reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2017

Dziewczyny jak chodziłam z Szymkiem na rehabilitację i mieliśmy kontrolę u Pani doktor to pytała o słowa jakie Szym mówi. Powiedziała że na 14 mcy jest ok ale jak skończy 2 lata żeby przyjść tak kontrolnie ona zobaczy czy to ile wtedy będzie mówił jest dobrze czy musimy "ćwiczyć".

A co do czekania to jak jezdze do rodziny odwiedzają ich znajomi z teraz już 4 latkiem który mówi kilka słów więcej niż Szymek bo oni właśnie słuchali lekarza że dziecko ma czas i za późno się obudzili że coś jest nie tak.
 
reklama
Emi wprawdzie pozapominała trochę słów za to zna nowe po wizycie cioci: piwo i kawa.Na szczęście nie piwujemy często ale kawa jest na co dzień także jak Emi tylko usłyszy maszynę to biegnie i woła kała, kała hehe Rozpoznawanie zwierzątek wraca z powrotem,może jej się po prostu nie chciało:) a naśladuje wszystkie, bardzo w tym pomogła księga ryków i dźwięków.
 
Mój dużo naśladuje i zna sporo słów. Ale to zasługa książek. W sumie jak poproszę żeby coś powiedział to zawsze powtarza, oczywiście np końcówka czy początek wyrazu jest po swojemu, ale widać że myśli i się stara. Ale tak ogólnie to cały czas gada po swojemu.
 
Ja myśle o czymś w tym stylu:

IMG_1572.JPG


:) nie mam pieniędzy i nie widzę sensu kupowania czegoś innego, bo takie coś bardziej wzruszy ;)



Byliśmy z Kuba na morfologii. Pani doktor uznała, ze jest zbyt blady. Ferrytyne ma w normie. Za to monocyty nie.
Nie mogłam się powstrzymać i zaczęłam
Czytać iiii wg internetu ma
Białaczkę i/lub coś z jelitami.
Ja już nigdy nie przestane się stresować ;) a wizyta dopiero w czwartek!

Iiiii nie wiem o co chodzi z tym budzeniem.... znowu się obudził. Zrobiłam mu mleko- zjadł
Polowr, uznalam( ze nie będę czekać na histerie tylko pozwolę mu zrobić co chce i zobaczymy. No i co? Przeszedł się kilka razy po domu, wszedł do nas do łóżka, położył die na 10 sekund. Zszedł, pokroił
Swoje drewniane warzywka, zmieniłam mu pieluchę i uznał, ze dokończy mleko i teraz przysypia.
Nie kumam tego naprawdę. I codziennie minimum raz o tej samej godzinie. Ale
Coś mi świta, ze przy któryś zębach było podobnie- zabawa w nocy, dużo mleka w nocy itp.
Mam nadzieje, ze minie, bo moje dziecko przesypiając noce gdzieś się zgubiło [emoji19]
 
Super pomysł Ola, ja widziałam takie laurki w ramkach i mi się bardzo spodobały.
Mojej też odbija, odkąd nie karmię w nocy to budzi się o 2 lub 3 i je bułkę, właściwie co noc. Czasem jak się uda jej wcisnąć więcej na kolację to się nie budzi. Eh jestem już jak zombie
 
U nas w żłobku każą przynieść zdjęcia dzieci i będą robić jakieś ozdobne ramki dla dziadków. Więc ja tylko kwiatki dokupienia tyle. [emoji6]

Ola, nie czytaj internetów. Bo wszystko co najgorsze mu zdiagnozujesz [emoji6]
 
reklama
Ola W - super pomysl :) tez cos takiego zrobimy. A co do wynikow to najlepiej zeby lekarz zobaczyl. Samej nie ma co interpretowac. Ja tez jestem panikara, ale mam takiego farta, ze moja mama pracuje w szpitalu i zawsze na biezaco omawia wszystkie wyniki badan. Na ogol jest tak, ze ja widze fatalne wyniki badań, a lekarz mowi jak na infekcje to sa super :D wiec luz.
 
Do góry