reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe brzuszki :)

Dziewczyny naprawdę nie mamy poważniejszych problemów ? Myślę że dyskusja kilkunastu ciążarnych nabuzowanych hormonami nie ma sensu. niech każdy robi jak chce. Tyle mam do powiedzenia. Kiedyś czytałam fajny artykuł ze za często próbujemy pouczać innych i mówić im co jest dobre a co złe. niech każda robi to co uważa za słuszne.Tyle na ten temat. Jesteśmy tu żeby sobie pomagać a takie dyskusje nie są pomocne.


Ale dorosła kobieta powinna się zastanowić zanim napisze to co napisała Piczkowa.
 
reklama
1109a73c31e1954a4982f641bd451969.jpg
22 tydzień 5 dzień u nas :)


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
Tu widać mięśnie brzucha które trzymają :-)
 
A przytyłaś 12,5 kg, bo jesz za dużo.


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
Ha ha ha... takiego trolla jak Ty nam tu brakowało [emoji3]


Ja nie jem ja Żre nie zapominaj się.


Moje bliźnięta będą tłuste po urodzeniu od smalcu ze skwarkami od białego pieczywa i ogórków...

Żre trzy razy w nocy tłuste rzeczy na śniadanie nutelle oczywiście pół słoika. Dużo czarnej herbaty z kilogramem cukru a co niedziela na obiad kebab z budki żeby dzieci dostały dużo białka [emoji3] [emoji3] [emoji3] [emoji3] [emoji3]


Żal mi Ciebie...bo w dupie byłaś guwno widziałas.

Tyle na temat twoich teorii ile Żre. I chyba Twoja teoria mojej wagi została zaspokojona.

cd9bkw7ipg9p1hdb.png
 
Słuchajcie znowu zaczyna być nieprzyjemnie i jest kłótnia.
Ja uważam że w ciąży są zachcianki i czasem trzeba sobie poluzowac pasa bo nam się chce i tłumaczymy sobie, że dziecko tego potrzebuje, ale można zjeść kanapkę z Nutellą a jincaly chleb i tak że wszystkim... Każda przesada jest zła, nikt mi nie powie że jak mam ochotę tylko na fast foody to będę jeść codziennie McDonalda... Ale wykluczenie z diety wszystkiego co tuczy i pozostanie tylko na chudym i warzywach to też niedobrze.
Ja niestety mam takie doświadczenie z koleżankami i sama sobą choć ja nie należę do osób które szczególnie powinny się pilnować z jedzeniem ale takie tycie jak sobie kiedyś popuscilam pasa mega to było plus 5kg nie czyniło że mnie sumo ale skutecznie mnie otluscilo i wygladalam i czułam się zle i jak zaczęłam racjonalnie i regularnie się odżywiać i ćwiczyć to wyglądam jak wyglądam i czuje się świetnie. Nikt mi nie powie, że tyje się od zdrowej diety i ćwiczeń. Osoby grobe oczywiście jeśli wykluczamy chore jedzą dużo. Ja mam koleżankę która się niby odchudzania ćwiczyli itp a w weekend browary i frytki itp i nie mogła schudnąć...
 
Ha ha ha... takiego trolla jak Ty nam tu brakowało [emoji3]


Ja nie jem ja Żre nie zapominaj się.


Moje bliźnięta będą tłuste po urodzeniu od smalcu ze skwarkami od białego pieczywa i ogórków...

Żre trzy razy w nocy tłuste rzeczy na śniadanie nutelle oczywiście pół słoika. Dużo czarnej herbaty z kilogramem cukru a co niedziela na obiad kebab z budki żeby dzieci dostały dużo białka [emoji3] [emoji3] [emoji3] [emoji3] [emoji3]


Żal mi Ciebie...bo w dupie byłaś guwno widziałas.

Tyle na temat twoich teorii ile Żre. I chyba Twoja teoria mojej wagi została zaspokojona.

cd9bkw7ipg9p1hdb.png

Wejdź sobie na stronę ciaza.mp.pl i poczytaj o tyciu w ciąży, bo poważnie masz problem i wyzywając mnie próbujesz się usprawiedliwić.


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
 
reklama
Piczkowa


Przepraszam za to co napiszę ale czy Ty dobrze się czujesz?


Co to ma być? Żre się się tyje?

Ile tw dziewczyno masz lat?

Widzę albo mało wiesz albo jesteś zbyt młoda żeby zrozumieć ze macierzyństwo ma swoją cenę...

Można jeść dużo i nie tyć a można nie jest i tyc. Ale takie odzywki no sorry...


Bez komentarza...



Moja siostra ma 173 cm wzrostu 54 kilo wagi je tyle co mój mąż a nawet więcej i nie tyje...

Tendencje tycia nosi się w genach ale widać mąż lekarz Ci tego nie powiedział...

cd9bkw7ipg9p1hdb.png
Patuska to się niestety nazywa nowoczesne podejście do macierzyństwa
 
Do góry