Lipcowe mamy 2017

[Alex_87]

Witajcie
Coś ostatnio mało mnie tu..ale jakoś nie mam weny..

U nas dalej szaro buro..Zapowiadają weekend słoneczny..choć i to się może zmienić..
My planujemy od jutra remont sypialni..trochę jest do zrobienia..tak bym chciała żeby weekendu nam na to niebrakło bo nieukrywam już bym to chciała mieć z głowy..

Podziwiam wszystkie te które jeszcze mają siłę by pracować..Ja pomimo że niepracuje , czuje się słabo..wyszła mi niewielka anemia, może to jest przyczyną..Niemam kompletnie sił a każda rzecz która muszą zrobić sprawia mi trudność..a w efekcie brzuch się spina i stawia..Także do wszystkiego się zmuszam..dla porównania przy pierwszej ciąży byłam pełna energii..

Ola współczuję utraty domownika..człowiek się przyzwyczaja i zzyje więc doskonale rozumie wasz smutek..

Aniek ja także uważam że lepiej zgłosić zaistniałą sytuację..tak nie może być..a pani która dzieci ma pilnować powinna się do tego przykładać..

Kasia i Pumelova zazdroszczę wam tych 8kg na plus..już nie wspomnę o Misi po ciąży będziecie jak z przed wyglądać..Ja niestety 11kg na + od dłuższego czasu waga leci jak szalona i niemoge nad nią zapanować..Pomimo tego że nie jem więcej niż przed ciążą..Staram się dużo warzyw i owoców jesc..
Moje zachcianki które jem praktycznie każdego dnia to sliwki (takie jeszcze twardawe) czasem dla odmiany kiwi lub ananas..
Miałam w planach w tej ciąży nieutyc za dużo..tak max 15kg ale chyba się niezapowiada..no cóż chyba niemam na to wpływu a jesc muszę

Kasia olej tesciową..niezła z niej osoba skoro tworzy plotki na temat własnego syna i jego partnerki..to świadczy tylko o niej..
Aim życzę wypoczynku by ból pleców niedoskwierał..

Aga_k_m ty to jesteś niezniszczalna mimo wolnego jedziesz do pracy podziwiam że dajesz radę..
Co do nocek to od dłuższego czasu mam problemy zasnąć..jak tylko kładę się do łóżka to dopada mnie ból nog, może nie tyle ból ale odczuwam taki dyskomfort..Z tego co czytałam to ten cały zespół niespokojnych nog..Niezbyt to fajne ale przynajmiej "odpokac" zgaga mnie niepali..

Młoda moja kopie jak szalona..od jakiegoś czasu często jest to dość bolesne i nieprzyjemne..jak akurat trafi na jakieś tkliwe miejsce..

W kolejny czwartek wyprawa do Polski..ok 10godzin jazdy autem..na samą myśl mi się odechciewa..Komunia w niedzielę a w poniedziałek kolejne 10godzin jazdy..Ale jako chrzestna niechciala bym niebyc na komuni chrzesnicy..wiem że będzie na mnie czekać..
Po tej wyprawie zostają mi już tylko egzaminy na koniec maja a później już tylko dopiecie ostatnich przygotowań i odpoczynek..

Miałam telefoniczną rozmowę z położna( taką zapoznawczą) położna ta będzie przychodzić przez 8 dni na 3 godziny dziennie po porodzie do mojego domu..
Jest kilka wymagań jakie muszę spełniać..jedno z nich to podwyższenie łóżka na 70cm..tak by pani było wygodnie i plecy jej niebolaly..zastanawiam się nad tym bo jeśli mi będzie niewygodnie to niebede się poświęcać na rzecz tej pani..Z synkiem tego niemialam..ale teraz to standard..takie mają wymogi..

Trochę się rozpisałam..życzę wszystkim miłego dnia




Napisane na SM-G925F w aplikacji Forum BabyBoom

 

[aha83]

Hejka,

Kurcze wypadlam na chwile z rytmu pisania i klips nie mogę się wbić.

Abed i Paninka gratuluję udanych wizyt.

Paninka podejrzewasz płeć, nic tam na usg nie wpadło Ci w oko ?[emoji6]

Byłam wczoraj na "taśmowej" wizycie w Medicover, ale to wiadomo, że nic ciekawego nie było poza oczywiście biciem serduszka mojego szkraba. W sobotę wizyta z USG , więc dowiem się jak blizna.

Misia gratuluję awansu męża

Pumelova super, że zadowolona jesteś ze szkoły rodzenia, teraz tylko rodzić i wdrażać w życie wiedzę [emoji4]

Aniek co za koszmar, daj znać co na to kadra dydaktyczna?

Miłego dnia

 

[misia12]

Kasiulka no właśnie często nie piszesz jak tam u Was, już blisko końca co?
Alex jako weteran remontowy proponuje zacząć już dziś wieczorem. Chociaż powynosic co się da, ja się staram chociaż sufit w piątek zrobić, zazwyczaj w sobotę z rana drugi raz i oklejanie żeby po południu pomalować resztę, wieczorem drugi raz i żeby w niedziele wszystko sprzątnąć. Nawet przy zwykłym malowaniu zawsze coś wychodzi, jakaś szpachla czy coś. Coś jeszcze oprócz malowania? Co do wagi to zaczęła szaleć, podejrzewam że woda się zbiera bo skarpetki mi się nieładnie odciskaja. Chyba kupię te pokrzywe. Mam fazę na ogórki kiszone. Ale podniesienie waszego łóżka czy dziecięcego?

Napisane na HTC Desire 820 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Alex_87]

Misia właśnie dziś wynosze wszystko z pokoju..A remont niewiaze się tylko z malowaniem..trochę grubsza sprawa..Mam zrobiona w ścianie szafę( poprzedni lokator sobie taką zrobil)szafa jest bez drzwi..i miałam opcje kupić drzwi w cenie szafy i mieć mieć to z głowy lub kupić całą szafę a ta w ścianie wyburzyc..Cena samych drzwi czy całej szafy podobna..także zdecydowałam się na nową szafę( mieszkanie wynajmujemy, mamy w planach dom) także wolę zainwestować w szafę a później ją ze sobą zabrać..
Mam nadzieję że niezamotałam teraz..
Te podniesienie tyczy się mojego łóżka..13 lipca dojda mi jakieś specjalne stopki które to umozliwia i juz od tego czasu muszę sobie je podwyższyć..


Napisane na SM-G925F w aplikacji Forum BabyBoom

 

[misia12]

Alex to zdecydowanie trzeba zacząć dzisiaj nie przemęczaj sie zbytnio i tak najwięcej zajmuje sprzątanie po wszystkim. Powodzenia. A z tym łóżkiem to dziwne. Będzie wam położna w waszym łóżku siedzieć ?

Napisane na HTC Desire 820 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[ewella90]

Hej

Pumelova no to fajnie, że Ci się podobało ja też dzisiaj w planach spacerek a serial Szefowa, fajny krótkie odcinki i juz skończony mam

Paninka gratuluję wizyty

Misia gratuluję awansu męża

U nas słońce od rana może na weekend zostanie musze ogarnąć trochę mieszkanie i obiad ugotować a później spacer

Miłego dnia

 

[Kasiulka!]

Alex, Misia wspolczuje remontu jakby mi sie juz nie chcialo..

Misia raczej w porzadku. Choc wczoraj spedzilam pod KTG 3,5h poczatkowo brzydko wychodzilo. Wysoki puls przy ruchach. Pozniej wrocilo do normy, ale bede chodziloa na KTG. Kolejna wizyta w poniedzialek.

 

[Alex_87]

Alex to zdecydowanie trzeba zacząć dzisiaj nie przemęczaj sie zbytnio i tak najwięcej zajmuje sprzątanie po wszystkim. Powodzenia. A z tym łóżkiem to dziwne. Będzie wam położna w waszym łóżku siedzieć ?

Napisane na HTC Desire 820 w aplikacji Forum BabyBoom

Hehe uśmiałam się z tym siedzeniem poloznej w naszym łóżku..nie no aż taka otwarta to ja nie jestem żeby wpuszczać obce kobiety do swojego łóżka

W Holandii dużo kobiet rodzi w domu i aby położna bez schylania się i bez problemów mogła przyjąć porod to podwyższa się łóżko..Ja zamierzam rodzic w szpitalu, ale mimo tego życzą sobie te podwyższenie bo położna już po porodzie dogląda krocza, mierzy mamie temperaturę ( w pupie), czy dostawia dzieciątko do piersi..i aby było jej wygodnie łóżko musi być wyżej..Zdania w tym temacie są podzielone..i jednym mamą te podwyższenie przeszkadzało w tym aby swobodnie wejść czy zejść z łóżka, inne znowu były z tej opcji bardzo zadowolone..Póki co nie wiem..dowiem się już 13 czerwca

Napisane na SM-G925F w aplikacji Forum BabyBoom

 

[pumelova]

Misia gratuluje awansu męża))! Trzeba to opić bezalkoholowym winem

Paninka u mnie też słoneczko! Aż mi się chce wszystkiego gratuluje udanej wizyty o dobrych wieści!! Mi też jakoś waga skoczyla po 3 dniach grillowania, trudno się mówi już się nie przejmuje

Kasiulka mówisz intensywnie to jak często musisz mieć ktg?i czemu byłaś wczoraj?tak po prostu?

Alex powodzenia przy remoncie życzę Ci żeby szybko poszło! Myślę że na tych 8 się nie skończy ale głęboko wierzę w to że do 20 nie dobije haha. Współczuję drogi do polski! 10h! Nie dałabym rady haha dobra położna

Aha83 a co u Ciebie? poza oczekiwaniem na wizytę

Ewella moja żona idealna się kończy więc jak nic nie znajdę to się skusze




Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Kasiulka!]

Mialam zwykla wizyte i badanie doplerkiem wtedy puls wyszedl za wysoki i lekarka prosila zebym poszla na KTG. Mysle ze jak bedzie dobrze to bede miala raz w tygodniu. Tak mialam we wczesniejszych ciazach

Aha mam nadzieje ze blizna bez zmian

Ahhh te kg :/ i ja chyba w 10 sie nie zmieszcze