Flammie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2016
- Postów
- 1 380
Chyba prawie każda z was coś napisała pod czym mogę się sama podpisać...
Kiedyś zaczęłam ubolewać, że waga i brzuch rosną, że wyglądam grubo, zaczęłam się przejmowac tym co jem itd.. Wtedy mój mąż powiedział:
"Tylko nie pozwól, by twoja próżność zaszkodziła naszemu dziecku."
Ja się cieszę, że jestem w ciąży i wyglądam na ciężarną, że mąż mnie wyprowadza z dumą na spacery, nie szczędzi komplementów i że maluch rośnie jak na drożdzach
Każdy brzuch chyba komplementuję, bo fajnie widzieć jak różne jesteśmy i że każda nosi swojego skarba w środku.
Kiedyś zaczęłam ubolewać, że waga i brzuch rosną, że wyglądam grubo, zaczęłam się przejmowac tym co jem itd.. Wtedy mój mąż powiedział:
"Tylko nie pozwól, by twoja próżność zaszkodziła naszemu dziecku."
Ja się cieszę, że jestem w ciąży i wyglądam na ciężarną, że mąż mnie wyprowadza z dumą na spacery, nie szczędzi komplementów i że maluch rośnie jak na drożdzach
Każdy brzuch chyba komplementuję, bo fajnie widzieć jak różne jesteśmy i że każda nosi swojego skarba w środku.