Kwietniowki 2015

[natasza86]

Marela masakra dobrze ze go zauwazyłaś i szybka reakcja. Oby wszystko bylo ok !!

Doli ja od rana sie zbieram aby zrobic pranie malego ale poszlismy na spacer na 4.5h i olalam pranie ) maly teraz zasnal a ja zamiast nastawic to na bb siedze ale juz sie zbieram

 

[milia80]

Doli, masakra... ale dobrze, że nic więcej!

Marela, nie denerwuj się, na pewno nic mu nie będzie, szybko zareagowałaś. Teraz kleszczy jest chyba więcej niż kiedyś są jakieś środki odstraszające/szczepionki?

Natasza, super taka okazja, musisz dobrze się czuć

 

[Doliores]

marela napewno nic nie będzie!! spokojnie!!! a fakt jest jakies multum tego robactwa, zimy nie było to wszędzie cholerstwo łazi

natasza ooooo na bóstwo się robisz ;D

 

[natasza86]

W koncu musze bo juz sama ze soba sie zle czuje :-/

 

[Doliores]

no i lux :-))))

 

[Kuklaki]

Kurde co z tymi kleszczami, jakaś inwazja czy co?

Natasza to się pochwal po zabiegach.

Właśnie myśle ze np z wawy dziewczyny nie spotykacie sie na wspólny spacer, albo tak jak mówi natasza przechodzicie obok nie wiedząc.

 

[sataga]

No i idę pod nóż. Boję się jak cholera.

 

[oltoma]

Sataga, o rany!!!! Współczuję!!!!!! Nie martw się!!!! Będzie dobrze!!!
Trzymamy tu wszystkie kciukasy za Ciebie!!!!!!!

 

[oltoma]

Doli, zdrowia dla Starszaka i cierpliwości! Moja córa - rówieśnica - to lekomanka! Dopomina się lekarstw nawet jak już nie musi ;o)
Doli, to Twój M daleko strasznie!!!!!!!!! Mój to pikuś bo samolotem 2,5 godz. i na miejscu w razie tęskonty.

Venussa, jak szczepienie? Czym szczepiłaś? Ja jeszcze przed i chyba znów Hexe wezmę....

Myla, co u Was? Jak dzieci się czują? Jak wizyta u lekarza?

Natasza, zazdroszczę wizyty u fryzjera! Ja na siebie patrzeć nie mogę! Cera o pomstę do nieba woła; odrosty ze 3 cm a sylwetka???? O tym lepiej nie wspomnę ;o((( ja ciągle w ciążowych pomykam.... wisi wszystko na mnie, ale w te sprzed ciąży się nie mieszczę!!!! We wtorek wizyta u ginki - mam nadzieję, że pozwoli już ćwiczyć - nie wiem jeszcze kiedy mi się to uda, ale musi!!!!!!


Milia, mąż jak dobrze teraz pójdzie to będzie tam wracał na jakieś okresy czasu... Ech, jak sobie pomyślę o naszym życiu emeryckim w naszym kraju to mam ochotę spakować się z całą rodziną i na stałe tam jechać...

 

[maksika]

Doli ja mialam taka presje ze starszym, na dodatek mieszkalam z mama wiec caly czas cos bylo nie tak, juz nerwicy przy niej dostawalam i w koncu rzucilam to w diably o maly sie meczyl i ja z nim. A teraz mam luz totalny. No i roznice wieku miedzy dziecmi 14 lat wiec jak wspomnialas... Idealnie choc wiele

Sataga oj ty bidulko, niby to tylko zabieg ale ingerencja jest

Anulka moja tak ma caly czas. Najgorzej jest jak jest zmeczona, walczy z zasnieciem, wije sie, prezy a jak zasnie to czasami wlasnie tak zrywa sie z wiskiem. Wiec sama nie wiem czym to juz tlumaczyc. I czesto robie tak jak Milia owijam w kocyk lub pieluszke i klade lub delikatnie kolysze i zazwyczaj usypia.

Milia80 to jest nosidelko firmy Close Caboo NCT- super sprawa szczegolnie po domu albo na krotkie wypady.
A na dalsze wypady kupilismy Maxi-Cosi Easia.

Marela masakra, musialas stresu sie najesc!!!

Natasza no to szykuje sie niezla wizyta. Ja swojego poznalam po dwoch latach i tez stres byl

a moja zasnela, mialam ja kapac no i chyba odpuszcze bo szkoda ja budzic.