Hej ,
Rocznicowy wrzesień.
6.09- 9rocznica ślubu
10.09 -16rocznica bycia razem
12.09- urodzinki mojego misia
Wczoraj w nocy napisałam długi post, zasnęłam i mi zjadło wrrr....
Maja ciągle odczuwa skutki mojego antybiotyku w swoim brzuszku, bo dopiero dziś go nie biorę. Leki faktycznie bardzo ograniczyły moją laktację i jestem zrozpaczona, bo nie zamierzam się poddać w karmieniu i karmimy się non stop. Muszę to jakoś z powrotem rozkręcić. Malutka pawie nie śpi, pręży się i płacze nawet na spaniu, tylko na rękach lepiej śpi, a mi kręgosłup wysiądzie.
Właśnie od 21 wisi ciągle na cycach na zmianę z 10mim przerwą na mój prysznic. Teraz ją odłożyłam.
Tak w skrócie, to dziś byłam u lekarza(dopiero dziś bo musiałam przełożyć wizytę, miałam wczoraj pogrzeb w rodzinie)po USG i badaniu wszystko ok. Przestałam krwawić, tylko na papierze czasem mam tak lekko słomkowo, brzuch też prawie nie boli. Dr.zmienił mi receptę na anty.teraz mam Limetic, pani w aptece zaleciła zamiennik , więc wzięłam. właśnie co myślicie na temat zamienników na leki(wszystkie) ? U nas jest taka fajna apteka, jest wszystko taniej, a dodatkowo panie polecają zamienniki. Skoro skład taki sam ,to chyba te zamienniki są ok?
Mały już od pierwszego dnia ze szkoły przynosi zadania, masakra.
Aaaa i my na rocznicę zawsze szliśmy na kolację i do kina, ale ze względu na sytuację przygotowałam kolację przy świecach w domu(w większości z gotowych produktów)
a mąż wykazał się bukietem kwiatów. ❤
Wszystkiego najlepszego wszystkim imieninowo-urodzinowo-rocznicowym życzę.
Zdrówka chorowitkom.
Pumelova jak mąż się czuje? Bo nie doczytałam, co to za zabieg?
Ewella to pozytywna zmiana... Ja do fryzjera idę 19.09
Misia piękne pazurki. Mi teraz przeszkadzają długie, więc mocno skróciłam.
Również nie doszukuję się wad u małej. Marudzi to noszę, wrzeszczy to nie śpimy, karmimy się, przewijamy, pomagamy w kupach i bąkach, myślę że taka jej uroda, kiedyś z tego wyrośnie. Każde dziecko inne i inne potrzeby. A to że mam bałagan wszdzie, to inna sprawa.
No i byłam pytać o chrzest. Nie wiem jak zgrać wszystkich i już mnie to wk****a! Ciągle komuś nie pasuje! Najwcześniej 14.10, ale to też nie wiadomo?
Zastanawiam się czy nie zaczekać do wiosny?
Ta pogoda mnie załamuje, nie znoszę jesieni, a zimy nienawidzę! Depresja będzie na 100% !
Dla poprawy nastroju kupiłam sobie dziś letnią sukienkę w ciuchach i śliczne nowe sandałki, oczywiście z Mają na rękach.
Uciekam siku i spać, bo nie wiem jak długo dane mi będzie?
Będę na bieżąco doczytywać, ale nie wiem czy uda mi się odpisywać.
Spokojnej nocy.