obudził. Zrobiłam mu mleko- zjadł
Polowr, uznalam( ze nie będę czekać na histerie tylko pozwolę mu zrobić co chce i zobaczymy. No i co? Przeszedł się kilka razy po domu, wszedł do nas do łóżka, położył die na 10 sekund. Zszedł, pokroił
Swoje drewniane warzywka, zmieniłam mu pieluchę i uznał, ze dokończy mleko i teraz przysypia.
Nie kumam tego naprawdę. I codziennie minimum raz o tej samej godzinie. Ale
Coś mi świta, ze przy któryś zębach było podobnie- zabawa w nocy, dużo mleka w nocy itp.
Mam nadzieje, ze minie, bo moje dziecko przesypiając noce gdzieś się zgubiło [emoji19]
 
Super pomysł Ola, ja widziałam takie laurki w ramkach i mi się bardzo spodobały.
Mojej też odbija, odkąd nie karmię w nocy to budzi się o 2 lub 3 i je bułkę, właściwie co noc. Czasem jak się uda jej wcisnąć więcej na kolację to się nie budzi. Eh jestem już jak zombie
 
U nas w żłobku każą przynieść zdjęcia dzieci i będą robić jakieś ozdobne ramki dla dziadków. Więc ja tylko kwiatki dokupienia tyle. [emoji6]

Ola, nie czytaj internetów. Bo wszystko co najgorsze mu zdiagnozujesz [emoji6]
 
reklama
Ola W - super pomysl :) tez cos takiego zrobimy. A co do wynikow to najlepiej zeby lekarz zobaczyl. Samej nie ma co interpretowac. Ja tez jestem panikara, ale mam takiego farta, ze moja mama pracuje w szpitalu i zawsze na biezaco omawia wszystkie wyniki badan. Na ogol jest tak, ze ja widze fatalne wyniki badań, a lekarz mowi jak na infekcje to sa super :D wiec luz.
 
Do góry