reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniówki 2010!!!

Hejka
Zaliczyliśmy wizytę u dentysty, Emilo ma zdrowiutkie zębole, Mateusz jeden zrobiony i jeden czeka :-( ale najlepsza była Helenka usiadła na fotelu i bez problemów pokazała swoje uzębienie :-D

Maonka dobrze że Alicja była taka spokojna na ceremonii, dzieciaki chyba podświadomie czują że jest to trudny czas.

Elvie normalnie przestraszyłam się z tą dziewczynką bo dzisiaj chłopcy nie wracali gimbusem i już miałam czarne myśli że to któreś z naszych dojeżdżających dzieciaczków, dzięki bogu to było w innej miejscowości.Dziwię się jednak opiekunce w tym autobusie że nie oddaje dzieci bezpośrednio rodzicom albo komuś z rodziny.Nasza pani opiekunka przeprowadza wszystkie dzieci przez ulicę i przekazuje rodzicom.

Zielona Kostka dzisiaj ma wypadkowy dzień bidulka :-(

Aniez ja też z tych nerwusiastych więc jak by co to sobie jakieś fajne miejsce znajdziemy gdzie przeczekamy ten trudny czas ;-)

Justa Aniam ja to w ogóle starchliwa jestem i maksymalnie to 150 jadę i to na autostradzie więc podziwiam was kobietki ;-)

Miłego wieczoru kochane
 
reklama
Gosieńka wiele od auta zależy , jak jadę punto które mam tu do jazdy po dzieciaki i zakupy to tym nawet 100km nie przekraczam . jakoś mam staracha takim małym pudełkiem jeździć szybko. ale jak wsiądę w małżowe auto w którym nie czuć prędkości a jedzie jak przyklejone do drogi - do tego ma szybko do setki .. to takim mogę 200 pojechac pod warunkiem oczywiście że jest to autostrada i w miarę pusta .
 
Aniam- ja tylko zawsze zycze takim nieodpowiedzialnym debilom, zeby oni zgineli, jakby co, a nie jakis niewinny czlek :-( zdarza mi sie jezdzic szybko, ale stara jestem i doszlam juz do tego, ze szczytem techniki jazdy nie jest nacisniecie pedalu gazu ;-) taka sie wyrafinowana bestia zrobilam... chociaz Wam powiem, ze poniewaz mam czerwone auto, o ladnych rysach niektorzy panowie uwazaja, ze spod swiatel bedziemy sie scigac... smieszy mnie to podgazowywanie, bujanie, nerwowe spojrzenia, trzymanie auta na biegu i nagle zrywy, ja tam jak sie bede chciala adrenalina podrasowac, to sobie do Adrenalina Parku pojade, albo w inne takie m-ce.
 
Aniez - bo jakoś chłopa boli że kobita może mieć lepsze auto i musi pokazać :-D
Ale niedawno po katowickiej jak jechałam do hurtowni to laska mnie prowokoła do wyścigów :-D Też już do tego doszłam jakiś czas temu lubię jechac szybko ale jak rzeczywiście są na to warunki . Najczęściej tą szybką jazdę uprawiam poza granicami naszego kraju , lub na śladowych odcinkach naszych autostrad:-D:-D
Na szczęscie tam gdzie mieszka Justa ograniczenia prędkości nie ma więc można poszaleć w miarę bezpiecznie .
 
Aniez też mam śmiechawkę z takich facetów , my mamy Nissana Nawarę to duże autko i ja uwielbiam nim jeździć bo automat i pakowny cholernie no może z parkowaniem problemy ale jakoś daję radę i jak nie raz stoję na światłach to oczywiście patrze sobie na tych facecików z góry :-p ale wcale nie mam ochoty się z nimi ścigać chociaż jak bym depnęła to pewnie by z tyłu zostali ale mnie się nigdzie nie spieszy:-D
 
gosienka - to Ty wielkie autko masz, ale takimi pancernymi się łatwiej jeździ;-) Ja choruję na audi q7, ale póki mieszkania nie kupimy to o zmianie auta mogę tylko pomarzyć. No, chyba że mi ori zasponsoruje, bo dają volvo s40 i s60, ale do tego mi jeszcze jednego dyrektora pode mną brak.

Lenka się przed chwilą od kaszlu przebudziła. Maleńka moja:-(
 
reklama
dzien dobry
u nas tez sie zapowiada ladna pogoda, a ja musze w domu siedziec bo wujek przyjedzie nas odwiedzic o 11... pewnie posiedzi do 13 a po 13 mala idzie spac na 2 godziny, czyli przedpoludnie juz mam z glowy...
 
Do góry