reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy 2017

Dziewczyny, jestem i żyję, choć na ogólnym wk***** :mad: Z okazji luzu pojechałam sobie z moim K (on służbowo) do Niemiec na tydzień. Drugiego dnia on na spotkaniu, to ja do wanny. Książka obok, ale co tam, musi przecież do telefonu zajrzeć. No i... tak zajrzałam, że go utopiłam :baffled: Dwa miesiące temu podpisałam nową umowę, wrrrr.... Teraz piszę już z nowego, ale przez 10 dni żyłam na jakimś archaicznym sprzęcie tylko do połączeń :eek: Nie wiem, czy to nie z żalu za moim pięknym tel po powrocie tak się rozchorowałam, że gorączka 39 st przez 3 dni non stop. A ja z tych, co nie chorują, więc prawie umarłam.
Od piątku staram się Was nadrobić, ale to walka z wiatrakami :( Dziś jeszcze czeka mnie trasa, bo dzieciaki z lotniska Chopina mam odebrać i wrócić do Krakowa, ehh...
Powiedzcie proszę, czy nic się nie wydarzyło takiego, co powinnam wiedzieć, wszystko u Was ok mam nadzieję?
Wściekła jestem :(

Sylver też bym była wkurzona na maxa o nowy tel....
A jak z tą temedatura, już przeszło Ci całkiem? Dbaj o siebie i maluszka, wypoczywaj i wyleguj się!
 
reklama
Dzień dobry właśnie wstaliśmy.
Pierwsze takie nasze ostatki, filmy i łóżko o 23. Było całkiem fajnie :)
Przyszła_mamusia gratuluję fajne uczucie co? Ja czuję ruchy w połowie drogi między pępkiem a kością lonowa ale bardziej po bokach.
Pola uważaj na siebie.
Sylver miałam podobnie z telefonem tyle że nie utopilam a spadł z półki :) tydzień na starej noki.
Napisane na HTC Desire 820 w aplikacji Forum BabyBoom
Odczucie jest naprawdę genialne, a mąż akurat wyjechał służbowo i już dzwonił zazdrosny, że jak przyjedzie to czy będzie się ruszać, hehe :p i to nie są żadne bulgotki tylko takie kopniaczki raz po raz, ale super!:wink::wink:
 
Sylver też bym była wkurzona na maxa o nowy tel....
A jak z tą temedatura, już przeszło Ci całkiem? Dbaj o siebie i maluszka, wypoczywaj i wyleguj się!
To dopiero pokazuje skalę uzależnienia, jak się jest odciętym od neta ;) My nie mamy w domu internetu, bo więcej nas w nim nie było (dopiero teraz wprowadziłem się na stałe), za w maju zmieniamy mieszkanie na większe i dopiero tam założymy. Ciężko było ;)
Lepiej się czuję, dziękuję. Suchy kaszel jeszcze mam. Piłam ten okropny *spam*, który niby ma w sobie bezzapachowy czosnek, ale to bzdura. Dwa razy po tym wymiotowałam, no bo czosnek z malinami? Błędem, okropieństwo... Przerzuciłam się na zwykły, świeży, i od razu było lepiej. Krystian zamiast pracować we Wrocławiu, to siedział w domu przed laptopem biedny, i co chwile zmieniał mi okłady do zbycia gorączki. Teraz ma przeze mnie zaległości i pewnie będzie siedział w przyszłym tyg do 21 w firmie...
 
Witam z rana :)

Dziewczyny, jestem i żyję, choć na ogólnym wk***** :mad: Z okazji luzu pojechałam sobie z moim K (on służbowo) do Niemiec na tydzień. Drugiego dnia on na spotkaniu, to ja do wanny. Książka obok, ale co tam, musi przecież do telefonu zajrzeć. No i... tak zajrzałam, że go utopiłam :baffled: Dwa miesiące temu podpisałam nową umowę, wrrrr.... Teraz piszę już z nowego, ale przez 10 dni żyłam na jakimś archaicznym sprzęcie tylko do połączeń :eek: Nie wiem, czy to nie z żalu za moim pięknym tel po powrocie tak się rozchorowałam, że gorączka 39 st przez 3 dni non stop. A ja z tych, co nie chorują, więc prawie umarłam.
Od piątku staram się Was nadrobić, ale to walka z wiatrakami :( Dziś jeszcze czeka mnie trasa, bo dzieciaki z lotniska Chopina mam odebrać i wrócić do Krakowa, ehh...
Powiedzcie proszę, czy nic się nie wydarzyło takiego, co powinnam wiedzieć, wszystko u Was ok mam nadzieję?
Wściekła jestem :(

No to miałaś super tydzień nie ma co ale już sie lepiej czujesz? A Nowy tel jest taki sam jak ten utopiony czy podobny do poprzedniego-może jak nowy zaakceptujesz to będzie dzialal dlugo;)

Przyszła_Mamusiaa no to super jak już je czujesz:) u mnie może w przyszłym tygodniu się ujawnią;)

Lilith u mnie w pracy to przepisy krążyły na całego i tak oto przypadkiem w nasze ręce trafił lion. Jak się ogarnę to wrzucę go dzisiaj na przepisownik(a jak nie to jutro):p

Chybra rozumiem Cie doskonale-miesiac temu tak miałam-a w ostatnim czasie wszyscy daja mi alko które lubie-(swojej roboty) słodkie wino nalewki a w pracy na 30urodziny dostałam likier który uwielbiam(nie wiedzieli wtedy że jestem w ciazy:p). Ale cóż dzidzichy są ważniejsze od naszych chwilowych zachcianek :tak:

Miłego dnia wam życzę :tak:
 
Przyszła_Mamusiaa gratuluję ruchów :D ja czuję mega nisko, nad łonem, ale mam łożysko z przodu więc mi amortyzuje wyżej.

Chybra a nie możesz go wziąć o 5 rano - na spiocha? zanim się obudzi będzie po wszystkim :D ja mam lab 24h więc na badanie krwi chodzę o 6 :D

Pola@ tak jak opisujesz mnie nie bolało ale jak za dużo zrobię [ a generalnie w ogóle robię mało ] to potem dużo leżę też, ale to bardziej ze strachu..

sylver80 welcome back :D współczuję straty! ja już tyle telefonów utopiłam [np w rzece o_O], a ostatnie 3 telefony, to po dwóch dniach mi spadały i się strzaskały... ale telefony zawsze brałam za złotówkę itd. teraz na wolnym wymyśliłam widzimisię i kupiłam sobie pierwszy raz poza salonem tel, za tyle kasy, że boję się go wyciągać z torebki poza domem :D [mam tylko obudowę ochronną ale nie mam jeszcze szkiełka]
zdrówka!
 
Katanka, uśmiałam się :)


Pola uważaj na siebie, odpocznij dziś koniecznie. Marzy mi się ten sprzęt ale fortunę kosztuje na chwile obecna. Fajnie się ma teściowa.

Morela barszczyk bym zjadła, pycha. Włoski wyszły jak chciałaś?

Miałam robione testy i na plecach i chyba na ręce o ile dobrze pamiętam.
Popuchlo wszystko okropnie..

Sylver a to pech, ważne jednak ze juz wrocilas do świata żywych. Co do choroby tl jej, nie balas się tej gorączki?? Chyba bym zawału dostała.. Jak się teraz czujesz??

Aga dupa dziś z włosami bo zdycham mega..

Mamusia, to zależy w jakiej pozycji jest córa ale albo trochę pod pepkiem albo spoto nad po prawej się wypycha.

Anita bardzo dziękuję, na pewno sprawdzd :)


Laski rozlozylo mnie.. W piątek wzięłam wizytę u dentysty bo plomba mi wypadła i wczoraj na noc tak luchnac zaczęłam.. Noc do niczego, bo polaczdnie obolalej twarzy w choroba nie dało mi spać.
Zaraz będę się dowiadywać, czy dostanę dziś na emergency penicyline bo nie przetrwam do jutra..
 
Pumelova niestety u mnie badania od 7:30, a budzimy się o 6:30 i syn od razu leci do kuchni i chce swoje śniadanie:-p Nie wiem. No będę musiała go jakoś zwodzić wodą czy coś.
 
reklama
Pumelova, Lilith leżę właśnie dziś leżę i nic nie robię, jutro zrobię (na wszelki wypadek) badanie moczu, czy to nie jest coś w kierunku jakiegoś zapalenia pęcherza czy coś....

Lilith współczuję Ci bardzo, już sam ból zęba potrafi sponiewierac człowieka niemiłosiernie, a co dopiero z dodatkowym złym samopoczuciem spowodowanym infekcja, mam nadzieję że dadzą Ci dziś już coś, żebyś się nie meczyla....

Pumelova mi też telefony wypadaja co chwilę z rąk,ale jakimś cudem się nie roztrzaskuja:)

Sylver to Cię strasznie wymeczylo....dobrze, że Twój partner stanął na wysokości zadania i tak troskliwid się Tobą opiekiekowal:)
Ps. Ja też jestem uzależniona od internetu, a w ciąży moje uzależnienie się jeszcze spotegowalo;)
 
Do góry