Satyga, matusiu, straszne to co piszesz!!! Trzymam kciuki, aby jak najszybciej przeszło!!!!
Milia, mam takie samo podejście do chust co Ty. Bardzo mi się podobają, ale ja za szybka jestem i boję się, że coś źle w pośpiechu zamotam i zrobię dziecku krzywdę. Dlatego wolę nosidełko. Przymierzałam Tulę. Zakłada się super - łatwo i szybko. Nosidełko jest milutkie w dotyku i ogólnie bardzo dobre pierwsze wrażenie na mnie zrobiło. mam wkładkę niemowlęcą, jednak mój Adaś jest duży i główka mam wrażenie za bardzo mu wystaje;o( Nie trzyma jej jeszcze stabilnie, więc póki co nie odważę się korzystać z tego nosidełka ;o( Oczywiście to tylko moje wrażenie!!!
Byliśmy wczoraj u pediatry. Adasiowi strasznie długo i dość nieładnie goi się pępuszek ;o( octanisept nie daje rady i mamy stosować rozcieńczony spirytus i we wtorek kontrola.... Dusza na ramieniu bo "inaczej pępek do poprawki"!!!!!! Wolę nie myśleć co to oznacza......
Co do wysypki na buźce to pani doktor mówiła, że to normalne u niemowląt i jak będzie suche to natłuszczać tylko. No, ale u nas tylko buźka zsypana....
Ja podobnie jak Doli jem wszystko. W szpitalu w drugiej dobie dostałyśmy zupę z fasolką ;o) To chyba też wzdymające? Podobno teraz odchodzi się od teorii, że dziecko ma problemy po tym co je mama... Jednak czy to prawda???
Porażka za to ze szczepionkami - w przychodni mimo umówionych wizyt szczepienia odwołane szczepionek brak w hurtowniach. Prawdopodobnie będą w przyszłym tygodniu a hexa to dopiero w hurtowniach najszybciej w lipcu!!!!!! Wszystko poszło za granicę!!!!!!!
U Was problemu z dostępnością nie ma?????
Zdrówka dla wszystkich dużych i małych! U nas też prócz Adasia wszyscy katarzycę mają ;o(((
A u mnie dziś wkurw.... zamówiłam podgrzewacz do butelek zapłaciłam, kurier dostarczył... otwieram a tam obudowa połamana.... podgrzewacz nie działa
Nie pamiętam co komu miałam napisać....
Milia, mam takie samo podejście do chust co Ty. Bardzo mi się podobają, ale ja za szybka jestem i boję się, że coś źle w pośpiechu zamotam i zrobię dziecku krzywdę. Dlatego wolę nosidełko. Przymierzałam Tulę. Zakłada się super - łatwo i szybko. Nosidełko jest milutkie w dotyku i ogólnie bardzo dobre pierwsze wrażenie na mnie zrobiło. mam wkładkę niemowlęcą, jednak mój Adaś jest duży i główka mam wrażenie za bardzo mu wystaje;o( Nie trzyma jej jeszcze stabilnie, więc póki co nie odważę się korzystać z tego nosidełka ;o( Oczywiście to tylko moje wrażenie!!!
Byliśmy wczoraj u pediatry. Adasiowi strasznie długo i dość nieładnie goi się pępuszek ;o( octanisept nie daje rady i mamy stosować rozcieńczony spirytus i we wtorek kontrola.... Dusza na ramieniu bo "inaczej pępek do poprawki"!!!!!! Wolę nie myśleć co to oznacza......
Co do wysypki na buźce to pani doktor mówiła, że to normalne u niemowląt i jak będzie suche to natłuszczać tylko. No, ale u nas tylko buźka zsypana....
Ja podobnie jak Doli jem wszystko. W szpitalu w drugiej dobie dostałyśmy zupę z fasolką ;o) To chyba też wzdymające? Podobno teraz odchodzi się od teorii, że dziecko ma problemy po tym co je mama... Jednak czy to prawda???
Porażka za to ze szczepionkami - w przychodni mimo umówionych wizyt szczepienia odwołane szczepionek brak w hurtowniach. Prawdopodobnie będą w przyszłym tygodniu a hexa to dopiero w hurtowniach najszybciej w lipcu!!!!!! Wszystko poszło za granicę!!!!!!!
U Was problemu z dostępnością nie ma?????
Zdrówka dla wszystkich dużych i małych! U nas też prócz Adasia wszyscy katarzycę mają ;o(((
A u mnie dziś wkurw.... zamówiłam podgrzewacz do butelek zapłaciłam, kurier dostarczył... otwieram a tam obudowa połamana.... podgrzewacz nie działa
Nie pamiętam co komu miałam napisać....