reklama
Sprytna88
Zaciekawiona BB
Mam nadzieje, że na tym się zakończy to wszystko... Tym bardziej, że już w była 3 razy na stole operacyjnym...
aż się boje, co to będzie. Wszystko od nowa przeżywać. Tyle, że ta operacja jest bardziej skomplikowana niż poprzednie. Im bliżej termin tym większy niepokój...
aż się boje, co to będzie. Wszystko od nowa przeżywać. Tyle, że ta operacja jest bardziej skomplikowana niż poprzednie. Im bliżej termin tym większy niepokój...
wiolunia82
Fanka BB :)
Sprytna, a na czym ma polegać ta operacja. Bo, że z jelitkami to wiem. Ale co dokładnie??
Trzymam kciuki oczywiście
Trzymam kciuki oczywiście
Sprytna88
Zaciekawiona BB
Malutka ma chorobę hirschsprunga. tzn. że ma część jelitek nieunerwionych i nie może się normalnie załatwiać dlatego też wcześniej miała wyłonioną stomię( załatwia się do woreczka przez brzuszek). No i teraz właśnie szykuje się ta duża operacja, w której będą jej usuwać część nieunerwioną jelit.
wiolunia82
Fanka BB :)
Acha, znam tą chorobę. mój Szymek natomiast też miał wyłonioną stomię z powogu rozerwania jelitka, przez zbitą smółkę, więc wycięli mu ten kawałek, a potem wyłonili stomię. 2 m-ce tak miał i kolejna operacja zespolenia tego jelitka udała się. Bardzo źle wspominam tamten czas. Był to wielki ból dla niego, ranki wokół stomii były straszne, był jeszcze malutki, miał 2 tyg.a operacja zespolenia odwlekała sie niemiłosiernie, bo mały musiał mieć ponad 2 kg. Ciężko było, ale już za nami...
Bedę się modlić o Laurkę, by i u niej wszystko się powiodło. A wierzę, ze tak będzie . Bużka dla niej od e-ciotki.
Bedę się modlić o Laurkę, by i u niej wszystko się powiodło. A wierzę, ze tak będzie . Bużka dla niej od e-ciotki.
Sprytna88
Zaciekawiona BB
Laura stomie ma już 5 miesięcy.... jak na razie nie miała odparzeń ani nic jej się nie robiło. Chciałabym żeby już było po wszystkim.. Tak mi jej szkoda.. Ciężko mi, że znowu będę musiała patrzeć jak ona cierpi..
Tak czasem sobie myślę, że niektóre takie maleństwa przeszły więcej i to dużo więcej niż nie jeden dorosły człowiek.
Tak czasem sobie myślę, że niektóre takie maleństwa przeszły więcej i to dużo więcej niż nie jeden dorosły człowiek.
Sprytna88
Zaciekawiona BB
Dzisiaj ruszamy ... stres!!
FraniowaMama
mama Natalki i Frania
- Dołączył(a)
- 8 Wrzesień 2009
- Postów
- 5 066
Hirschprung to wredne choróbsko, ale jak z wieloma innymi chorobami mozna z niz życ. Tylko ciągle trzeba uważać..
Trzymam kciuki za maleńką. Oby operacja była juz za wami..
Trzymam kciuki za maleńką. Oby operacja była juz za wami..
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 52
- Wyświetleń
- 33 tys
- Odpowiedzi
- 8
- Wyświetleń
- 11 tys
Podziel się: